Jak minął dzień 7

02 lutego 2020 13:53 / 2 osobom podoba się ten post
Malgoszg

Tak naprawde w każdym środku lokomocji może coś się przytrafić...

To fakt, ale o busach naprawdę często się słyszy 
02 lutego 2020 14:10 / 4 osobom podoba się ten post
Dlatego, jeśli chodzi o busy, nie lubię jeździć z tymi z mojej miejscowości. Bo jeżdżą pojedynczo... Panowie z Olsztyna bardziej mi się podobają- przeważnie dwóch i lepiej pilnują, żeby pijących w drodze nie było. A jak jeździłam z tymi od nas, to przeważnie jakieś niemiłe sytuacje z zawianymi osobami były...
02 lutego 2020 14:20 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia29

To fakt, ale o busach naprawdę często się słyszy :-(

To prawda 
03 lutego 2020 21:26 / 6 osobom podoba się ten post
Pierwszy roboczy dzień dobiega końca. O 21 ostatnia tabletka dla pdp i mówię grzecznie dobranoc... To już mój czas wolny. Dziadek ma inkontynencję, ale nosi tylko pieluchomajtki. W dzień idzie sam się załatwić. Gdy jestem, opuszczam mu pieluchomajtki i potem w górę, a gdy nie ma mnie, to albo sam to robi, albo babcia. Miałem zasygnalizowane przez agencję, że w grę może wchodzić wstawanie w nocy, ale nie ma potrzeby, bynajmniej teraz. Zdarza się, że nad ranem ma podkład wilgotny, ale łóżko jest suche. Więc nie mam roboty. Oby tak dalej. 
Jutro wyjazd autem na KG, w środę też na coś tam, czas więc fajnie minie
03 lutego 2020 22:28 / 3 osobom podoba się ten post
Luke

Pierwszy roboczy dzień dobiega końca. O 21 ostatnia tabletka dla pdp i mówię grzecznie dobranoc... To już mój czas wolny. Dziadek ma inkontynencję, ale nosi tylko pieluchomajtki. W dzień idzie sam się załatwić. Gdy jestem, opuszczam mu pieluchomajtki i potem w górę, a gdy nie ma mnie, to albo sam to robi, albo babcia. Miałem zasygnalizowane przez agencję, że w grę może wchodzić wstawanie w nocy, ale nie ma potrzeby, bynajmniej teraz. Zdarza się, że nad ranem ma podkład wilgotny, ale łóżko jest suche. Więc nie mam roboty. Oby tak dalej. :radosc1:
Jutro wyjazd autem na KG, w środę też na coś tam, czas więc fajnie minie

Luke życzę Ci, żeby nic się nie zmieniło na gorsze, i żebyś był z każdym mijającym dniem coraz bardziej zadowolny. Super, że dobrze trafiłeś. Daje to również innym wiarę i napawa optymizmem, że są normalni pdp. i ich rodziny, sztele - gdzie możemy spokojnie wykonywać swoją pracę. Ja jestem na etapie poszukiwania.
04 lutego 2020 10:06 / 5 osobom podoba się ten post
No i dalej leje 
Może od 13 przestanie?
Narazie Pani do sprzątania pracuje, babcia drzemie, a ja Was czytam. 
Co do obiadu, to zainspirowała mnie wczoraj Werska, więc myśleć nie muszę. Nie wiem tylko, jakie to jest jajko sadzone, ale takie "kaput ",chyba pdp będzie musiała sama je sobie usmażyć 
Jak nie przestanie padać, to może  się gdzieś dalej wybiorę, do Mőnchengladbach? To tylko 25 minut autobusem, a zawsze więcej ludzi i sklepów, to się gdzieś poszwendam. 
Jest tam kto w pobliżu? Jeśli tak, to niech się odezwie 
04 lutego 2020 10:23 / 4 osobom podoba się ten post
U mnie do Mőnchengladbach pokazało 1,5 godziny publicznymi środkami lokomocji, choć jest to tylko 25 km... Jakoś ta miejscowość jest poza trasami autobusów i trzeba z przesiadkami...
 
04 lutego 2020 10:24 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia29

No i dalej leje :-(
Może od 13 przestanie?
Narazie Pani do sprzątania pracuje, babcia drzemie, a ja Was czytam. 
Co do obiadu, to zainspirowała mnie wczoraj Werska, więc myśleć nie muszę. Nie wiem tylko, jakie to jest jajko sadzone, ale takie "kaput ",chyba pdp będzie musiała sama je sobie usmażyć :-)
Jak nie przestanie padać, to może  się gdzieś dalej wybiorę, do Mőnchengladbach? To tylko 25 minut autobusem, a zawsze więcej ludzi i sklepów, to się gdzieś poszwendam. 
Jest tam kto w pobliżu? Jeśli tak, to niech się odezwie :pisanie na forum:

U mnie dzisiaj wyjątkowo nie pada, ale w nocy padało i wiało okrutnie...ulica zamknięta bo okoliczna rzeczka Petrusse wylała...
04 lutego 2020 10:30 / 4 osobom podoba się ten post
Werska

U mnie do Mőnchengladbach pokazało 1,5 godziny publicznymi środkami lokomocji, choć jest to tylko 25 km... Jakoś ta miejscowość jest poza trasami autobusów i trzeba z przesiadkami...
 

Werska, czasami warto popatrzeć na rozkład na stronie lokalnego przewoźnika i sprawdzić 
04 lutego 2020 10:44 / 3 osobom podoba się ten post
Werska

U mnie do Mőnchengladbach pokazało 1,5 godziny publicznymi środkami lokomocji, choć jest to tylko 25 km... Jakoś ta miejscowość jest poza trasami autobusów i trzeba z przesiadkami...
 

O,wie schade 
Niby nie daleko, a jednak daleko 
A gdzie ewentualnie bliżej Ciebie mogłabym z Mg  dojechać?
04 lutego 2020 11:50 / 5 osobom podoba się ten post
Ze  mną jechała Ukrainka.. Pierwszy raz do pracy, jako pierwsza na tę sztelę, ze słabiutką znajomością niemieckiego... Nie wiem, która agencja ją wysłała, bo nawet i tego nie wiedziała
Prosiła mnie, żeby pójść z nią do drzwi.
Spytała się tylko o nazwisko podopiecznego, ja musiałem wytłumaczyć, w czym rzecz..Córka Jej pdp miła.. ale nie wiem, jak nawiążą kontakt... Ukrainka całą drogę zestresowana, ale i tak na nic chyba  nasze pocieszenie... 
04 lutego 2020 12:46 / 4 osobom podoba się ten post
No i już wolne zagospodarowane 
Jadę zaraz do Holandii, z podopiecznej przyjaciółką! Nie wiem tylko czy o TEN shop zahaczymy, bo ona ma 83 lata ?
Sie  okaże. A swoją drogą niby przyjaciółka, a póki co mam nic podopiecznej nie mówić, bo...będzie zazdrosna 
Te kobiety....
Nawet nie wiem jeszcze gdzie jadę, w każdym razie będzie to wyjazd zagraniczny 
Miłego popołudnia Wam życzę 
 
04 lutego 2020 12:49 / 4 osobom podoba się ten post
Gusia29

No i już wolne zagospodarowane :-)
Jadę :ferrari:zaraz do Holandii, z podopiecznej przyjaciółką! Nie wiem tylko czy o TEN shop zahaczymy, bo ona ma 83 lata ?
Sie  okaże. A swoją drogą niby przyjaciółka, a póki co mam nic podopiecznej nie mówić, bo...będzie zazdrosna :smiech3:
Te kobiety....
Nawet nie wiem jeszcze gdzie jadę, w każdym razie będzie to wyjazd zagraniczny :-)
Miłego popołudnia Wam życzę :kwiatek dla ciebie2:
 

Baw się dobrze,! trzeba korzystać, skoro jest taka okazja,przyjemnego popołudnia Tobie, Gusiu, życzę 
04 lutego 2020 12:50 / 2 osobom podoba się ten post
marta74

Baw się dobrze,! :kwiatek dla ciebie1:trzeba korzystać, skoro jest taka okazja,przyjemnego popołudnia Tobie, Gusiu, życzę :serce:

Dziękuję bardzo 
04 lutego 2020 14:16 / 4 osobom podoba się ten post
Dzień mija mi bardzo przyjemnie, miło i sympatycznie 
Mój pies się dzisiaj uspokoił i wyciszyl ja też 
Parę spraw mam do przemyślenia i przedyskitowania z sama sobą czyli w myślach. 
Tymczasem mam niezły metalik w głowie 
Decyzję muszę podjąć jak najszybciej. 
Jak jest na coś za późno to nawet słowo przepraszam brzmi jakoś inaczej i nie ma już swojej mocy i znaczenia. sobie zrobię i resztę tortu zjem może mi to w czymś pomoze i umysł mi rozjasni bo na razie to ciemnosc widzę, ciemnosc