Koronawirus

29 marca 2020 12:50 / 5 osobom podoba się ten post
Dusia1978

No niestety ja tym razem nie zapakowałam bo nie wiedziałam że mój pobyt będzie taki długi. Wyjechałam zma - styczeń, teraz jest wiosna a zanosi się , że i lato tutaj zalapie. :-(

To może jakaś rewia mody i pomysły, jak przystosować zimowe rzeczy na lato???
Jestem w niezłej sytuacji, bo pakowałam na wiosnę, to wprawdzie nie mam krótkich gatek, ale reszta może być. Kurtkę cienką w razie czego zapakowałam. To brak mi letnich butow i krótkich spodenek. A jak u ciebie? Da się coś przerobić?
Wzięłam też jedne takie adidasy z siatki, z sandałami mają mało wspólnego, ale przewiewne....
Moja znajoma utknęła z typowo zimowymi rzeczami. Autobu po drodze do Polski się zepsuł i syn ją ściągnął. Ciekawe, jakie rozmiary ma synowa- bo ona niższa, lekko przy kości- ale może akurat coś da się przystosować.
Jakieś pomysły? W Aldim podobno jakieś fajne rzeczy, ale nie widziałam, tylko koleżanka z miejsca kilkaset km dalej mówiła...
29 marca 2020 14:30 / 4 osobom podoba się ten post
Werska

To może jakaś rewia mody i pomysły, jak przystosować zimowe rzeczy na lato???:-)
Jestem w niezłej sytuacji, bo pakowałam na wiosnę, to wprawdzie nie mam krótkich gatek, ale reszta może być. Kurtkę cienką w razie czego zapakowałam. To brak mi letnich butow i krótkich spodenek. A jak u ciebie? Da się coś przerobić?
Wzięłam też jedne takie adidasy z siatki, z sandałami mają mało wspólnego, ale przewiewne....
Moja znajoma utknęła z typowo zimowymi rzeczami. Autobu po drodze do Polski się zepsuł i syn ją ściągnął. Ciekawe, jakie rozmiary ma synowa- bo ona niższa, lekko przy kości- ale może akurat coś da się przystosować.
Jakieś pomysły? W Aldim podobno jakieś fajne rzeczy, ale nie widziałam, tylko koleżanka z miejsca kilkaset km dalej mówiła...

No ja też na szczęście spakowałam cienka kurtkę i 2 pary adidasów. Tutaj gdzie jestem robię zakupy w Globusie więc są i ubrania sa i buty jest  i bielizna. Wprawdzie te działy są ogrodzone taśma ale po 2 osoby wpuszczają. Ostatnio właśnie dokupilam sobie skarpety i 2 koszulki. Niedaleko też jest KIK i też wpuszczają po 3 max 4 osoby więc myślę w przyszłym tygodniu się wybrać i zobaczyć. Nie mam zamiaru dużo kupować bo jak bym miała wrocić to nie zmieszczę do walizki. Jeśli miałabym zostać aż do czerwca to niestety muszę się zaopatrzyć w cienkie i krótkie ciuchy. Najwyżej później albo dokupie walizkę albo torbę. Narazie to cienko widzę ten mój wyjazd do PL. A Ty długo planujesz być. ? 
29 marca 2020 15:13 / 5 osobom podoba się ten post
Dusia, jak po przyjeździe zrobiło się nieciekawie, to zaczęłam czytać, analizować, myśleć, co zrobić. I w miarę wcześnie doszłam do wniosku, że mój powrót do domu najbardziej prawdopodobny i najbardziej sensowny będzie pod koniec maja. I, jak dotąd nie zmieniłam zdania. Jest trudno, wiaddomo, jak wszystkim. Ale nastawiam się na jeszcze dwa miesiące tutaj. Tutaj jest tylko Aldi z ewentualnymi lenimi rzeczami. Ale jeśli jutro się okaże, że jadę do większego miasteczka, to może coś będę mogła uzypełnić.
29 marca 2020 16:23 / 4 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Wszystko pozamykane. Nie mam gdzie ich kupić. :-(

Ja też nie mam poza tym w różowym mi nie do twarzyza to mam nadziei kolor przy sobie TERMOS mój słynny 
29 marca 2020 18:33 / 5 osobom podoba się ten post
Koleżanka, której dochody się ucięły tydzień przed zamknięciem szkół- uczy angielskiego prywatnie, a wcześniej zachorowała (to moja przyjaciółka od lat 33, ale wszystko tak skrupulatnie prowadzi, że nawet ja dostaję od niej paragony za naukę chłopaków co miesiąc, choć akurat tu mogłaby pokombinować, bo bym nawet na ten brak nie zwróciła uwagi) ma raty kredytów. To w banku pyta, czy w związku z zaistniałą sytuacją może poprosić o prolongatę. Otrzymała odpowiedź, że owszem, rozpatrzą, za opłatą, ale pod warunkiem, że nie będzie zaległości na koncie. A te właśnie teraz się zrobiły. I kółko się zamyka...
Jest światełko w tunelu, bo zaczęła próby z nauką online, akurat z grupą w której są moi synowie- i po początkowych trudnościach- coś wychodzi. Większość rodziców się zgodziła, niektórzy niepewni sytuacji zrezygnowali. No i to są grupy po kilku uczniów, a wykorzystują różne platformy na raz, bo sprzęty rożne, sieci, zasięgi, itp. To jak to ma wyglądać z trzydzieściorgiem uczniów...
29 marca 2020 18:47 / 5 osobom podoba się ten post
Werska

Koleżanka, której dochody się ucięły tydzień przed zamknięciem szkół- uczy angielskiego prywatnie, a wcześniej zachorowała (to moja przyjaciółka od lat 33, ale wszystko tak skrupulatnie prowadzi, że nawet ja dostaję od niej paragony za naukę chłopaków co miesiąc, choć akurat tu mogłaby pokombinować, bo bym nawet na ten brak nie zwróciła uwagi) ma raty kredytów. To w banku pyta, czy w związku z zaistniałą sytuacją może poprosić o prolongatę. Otrzymała odpowiedź, że owszem, rozpatrzą, za opłatą, ale pod warunkiem, że nie będzie zaległości na koncie. A te właśnie teraz się zrobiły. I kółko się zamyka...
Jest światełko w tunelu, bo zaczęła próby z nauką online, akurat z grupą w której są moi synowie- i po początkowych trudnościach- coś wychodzi. Większość rodziców się zgodziła, niektórzy niepewni sytuacji zrezygnowali. No i to są grupy po kilku uczniów, a wykorzystują różne platformy na raz, bo sprzęty rożne, sieci, zasięgi, itp. To jak to ma wyglądać z trzydzieściorgiem uczniów...

Wyobrażam sobie. Whatsapp, Messenger i parę innych. To i twoja koleżanka musi miec dobry sprzęt, aby RAM wytrzymał obciążenie kilku komunikatorów. Bałagan i tyle, bo przecież istnieją oprogramowania do zdalnego nauczania. Udostępnia się do instalacji określone pliki. Dla nauczyciela i uczniów. Mają wysoką kompresję danych, nawet przy małej przepustowości. Tyle, że ktoś to musi zakupić.
Przy odroczeniach spłat kredytow też było głoszone wszem i wobec, że będzie tyle ułatwień. Jak widać rzeczywistość już się tak różowo nie przedstawia.
29 marca 2020 18:55 / 3 osobom podoba się ten post
Jak widać obietnice bez pokrycia. Ale może jak z lekcjami ruszy to jakoś to podopina z grubsza...
29 marca 2020 19:03 / 4 osobom podoba się ten post
Werska

Jak widać obietnice bez pokrycia. Ale może jak z lekcjami ruszy to jakoś to podopina z grubsza...

Ta pomoc to tylko ładnie brzmi w telewizji, np.o bezpłatnym zawieszeniu rat kredytów bankowych WSZYSTKIM kredytobiorcom .Już słyszałam, że to tylko prośba pana prezydenta ,a od banku zależy, czy raty zawiesi i na jakich warunkach. Tragiczna staje się, niestety, sytuacja wielu ludzi, a na pomoc państwa, niestety, niskie ma co liczyć. 
29 marca 2020 21:38 / 3 osobom podoba się ten post
Werska

To może jakaś rewia mody i pomysły, jak przystosować zimowe rzeczy na lato???:-)
Jestem w niezłej sytuacji, bo pakowałam na wiosnę, to wprawdzie nie mam krótkich gatek, ale reszta może być. Kurtkę cienką w razie czego zapakowałam. To brak mi letnich butow i krótkich spodenek. A jak u ciebie? Da się coś przerobić?
Wzięłam też jedne takie adidasy z siatki, z sandałami mają mało wspólnego, ale przewiewne....
Moja znajoma utknęła z typowo zimowymi rzeczami. Autobu po drodze do Polski się zepsuł i syn ją ściągnął. Ciekawe, jakie rozmiary ma synowa- bo ona niższa, lekko przy kości- ale może akurat coś da się przystosować.
Jakieś pomysły? W Aldim podobno jakieś fajne rzeczy, ale nie widziałam, tylko koleżanka z miejsca kilkaset km dalej mówiła...

Jak masz rozmiar 42/43 to zapraszam do kontaktu, mam 12 par butow to sie podziele chetnie
29 marca 2020 21:57 / 3 osobom podoba się ten post
Oskar

Jak masz rozmiar 42/43 to zapraszam do kontaktu, mam 12 par butow to sie podziele chetnie:-)

O, musiałabym watą wypchać! I to porządnie, bo zimowe 40 kupuję
29 marca 2020 22:34 / 3 osobom podoba się ten post
Oskar

Jak masz rozmiar 42/43 to zapraszam do kontaktu, mam 12 par butow to sie podziele chetnie:-)

przytkało mnie to ile Ty masz walizek ?
30 marca 2020 00:04 / 3 osobom podoba się ten post
Konwalia08

:zaskoczenie1:przytkało mnie to ile Ty masz walizek ?

Cygan
30 marca 2020 04:22 / 2 osobom podoba się ten post
marta74

Ta pomoc to tylko ładnie brzmi w telewizji, np.o bezpłatnym zawieszeniu rat kredytów bankowych WSZYSTKIM kredytobiorcom .Już słyszałam, że to tylko prośba pana prezydenta ,a od banku zależy, czy raty zawiesi i na jakich warunkach. Tragiczna staje się, niestety, sytuacja wielu ludzi, a na pomoc państwa, niestety, niskie ma co liczyć. 

Już dostałam propozycję z banku - przesunięcia rat, ale procenty zostaną doliczone do kwoty kredytu...
30 marca 2020 07:48 / 5 osobom podoba się ten post
Dziwne dla mnie ( naiwna ), że jedynym pocieszenie z ust rządzących jest to, że w innych krajach jest gorzej . Nie mogę pojąć tego, że brak podstawowego wyposażenia w rzeczy niezbędne takie jak rękawiczki, maski, kitle i kombinezony . Czyżby ona były dopiero wynalezione i objęte patentem ? Przestawiaja się z armat  na rękawiczki lateksowe ? to trwa i trwa . Jesli zabraknie lekarzy i pielęgniarek to siwy dym  po nas zostanie . 
30 marca 2020 08:05 / 4 osobom podoba się ten post
W sobotę jak pisałam pojechałam z telefonem   Byłam zaskoczona karnościa mieszkańców naszego miasta . Kolejki przed sklepami  takie dwie, trzy osoby  stoja na ulicach do sklepów wchodza pojedynczo . Pełna kultura nikt nie marudzi, urzejmość na całego . Park piekny, wielki, stary  przyzamkowy, zamkniety na cztery spusty . Ulice prawie puste, małe sklepiki z odzieżą nieczynne . Ludzie wzieli do serca przestrogi, tylko namiot w kolorze czerwonym postawiony przy szpitalu przypomina wszystkim o rozprzestrzeniającej sie zarazie .  Zycie jest piekne i chce się zyć .