Jutro po nocy mam już zerooo...Zmiennik mnie zbudzi nad ranem, czas szybko minie, w busiku chyba szybko kimnę. Tyle przetrzymam. O 18.30 ma przyjechać busik.
Niedawno wrzucałem ciuchy do prania dziadkowe i swoje,... Coś mnie tknęło, żeby posprawdzać kieszonki w krótkich spodniach dziadkowych, bo w czwartek na stole miał trochę kaski... I potem ślad po niej zaginął. No i nie myliłem się, dziadek zapomniał przełożyć kaskę z kieszeni do szuflady.
Jak to znalazłem, to pomyślałem sobie.... A może by tak wymienić te 70 euro na ruble transferowe? :gwizdanie:
:smiech3:
Już też ma początki demencji... Ale podsumowując... najprzyjemniejszy, najspokojniejszy mój podopieczny od początku mojej pracy, od 5 czy 6 lat (muszę potem zerknąć w papiery).
Ale... ale rzadko palę za sobą mosty. Więc kto wie.... :-)

