Co dzisiaj gotujesz na obiad? 16

11 sierpnia 2020 08:29 / 4 osobom podoba się ten post
Ja wymyśliłam ziemniaki z sosem musztardowym z podsmażoną kiełbaską w talarkach i warzywa  dawno nie było  a pdp też lubi  Deser mamy o 15,00 do kawy 
11 sierpnia 2020 09:43 / 3 osobom podoba się ten post
Ja mam obiadek z wczoraj czyli jagnięcinki + dodatki obiadowej dla pdp a ja ws zamierza do końca chł od i czekam. Tylko nie wiem czy ugotować sobie do tego jako czy może o skrobać ziemniaka. Dylemat prawdziwej pani domu
11 sierpnia 2020 09:48 / 3 osobom podoba się ten post
Za Dusia makaron w sosie śmietanowym z boczkiem plus wstążki z cukini plus sałata 
11 sierpnia 2020 10:38 / 2 osobom podoba się ten post
Jeszcze nie wiem co,a obiad o 12 !
Albo to,co w niedzielę zostało, czyli "bigos "warzywny, albo makaron z sosem pomidorowym, który kiedyś zamroziłam, jak więcej mi się  ugotowało. Coś szybkiego na pewno, bo nawet nie jest jeszcze  jakoś szczególnie gorąco, ale duszno i kleję się sama do siebie ,to chyba jednak na ten makaron się zdecyduję, niech się klei do sosu 
11 sierpnia 2020 11:37 / 2 osobom podoba się ten post
Też tak po 12 podam obiad, wczoraj ugotowane leczo jeszcze bardziej swoją  pikantnością "przeszło". Dziadek też lubi lekko pikantne.
 
11 sierpnia 2020 13:10 / 3 osobom podoba się ten post
dorotee

Za Dusia:-) makaron w sosie śmietanowym z boczkiem plus wstążki z cukini plus sałata 

O dziwo babka zjadła. Dziadek ok ale babka zawsze problem ma z jedzeniem. Zjadła wszystko. Jutro mam wolne wybywam jak tylko bsbka śniadanie zje. Mam zamrożony gulasz i u paruje um dziś ryż plus ogorki korniszony lub buraczki. Sprzątaczka młoda dziewczyna im poda. A ja mam wrócić na 15 żeby im ciasto i kawę podać. 
11 sierpnia 2020 14:04 / 3 osobom podoba się ten post
Dusia1978

O dziwo babka zjadła. Dziadek ok ale babka zawsze problem ma z jedzeniem. Zjadła wszystko. Jutro mam wolne wybywam jak tylko bsbka śniadanie zje. Mam zamrożony :-)gulasz i u paruje um dziś ryż plus ogorki korniszony lub buraczki. Sprzątaczka młoda dziewczyna im poda. A ja mam wrócić na 15 żeby im ciasto i kawę podać. 

Wroilam dopiero z lasu , gotowanie o 16 ile jeżyn już jest.
13 sierpnia 2020 08:32 / 2 osobom podoba się ten post
Zrobiło się " Chłodniej" To można coś innego zjeść. Kotlety mielone, ziemniaczki i marchewka z groszkiem. Na deser galaretka owocowa. 
13 sierpnia 2020 12:04 / 2 osobom podoba się ten post
Wczoraj chciałem racuszki na kefirze, ale dziś je zrobię. Pierwszy raz na kefirze.. Wczoraj chciałem zużyć sałatę, więc dziadkowi kupiłem gotowe danie w sklepie, dobre to nawet było. Fileciki z kaczki, smaczny sos, czerwona kapusta i ziemniaczki. Taki gotowiec. No i sałata. Sam zjadłem resztę leczo. 
 
A tu przepis na te racuchy
 
https://youtu.be/zQpXSlmQugE
 
 
13 sierpnia 2020 12:56 / 2 osobom podoba się ten post
Dzisiaj tylko zupa jarzynowa, ale za to jaka smaczna 
Każda z nas dolewała sobie, ja raz, babcia dwa razy 
Ja bez deseru,babcia musi mieć. No to mały mus wanilinowo-czekoladowy dała radę. 
Na jutro zostało po talerzu zupy i będą placki z jabłkami z "naszej " jabłonki. Na jogurcie, bo duży kubek zaczęty i mały jeszcze jest cały  to wystarczy. Chyba przy babci apetycie. Zaraz zajrzę do przepisu który Luke zamieścił, zobaczę czy to takie racuchy jak te, które ja robię. 
A to dzisiejsza jarzynowa 
 
13 sierpnia 2020 13:20 / 2 osobom podoba się ten post

 
Racuszki jak racuszki... Dziadek dwa zjadł, z musem jabłkowym i z dżemem z czarnych jagód. Ta wersja to tylko soda i kefir. Z reguły z drożdżami robię. Smaczne w tej wersji też były. 
13 sierpnia 2020 13:29 / 1 osobie podoba się ten post
Gusia29

Dzisiaj tylko zupa jarzynowa, ale za to jaka smaczna :mniam:
Każda z nas dolewała sobie, ja raz, babcia dwa razy :lol1:
Ja bez deseru,babcia musi mieć. No to mały mus wanilinowo-czekoladowy dała radę. 
Na jutro zostało po talerzu zupy i będą placki z jabłkami z "naszej " jabłonki. Na jogurcie, bo duży kubek zaczęty i mały jeszcze jest cały  to wystarczy. Chyba :oczko1:przy babci apetycie. Zaraz zajrzę do przepisu który Luke zamieścił, zobaczę czy to takie racuchy jak te, które ja robię. 
A to dzisiejsza jarzynowa 
 

Staram się wyłowić jakieś składniki tej zupy, ale... ... nie  widzu 
13 sierpnia 2020 13:37 / 1 osobie podoba się ten post
Luke

Staram się wyłowić jakieś składniki tej zupy, ale... :gwizdanie:... nie  widzu :smiech3::super:


Marchewka, ziemniaki,seler, por, pietruszka, kalafior i pomidory. Świeże pomidory, bo ja pomidorowa jestem 
Zawsze część jarzyn wybieram, miksuję i tak zupy zagęszczam 
13 sierpnia 2020 13:41 / 1 osobie podoba się ten post
Luke


 
Racuszki jak racuszki... Dziadek dwa zjadł, z musem jabłkowym i z dżemem z czarnych jagód. Ta wersja to tylko soda i kefir. Z reguły z drożdżami robię. Smaczne w tej wersji też były. 

Robię podobnie, zawsze dodaję sodę, nie proszek do pieczenia. Czasem na jogurcie, czasem na maślance lub kefirze,nie dodaję aromatu i nie ubijam białek, tylko cale jajka od razu. Wcale nie są bardziej plaskate niż te Twoje. Jutro swoimi się pochwalę 
13 sierpnia 2020 14:05 / 2 osobom podoba się ten post
Uśmiałem się... plaskate