WerskaU mnie szaleństwa zakupowego ciąg dalszy- ale to już koniec!- buty sobie kupiłam. Firmy Rieker, coś jak sportowe, skórzane. Chciałam inne kupić, takie bardziej pantofle, ale jak te założyłam- to już wiedziałam. Jak kapcie! Dla zasady inne też sprawdzałam, ale to tylko dla zasady...
Przy okazji o kondycję zadbałam, to pewnie 15, albo więcej kilometrów rowerem zrobiłam.
Przyda się, bo właśnie wymyśliłam wycieczkę tygodniową. Ja z synami, moje dwie przyjaciółki, może syn jednej z nich. Część noclegów u jednej z przyjaciółek (już ustalone), część w Augustowie. I takie trasy wokół szlakiem Green Velo. To już w wakacje coś mamy zaplanowane. Z możliwością przełużenia, jakby się chciało.
To Ci się super wakacje szykują, moje chyba w DE. Piszę chyba, bo jak pomyślę, że mam za 3 tygodnie jechać, to jakoś nie bardzo mi się chce. Musiałabym zostać do końca sierpnia. Przyznam szczerze, że nie wiem jeszcze. Wróciłabym na stare miejsce, w okolice, gdzie Ty teraz jesteś. Fajnie tam było, ale mam też propozycję prywatnie do babci, znam ją, jej córkę, dla której też trzeba gotować obiady, chociaż nie mieszka razem,ale przychodzi na nie.To akurat dla mnie nie problem, bo gotuję chętnie, bo lubię. Znam ten dom, opiekunki,które tam jeżdżą, fajnie jest, tylko nie ma całego dnia wolnego. Pauza, wiadomo, jest,plus 3 godziny w dniu kiedy przychodzi pani do sprzątania i to wszystko. Jest dużo czasu wolnego,babcia nie potrzebuje za dużo towarzystwa, lubi pobyć sama ,ale ja muszę wyjść, chocby na pół dnia, bez spoglądania na zegarek. To co kusi,to naorawde bardzo dobre pieniądze, duuużooo więcej niż mam w firmie. Tylko że ja cenię sobie mój wolny czas i nie wiem co robić.
A z tymi butami, to u Ciebie tak samo jak u mnie

. W czasie ostatniego pobytu pojechałam do Schuhcenter żeby kupić jakieś klapki do chodzenia po domu u podopiecznej, a przymierzylam trzewiki Rieker, ocieplane lekko,śliczne ,szare, przeszłam się w nich po sklepie i wróciłam z nimi do domu. To są moje ulubione buty ,przez cały pobyt w Valdniel, później w Norwegii, jak było zimno ale sucho, zdejmowalam je tylko w domu. Super wygodne.