Koronawirus 2

04 marca 2021 22:03 / 4 osobom podoba się ten post
tina 100%

Lepiej się wywiedzieć dokładnie niż bazować na niespójnych informacjach. Zresztą u nas w kraju jest okropny bałagan. Już myślałam, że gorzej być, nie może, ale jednak....
Koronawirusek już ma roczek :-) i jawnie mu życzę , żeby nagle odwalił kitę :aniolek:

Dokładnie to ja się wywiem, jak wrócę do domu 
Teraz to czeski film, gdzie nikt nic nie wie. Jeden wielki bajzel. Roczny Koronawirusek już chodzić zaczyna, a wszyscy mądrzy, którzy się nim zajmują, zamiast się czegoś nauczyć ,to mam wrażenie, że toną w chaosie. I to nie tylko u nas 
04 marca 2021 22:08 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia29

Dokładnie to ja się wywiem, jak wrócę do domu :-)
Teraz to czeski film, gdzie nikt nic nie wie. Jeden wielki bajzel. Roczny Koronawirusek już chodzić zaczyna, a wszyscy mądrzy, którzy się nim zajmują, zamiast się czegoś nauczyć ,to mam wrażenie, że toną w chaosie. I to nie tylko u nas :-(

Straz graniczna na fejsbooku odpowiedzi udziela - mają oprócz tego stronę internetową. Można tez spróbowac wysłac meila z jakiejs strony rządowej. Ale ja bym tak zrobiła, bo uważam że w pewnych sprawach nie można polegać jedynie na improwizacji.
Tyle, że mnie już kłopot ominie, bo będę wracac zaszczepiona do Polski.
04 marca 2021 22:27 / 4 osobom podoba się ten post
tina 100%

Straz graniczna na fejsbooku odpowiedzi udziela - mają oprócz tego stronę internetową. Można tez spróbowac wysłac meila z jakiejs strony rządowej. Ale ja bym tak zrobiła, bo uważam że w pewnych sprawach nie można polegać jedynie na improwizacji.
Tyle, że mnie już kłopot ominie, bo będę wracac zaszczepiona do Polski.

Narazie o tym nie myślę. Z dnia na dzień coś się zmienia, zamyka, otwiera, wydaje nowe zalecenia, których nie ma obowiązku przestrzegać. Do 20 marca, dnia mojego wyjazdu, wszystko może się zmienić. Ja ,gdybym nawet musiała odbyć kwarantannę, to i tak wracam.
Mam jeszcze sporo spraw urzędowych, spadkowych do załatwienia. To po pierwsze. Po drugie, turnusy 6 tygodniowe są dobre, kiedy jestem tutaj, ale 6 tygodni w domu, to trochę krótko .
Po trzecie, "dowodząca "tutaj opiekunka ,nie zgodziłaby się nawet na to, abym mogła przedłużyć chociaż o tydzień. Ona musi i już. 
A po  wszystko razem wzięte, to już mam w głowie zakodowane, zaprogramowana jestem do 20 marca i nie wiem czy i  jak ,udałoby mi się zmienić te oprogramowanie 
04 marca 2021 22:48 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia29

Narazie o tym nie myślę. Z dnia na dzień coś się zmienia, zamyka, otwiera, wydaje nowe zalecenia, których nie ma obowiązku przestrzegać. Do 20 marca, dnia mojego wyjazdu, wszystko może się zmienić. Ja ,gdybym nawet musiała odbyć kwarantannę, to i tak wracam.
Mam jeszcze sporo spraw urzędowych, spadkowych do załatwienia. To po pierwsze. Po drugie, turnusy 6 tygodniowe są dobre, kiedy jestem tutaj, ale 6 tygodni w domu, to trochę krótko :oczko:.
Po trzecie, "dowodząca ":hihi:tutaj opiekunka ,nie zgodziłaby się nawet na to, abym mogła przedłużyć chociaż o tydzień. Ona musi i już. 
A po  wszystko razem wzięte, to już mam w głowie zakodowane, zaprogramowana jestem do 20 marca i nie wiem czy i  jak ,udałoby mi się zmienić te oprogramowanie :-)

Każdy ustawia sobie wszystko wg. własnych preferencji. Przekazałam tylko, że ja informuję się u źródła. Zawsze tak robiłam, co oszczędzało mi niespodzianek . Czas i pieniądze też. 
Poinformowac się tam gdzie trzeba zawsze można-tu się raczej nic nie zmieni  Ale przymus żaden 
04 marca 2021 23:12 / 3 osobom podoba się ten post
tina 100%

Każdy ustawia sobie wszystko wg. własnych preferencji. Przekazałam tylko, że ja informuję się u źródła. Zawsze tak robiłam, co oszczędzało mi niespodzianek . Czas i pieniądze też. 
Poinformowac się tam gdzie trzeba zawsze można-tu się raczej nic nie zmieni :lol2: Ale przymus żaden :-)

Oczywiście że tak, jak zasięgać informacji, to tylko u źródła 
Moim źródłem była dzisiaj koleżanka, która wczoraj wracała do Polski. Sama się wiozła, własnym samochodem, jechała przez Słubice i nawet pies z kulawą nogą jej nie zaczepił. Do dzisiaj,do 18 godziny, nikt do niej nie dzwonił, z Sanepidu na przykład, nie dostała też żadnego smsa o obowiązku kwarantanny. Miała maila od swojej  agencji, o zwolnieniu z kwatantanny, podobnego do tego, kiedy jechała do Niemiec. Miala ze sobą test,zrobiony i podpisany przez Hausärzta podopiecznego. Jutro idzie zrobić jeszcze raz, na swój koszt, gdyby ją ktoś o niego zapytał, bo przecież ten z Niemiec, już się przeterminował Więc niby źródło, wiarygodne, ale jak ona sama mówi, czuję się jak w jakimś zawieszeniu, nie wie, czy może gdzieś wyjść, czy nie. 
04 marca 2021 23:42 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia29

Oczywiście że tak, jak zasięgać informacji, to tylko u źródła :-)
Moim źródłem była dzisiaj koleżanka, która wczoraj wracała do Polski. Sama się wiozła, własnym samochodem, jechała przez Słubice i nawet pies z kulawą nogą jej nie zaczepił. Do dzisiaj,do 18 godziny, nikt do niej nie dzwonił, z Sanepidu na przykład, nie dostała też żadnego smsa o obowiązku kwarantanny. Miała maila od swojej  agencji, o zwolnieniu z kwatantanny, podobnego do tego, kiedy jechała do Niemiec. Miala ze sobą test,zrobiony i podpisany przez Hausärzta podopiecznego. Jutro idzie zrobić jeszcze raz, na swój koszt, gdyby ją ktoś o niego zapytał, bo przecież ten z Niemiec, już się przeterminował :oczko:Więc niby źródło, wiarygodne, ale jak ona sama mówi, czuję się jak w jakimś zawieszeniu, nie wie, czy może gdzieś wyjść, czy nie. 

Jakie preferencje takie i źródło, a jakie żródło takie i możliwości.
Każdy dobiera wg siebie...
A piesek ma nózki zgrabne....
05 marca 2021 08:35 / 3 osobom podoba się ten post
tina 100%

Jakie preferencje takie i źródło, a jakie żródło takie i możliwości.
Każdy dobiera wg siebie...
A piesek ma nózki zgrabne....:oczko:

No nie, ludzie, czy Wy też to widzicie co ja? Tina nawet w nocy pyskuje, i to do starszych 
No nie zasnęłaby, jakby nie powiedziała ostatniego zdania 
Dobrze, że ja wcześniej poszłam spać, bo też nie mogłabym zasnąć, jak bym to wczoraj przeczytała 
05 marca 2021 08:40 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia29

No nie, ludzie, czy Wy też to widzicie co ja? Tina nawet w nocy pyskuje, i to do starszych :nerwowa:
No nie zasnęłaby, jakby nie powiedziała ostatniego zdania :oczko1:
Dobrze, że ja wcześniej poszłam spać, bo też nie mogłabym zasnąć, jak bym to wczoraj przeczytała :lol2:

O tak , spało mi się dobrze , zwłaszcza , że ta Gusia wcale na taką starszą nie wygląda , ale całkiem ładnie, więc mi się pyskło 
A co !
05 marca 2021 08:44 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

O tak , spało mi się dobrze , zwłaszcza , że ta Gusia wcale na taką starszą nie wygląda , ale całkiem ładnie, więc mi się pyskło :lol2:
A co !

No  nawet przy śniadaniu spokoju nie da-nie mówiłam żeś pyskata?
No ale ego moje połechtałaś, zgadzam się z tym całkowicie, z tym że wyględna jeszcze jestem, to nie będę pyszczyć 
 
05 marca 2021 09:03 / 2 osobom podoba się ten post
mzap88

przecież to są manipulacje z tymi danymi. 
W ogóle nie śledzę tego cyrku, wiem tyle co wyczytam stąd albo rodzinka szepnie, dajcie spokój.

Może trochę manipulują tymi liczbami, ale z drugiej strony mam znajomą co pracuje w szpitalu i mówi, że nie jest ciekawie. Dużo pacjentów pod respiratorami leży i to młodych. 
05 marca 2021 15:07 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

Straz graniczna na fejsbooku odpowiedzi udziela - mają oprócz tego stronę internetową. Można tez spróbowac wysłac meila z jakiejs strony rządowej. Ale ja bym tak zrobiła, bo uważam że w pewnych sprawach nie można polegać jedynie na improwizacji.
Tyle, że mnie już kłopot ominie, bo będę wracac zaszczepiona do Polski.

Tina a mozesz zdradzić jak zaszczepić się w DE?
Rodzina mojej podopiecznej szuka sposobu żeby mnie tu zaszczepić ale niczego się narazie nie dowiedzieli. W Polsce raczej nie ma szans na wcześniejsze zaszcepienie, bo kogo obchodzi że pracujemy ze starszymi ludźmi, przecież nie z polakami. Dowiedywałam się w agencji, czy taki temat był poruszany to też nic w temacie nie słychać.
05 marca 2021 15:59 / 3 osobom podoba się ten post
Jogusia34

Tina a mozesz zdradzić jak zaszczepić się w DE?
Rodzina mojej podopiecznej szuka sposobu żeby mnie tu zaszczepić ale niczego się narazie nie dowiedzieli. W Polsce raczej nie ma szans na wcześniejsze zaszcepienie, bo kogo obchodzi że pracujemy ze starszymi ludźmi, przecież nie z polakami. Dowiedywałam się w agencji, czy taki temat był poruszany to też nic w temacie nie słychać.

Jogusia- jestem w Szwajcarii. Mam tu meldunek i umowę o pracę i osoby mieszkające razem z osobami narażonymi na szczególne ryzyko , są zakwalifikowane do drugiej grupy razem z mobilnymi służbami medycznymi-obecnie ta grupa jest szczepiona i jestem już po pierwszej dawce szczepionki.
W DE pracuje moja koleżanka( którą czasem na krótko zastępuję), ale nie pracujemy przez firmę. Moja koleżanka jest na miejscu zameldowana- zostanie zaszczepiona, ale musi jeszcze poczekać.
Nie ma żadnych informacji o tym , aby opiekunki pracujące na umowę zlecenie z polską firmą , póki co w ogóle zostały uwzględnione.
Ale nie zaszkodzi jak rodzina twojej podopiecznej, zwróci  się do najbliższego Gesundheitamtu-może pójdą na rękę, potraktują indywidualnie.
06 marca 2021 08:36 / 4 osobom podoba się ten post
No tak . Ale ci zazdroszczę tego sczepienia.
Jeśli chodzi on sytuację na granicy bazuję na informacjach na stronie Sindbada. Szybko informują o wszelkich zmianach.
07 marca 2021 21:48 / 2 osobom podoba się ten post
Jogusia34

No tak . Ale ci zazdroszczę tego sczepienia.
Jeśli chodzi on sytuację na granicy bazuję na informacjach na stronie Sindbada. Szybko informują o wszelkich zmianach.

Sindbadem nie jeżdzę, bo za daleko ze Szwajcarii , ale zajrzałam na ich stronę. Rzetelne info poparte ustawą, którą każdy w dzienniku ustaw odszukać może i w razie problemów się na nią powołać. Oraz link do straży granicznej. Nie wszyscy przewoźnicy lotniczy zamieszczają tak dokładne info.
Co do szczepienia-niech rodzina się zasięgnie informacji w Gesundheitamcie. Teraz to wprawdzie mało prawdopodobne, aby osoby przebywające w delegacji w DE a pracujące w oparciu o polską umowę zlecenie zaszczepione zostały, ale chociaż będziesz wiedzieć czy się na to w ogóle nastawiać.
10 marca 2021 10:53