Uff, myślałem, że przemieściłaś się w Tatry, do Doliny Pięciu Stawów Polskich... :-) a przemieszczać się nie możesz, Ty i ja:gwizdanie: a prezes tak:smiech3:
Jak minął dzień 8
Luke
I kot też
Luke
12 km od Duisburga i Essen:-)
Qrcze, Luke, wyczytałam w innym miejscu, że jedziesz do Oberhausen! Fajne miasto, ze świetną polską restauracją pn "Gdańska ". Polska kuchnia, fajny klimat,ale to nie tylko knajpa ,to swoiste centrum kultury polskiej. Wieczory poetyckie, spotkania autorskie,muzycy, aktorzy, reżyserzy, ciągle coś tam się dzieje. Chociaż teraz to pewnie wszystko zamknięte 
Jest też w Oberhausen duża arena widowiskowo-sportowa, tam co roku wybierają Miss Polonię w Niemczech,tam przyjeżdżają polscy muzycy.W Essen też prężnie działa środowisko polonijne. Tam też jest Pepe TV,polonijna telewizja . Szkoda, że będziesz tam w czasie, kiedy niewiele pewnie będzie się działo
Jest też w Oberhausen duża arena widowiskowo-sportowa, tam co roku wybierają Miss Polonię w Niemczech,tam przyjeżdżają polscy muzycy.W Essen też prężnie działa środowisko polonijne. Tam też jest Pepe TV,polonijna telewizja . Szkoda, że będziesz tam w czasie, kiedy niewiele pewnie będzie się działo
Konwalia08
W normalnych okolicznościach tak ale w zaistniałych to twarz ważniejsza niż,, warsztat":hihi:
Nawet w zaistniałych okolicznościach twarz warsztatu nie zastąpi 
Kika67
Nawet w zaistniałych okolicznościach twarz warsztatu nie zastąpi :zawstydzony::smiech3:
No tak jak bokserki nawet Calvina Kleina nie zastąpią dobrej maseczki 
Konwalia08
No tak jak bokserki nawet Calvina Kleina nie zastąpią dobrej maseczki :niebo pieklo:
Dziwne, że jak tylko mowa o bokserkach to Ty pierwsza podlapujesz temat 
Kika67
Dziwne, że jak tylko mowa o bokserkach to Ty pierwsza podlapujesz temat :aniolki:
Bo ja taka bokserkowa Babucha jestem a poza tym próbowałam a jak i fotkę wysłałam wtajemniczonym a jak 
I kupę śmiechu było każdy ma jakieś zboczenia
I kupę śmiechu było każdy ma jakieś zboczenia Konwalia08
Bo ja taka bokserkowa Babucha jestem a poza tym próbowałam a jak i fotkę wysłałam wtajemniczonym a jak :-)I kupę śmiechu było :hihi:każdy ma jakieś zboczenia :hihi:
Są gorsze zboczenia
Ja też idealna nie jestem
Ja też idealna nie jestem
Dzień mija mi bardzo miło 
Dzieciaki wyczyscily kostkę brukowa a ja trochę na ogrodzie porobiłam. Na jesień posadzilam truskawki ale chyba się nie przyjęły
Magnolia już przekwita niestety. Teraz czekam na róże a mam kilka ładnych gatunków. Szczególnie lubię te nazywane, papieskie "nie wiem skąd nazwa
Dzieciaki wyczyscily kostkę brukowa a ja trochę na ogrodzie porobiłam. Na jesień posadzilam truskawki ale chyba się nie przyjęły
Magnolia już przekwita niestety. Teraz czekam na róże a mam kilka ładnych gatunków. Szczególnie lubię te nazywane, papieskie "nie wiem skąd nazwa
Przespacerowałam się z koleżanką. Ciepło, miło. Spotkałyśmy Polaków- parę, a dziecko sąsiadki- nie chodzi do przedszkola, tamci pracują to siedzi u nich. Rozmawialiśmy o maseczkach od poniedziałku- zdaje się na spacer poza miasto nie muszą być zakładane.
Matury od 8 czerwca. To już jakiś konkret.
Matury od 8 czerwca. To już jakiś konkret.
Syn przysłał mi świadectwo ukończenia szkoły. Średnia- 5. Jestem z niego dumna. Wzruszyłam się. Szybko to przeleciało... Teraz matura, a potem w świat pójdzie...
Werska
Syn przysłał mi świadectwo ukończenia szkoły. Średnia- 5. Jestem z niego dumna. Wzruszyłam się. Szybko to przeleciało... Teraz matura, a potem w świat pójdzie...
Normalna kolej rzeczy 
Matury tylko pisemne będą
Matury tylko pisemne będą
Kika67
Normalna kolej rzeczy :bezradny:
Matury tylko pisemne będą :-)
Zgadza się. Idą w świat te nasze skarby...
Przynajmniej jakiś termin jest znany i młodzież ma jakieś ramy. Bo takie zawieszenie najgorsze. Syn raczej odporny, ale też się stresował- a teraz odetchnął.
Przynajmniej jakiś termin jest znany i młodzież ma jakieś ramy. Bo takie zawieszenie najgorsze. Syn raczej odporny, ale też się stresował- a teraz odetchnął.
Werska
Zgadza się. Idą w świat te nasze skarby...
Przynajmniej jakiś termin jest znany i młodzież ma jakieś ramy. Bo takie zawieszenie najgorsze. Syn raczej odporny, ale też się stresował- a teraz odetchnął.
Właśnie teraz słucham wiadomości. Trochę konkretów już jest. Musieli podjąć jakieś decyzje bo takie trwanie w zawieszeniu nie jest dobre. Co począć taka sytuacja nieprzewidywalna dla nikogo.
Dziś zwiedzałem sklepy,, nie ma już kolejek, bo zniesiono limity,, szokują mnie niskie, może inaczej... przyjazne ceny mięsa i drobiu, dużo promocji, a ludzi niezbyt dużo. Niestety, ceny warzywa i owoców idą w górę.
Nawet drożdże już są, klopapier, mąka, ryż, makarony... wsio jest.
Zaraz, bo o 20ej,,orędzie marszałka, Senatu.
Smutnawo tylko, że dziś dobowy rekord zgonów w kraju, 40 osób.
Nawet drożdże już są, klopapier, mąka, ryż, makarony... wsio jest.
Zaraz, bo o 20ej,,orędzie marszałka, Senatu.
Smutnawo tylko, że dziś dobowy rekord zgonów w kraju, 40 osób.
Nie śledzę dokładnie wiadomości, ale cis mi mignęło, że przedłużono zamknięcie granic dla samolotów do 9 maja. Wiecie coś więcej na ten temat?