Jak minął dzień 7

04 lutego 2020 21:20 / 3 osobom podoba się ten post
Mycha

U mnie też się rozciapało a tak ładnie było z samego rańca. Dziadek śpi na kanapie na dole a pod dachem ewidentnie jakieś zwierzaczki rozrabiają. Po pamiętnej nocce, kiedy to przez jakąś godzinę coś wrzeszczało, pdp porozstawiał pułapki. Ale zwierzaczki przecież nie są głupie, potrafią je omijać. Zobaczymy. Teraz siedzę przy kompie i co jakiś czas słyszę charakterystyczne tututu jakichś małych łapek. Na szczura mi to nie wygląda, to chyba coś większego. W każdym bądź razie ja na strych nie wejdę :buu:

No ciekawe, kto czy co tam u Ciebie pod tym dachem buszuje?
Przypomniało mi się, że czytałam w jakiejś książce (czyżby mnie już ten Niemiec na A zaczął ganiać, bo nie pamiętam tytułu?) o tym, jak dziewczyna zamieszkała w odziedziczonym ,starym domu i też na strychu ktoś się zadomowił .Okazało się, że to kuna się zagnieździła wraz ze swoim potomstwem 
04 lutego 2020 21:25 / 3 osobom podoba się ten post
Werska

Mam pytanie.
Chciałam wejść na stronę banku. Zawsze patrzę, czy jest ta zielona kłórka. No jest, ale szara. Jak na niąkliknęłam, to niby pisze, że połączenie bezpieczne. Ale czemu kolor inny? To nic pilnego i nie weszłam. Ale sama nie wiem, co z tym robić? Ktoś się na tym zna???

Werska, sprawdziłam ,u mnie na stronie banku (Millennium)też jest szara kłódka.
Zapytałam na czacie i powiedziano mi, że wszystko jest ok. Ważne, żeby nie logować się na cudzych urządzeniach,w miejscach publicznych,no  i zawsze sprawdzić, czy się poprawnie wylogowaliśmy.
04 lutego 2020 21:59 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia29

Werska, sprawdziłam ,u mnie na stronie banku (Millennium)też jest szara kłódka.
Zapytałam na czacie i powiedziano mi, że wszystko jest ok. Ważne, żeby nie logować się na cudzych urządzeniach,w miejscach publicznych,no  i zawsze sprawdzić, czy się poprawnie wylogowaliśmy.

Dzięki. Trzeba się pilnować...
04 lutego 2020 22:51 / 2 osobom podoba się ten post
Werska

Dzięki. Trzeba się pilnować...

05 lutego 2020 08:11 / 3 osobom podoba się ten post
Werska

Dzięki. Trzeba się pilnować...

Napisz czy kupiłaś te skórzane meble 
Ja tylko takie kupuje do salonu. 4 lata temu kupilismy nowe i jestem bardzo zadowolona. Tylko trzeba je pielęgnować jak każda skórę 
Ja tak co 3 miesiące staram je preparatem do pielęgnacji skóry odświeżyć obojętnie czy są to chusteczki, mleczko czy spray. Trzeba o.to dbać. Jak miałam ten pierwszy komplet mebli to olejkiem rycynowym je pielęgnowałam 
05 lutego 2020 08:15 / 3 osobom podoba się ten post
Kika67

Napisz czy kupiłaś te skórzane meble :-)
Ja tylko takie kupuje do salonu. 4 lata temu kupilismy nowe i jestem bardzo zadowolona. Tylko trzeba je pielęgnować jak każda skórę 
Ja tak co 3 miesiące staram je preparatem do pielęgnacji skóry odświeżyć obojętnie czy są to chusteczki, mleczko czy spray. Trzeba o.to dbać. Jak miałam ten pierwszy komplet mebli to olejkiem rycynowym je pielęgnowałam :-)

Ostatnio częściej tam mąż po pracy "poleguje"- ja połowę czasu tutaj spędzam. To trzeba uwzględnić jego potrzeby Dziś decyzję podejmiemy.
05 lutego 2020 08:17 / 3 osobom podoba się ten post
Werska

Ostatnio częściej tam mąż po pracy "poleguje"- ja połowę czasu tutaj spędzam. To trzeba uwzględnić jego potrzeby:-) Dziś decyzję podejmiemy.

Ja uwzględniłam również potrzeby mojego psa  który niestety też na tych meblach poleguje 
05 lutego 2020 11:21 / 3 osobom podoba się ten post
Kika67

Napisz czy kupiłaś te skórzane meble :-)
Ja tylko takie kupuje do salonu. 4 lata temu kupilismy nowe i jestem bardzo zadowolona. Tylko trzeba je pielęgnować jak każda skórę 
Ja tak co 3 miesiące staram je preparatem do pielęgnacji skóry odświeżyć obojętnie czy są to chusteczki, mleczko czy spray. Trzeba o.to dbać. Jak miałam ten pierwszy komplet mebli to olejkiem rycynowym je pielęgnowałam :-)

Melduję, że przyjaciółce już odpowiedziałam- bierzemy te meble.
05 lutego 2020 13:43 / 2 osobom podoba się ten post
Werska

Melduję, że przyjaciółce już odpowiedziałam- bierzemy te meble.

I niech się Wam fajnie na nich poleguje 
05 lutego 2020 13:47 / 3 osobom podoba się ten post
Ale mam dzisiaj dzień 
Pies mnie wyciem obudził a teraz ciągle szczeka i wyjść chce.Nie mam już do niego cierpliwości chyba położę się zaraz spać 
05 lutego 2020 14:10 / 8 osobom podoba się ten post
Gusia29

No ciekawe, kto czy co tam u Ciebie pod tym dachem buszuje?
Przypomniało mi się, że czytałam w jakiejś książce (czyżby mnie już ten Niemiec na A zaczął ganiać, bo nie pamiętam tytułu?) o tym, jak dziewczyna zamieszkała w odziedziczonym ,starym domu i też na strychu ktoś się zadomowił .Okazało się, że to kuna się zagnieździła wraz ze swoim potomstwem :-)

Ja podejrzewałam kunę, bo ten rumor na strychu był zbyt duży jak na szczura. Wczoraj zawołałam pdp na górę, żeby - oczywiście po założeniu aparatu słuchowego - posłuchał jak sobie zwierzątko "skacze". A biegało sobie po całym dachu od lewa do prawa, nie wiem w jakim celu Dziadek chyba się trochę wystraszył ale ściągnął drabinkę strychową, wsadził głowę i stwierdził ... no nie widzę żadnego zwierzątka  Kurde, jak dziecko ! Tłumaczę mu, że to dzikie zwierzątko i na pewno nie przyjdzie do niego jak piesek  Na górze są cztery pokoje z czego jeden niewykończony. Zajrzałam dzisiaj do wszystkich pokoi i w tym niewykończonym zobaczyłam ślady łapek, mokrych łapek, bo zwierzątko nasikało i kupkę zrobiło  No kibel sobie zrobł łobuz jeden ! Porównałam ślady u wójka google i powiedziałam pdp, że to na 99% kuna. Nawet się usmiechnął pod nosem, bał się chyba ewentualnego szczura. Chyba mu jednak ulżyło. Tak więc będę miała częściej "imprezy" w chałupie dziadka, bo kuna potrafi rabanu narobić. Już coś o tym wiem  
05 lutego 2020 14:44 / 6 osobom podoba się ten post
Mycha

Ja podejrzewałam kunę, bo ten rumor na strychu był zbyt duży jak na szczura. Wczoraj zawołałam pdp na górę, żeby - oczywiście po założeniu aparatu słuchowego - posłuchał jak sobie zwierzątko "skacze". A biegało sobie po całym dachu od lewa do prawa, nie wiem w jakim celu :boi sie: Dziadek chyba się trochę wystraszył ale ściągnął drabinkę strychową, wsadził głowę i stwierdził ... no nie widzę żadnego zwierzątka :smiech3: Kurde, jak dziecko ! Tłumaczę mu, że to dzikie zwierzątko i na pewno nie przyjdzie do niego jak piesek :glupi: Na górze są cztery pokoje z czego jeden niewykończony. Zajrzałam dzisiaj do wszystkich pokoi i w tym niewykończonym zobaczyłam ślady łapek, mokrych łapek, bo zwierzątko nasikało i kupkę zrobiło :ubikacja1: No kibel sobie zrobł łobuz jeden ! Porównałam ślady u wójka google i powiedziałam pdp, że to na 99% kuna. Nawet się usmiechnął pod nosem, bał się chyba ewentualnego szczura. Chyba mu jednak ulżyło. Tak więc będę miała częściej "imprezy" w chałupie dziadka, bo kuna potrafi rabanu narobić. Już coś o tym wiem :lol1: 

To kuna . Dobra tropicielka jesteś, podpowiem, że teraz jest nabór do wojska polskiego może cuś  ? A tak serio, to kuny mają teraz drugą ruję . Te, które nie zaszły w ciąże latem szukają samca i często w trakcie amorów robią się bardzo ruchliwe i hałaśliwe . Strych to ulubione miejsce kun .
05 lutego 2020 14:48 / 5 osobom podoba się ten post
Mleczko

To kuna . Dobra tropicielka jesteś, podpowiem, że teraz jest nabór do wojska polskiego może cuś :-) ? A tak serio, to kuny mają teraz drugą ruję . Te, które nie zaszły w ciąże latem szukają samca i często w trakcie amorów robią się bardzo ruchliwe i hałaśliwe . Strych to ulubione miejsce kun .

Nie życz aż tak źle wojsku polskiemu 
05 lutego 2020 14:52 / 4 osobom podoba się ten post
Mycha

Nie życz aż tak źle wojsku polskiemu :lol1:

Gorzej już być nie może  Liczyłam na popawę dyscypliny 
05 lutego 2020 14:57 / 6 osobom podoba się ten post
Mleczko

Gorzej już być nie może :-( Liczyłam na popawę dyscypliny :wiking:

Z dyscypliną u mnie jest ciężko. Gdybym była zdyscyplinowana, to byłabym piękniejsza i szczuplejsza  A tak to tylko mądra jestem  I nie machaj tak tą pałą bo mi guza nabijesz  albo sobie krzywdę zrobisz.