Co dzisiaj gotujesz na obiad? 16

07 sierpnia 2020 09:45 / 2 osobom podoba się ten post
GrazynaM55

Dzisiaj będą kopytka. Zapytam przy okazji, pościcie w piątki czy normalnie jecie mięso?

Ja poszczę tylko w Wielki Piątek i w Wigilię. A tu dostosowuję się do podopiecznych. Dziś na obiad ryba, ale na kolację np wędlina
07 sierpnia 2020 10:11 / 3 osobom podoba się ten post
Ja też poszczę tylko w te wielkie piątki,ale często w piątek robię rybkę bo lubię. Tutaj też przystosowuję się do pdp dziś idę na leniwca,odgrzewane pizzę,bo czekam na pana od tych os co sobie gniazdo zrobiły,ma przyjść przed południem i myślę sobie że może mu w czymś będę potrzebna np. przynieść drabinę lub co innego?  dlatego nie chciałabym się odrywać od gotowania .
07 sierpnia 2020 11:03 / 3 osobom podoba się ten post
Ha,ha już byli od gniazda os,  nie pan tylko pani i nie byłam potrzebna bo drabinę sama znalazła w komórce, to jakaś znajomą rodziny bo mówiła do pdp po imieniu  założyła kombinezon z kapturem że siatką i popsiukała sprawami miała ich że  4 rodzaje,ja przez okno tarasowe obserwowałam, teraz jakiś czas nie mogę otwierać tarasu żeby się osy na nas nie zemściły  jak będą szukać domku swojego.
07 sierpnia 2020 12:26 / 2 osobom podoba się ten post
Poszczę tylko w Wielki Piątek i W Wigilię ale że dziś gorąco to tylko zupka pomidorowa z makaronem. Po obiedzie będą truskawki z buta śmietana. 
07 sierpnia 2020 13:10 / 2 osobom podoba się ten post
GrazynaM55

Dzisiaj będą kopytka. Zapytam przy okazji, pościcie w piątki czy normalnie jecie mięso?

Ja w ogóle jem bardzo mało mięsa, czasem trafi mi się właśnie w piątek zjeść coś mięsnego. Poszczę w piątki w czasie wielkiego postu. No i w wigilię  też. Jeśli post oznacza bez mięsa, to ja poszczę przez większą część roku .
Dzisiaj miały być placki ziemniaczane, ale sobie odpuściłam ze względu na upał. Był makaron z cukinią w sosie śmietanowo-serowym .
08 sierpnia 2020 08:05 / 3 osobom podoba się ten post
Ja staram się pościć w kazdy piatek, zostałam tak nauczona. Ale rzeczywiście czasem w od pon do czw nie chce się mięsa, a w piatek ma się na nie ochotę. :) 
08 sierpnia 2020 10:04 / 3 osobom podoba się ten post
W taką pogodę to w ogóle nie za bardzo chce się jeść. Pdp je jak wróbel ja jak jego połowa. Dziś dla pdp spaghetti a ja zjem jogurt z owocami wszelkimi i posypie pestkami słonecznika i dyni
08 sierpnia 2020 10:12 / 2 osobom podoba się ten post
W kuchni mam chłodno, więc wczoraj wieczorem ugotowałem grzybową na dziś i grochową na poniedziałek. Za jednym zamachem. Więc tylko poodgrzewać. I wykorzystać polskie składniki. Jutro rano przygotuję mielone do obiadu, póki chłodniej. Apetyt mały... No cóż, bywa tak niekiedy
 
08 sierpnia 2020 10:40 / 2 osobom podoba się ten post
Qrcze, wszyscy jedzą jak ptaszki, a my z babcią normalnie, czyżby z nami coś nie tak?
Ale dania szybkie, bo kuchnia mała i gorąco w niej. 
Dzisiaj frytki z piekarnika (te 20 minut damy radę jeszcze ekstra ciepełko wytrzymać ),jajka sadzone i mizeria. Na deser melon albo jogurt ,co tam się będzie chciało.
08 sierpnia 2020 11:18 / 3 osobom podoba się ten post
Zupa krem z zielonego groszku .  Arbuz i melon . Powoli wracamy do zup co w te ukropy dobre jest . 
08 sierpnia 2020 11:36 / 2 osobom podoba się ten post
Ja kupiłam wczoraj gartofel sałat bo pdp to lubi i żeby nie stać w gorącej kuchni to dziś jemy właśnie to. Wczoraj pdp trochę mi zasłabła i upadła na podłogę,zawołałam sąsiadkę aby mi pomogła ją podnieść bo sama nie dam rady z słabymi nogami no i zaczęło się telefon do córki, syna wszyscy się zjechali chociaż mają po 100 i 50 km. Następnym razem kazali mi nacisnąć ten przycisk co to ma na nadgarstku że oni są od tego i przyjadą,biorą za to pieniądze.Ja myślałam że to jest tylko w drastycznych przypadkach Teraz tak będę robić ale to był pierwszy jej taki przypadek że zaniemogła. Nie chciałam robić rajwachu.
08 sierpnia 2020 13:56 / 2 osobom podoba się ten post
Ja dwa czy trzy razy miałam taką sytuację, w dwóch przypadkach ja z kimś drugim podnosiłam osobę, a raz w domu wezwalam pomoc włączając magiczny przycisk. Jeżeli osoba upadnie w parku to też należy wezwać policję i oni ponoć też przyjeżdżają podnosić osoby- tak mnie wyedukowano( tylko nie wiem ile w tym prawdy).
08 sierpnia 2020 14:11 / 2 osobom podoba się ten post
Ziemniaki plus sledz w smietanie(gotowiec )ale dobry :)
08 sierpnia 2020 14:39 / 1 osobie podoba się ten post
Kaspira009.12

Ja dwa czy trzy razy miałam taką sytuację, w dwóch przypadkach ja z kimś drugim podnosiłam osobę, a raz w domu wezwalam pomoc włączając magiczny przycisk. Jeżeli osoba upadnie w parku to też należy wezwać policję i oni ponoć też przyjeżdżają podnosić osoby- tak mnie wyedukowano( tylko nie wiem ile w tym prawdy).

Ja też jeszcze tego magicznego guzika nigdy nie używałam, raz miałam przypadek że użyłam tego przycisku przy telefonie stacjonarnym i faktycznie odezwali się i szybko przyjechali,nawet adresu nie musiałam podawać,z tym przyciskiem chyba jest to samo on informuje gdzie zdarzył się przypadek,tak myślę.
08 sierpnia 2020 15:04 / 2 osobom podoba się ten post
Dziś byliśmy w, restauracji więc spokój z gotowaniem. Zawsze w niedzielę też jeździmy ale dziś syn byli przepraszał, że jutro nie bo za gorąco i tym mnie bardzo ucieszył. Więc na prośbę dziadka, bo bsbka i tak z niczego nie jest zadowolona będzie rosół. Akurat mięso na rosół jest, warzywa są a i makaron się znajdzie. Na upartego to i swój bym zgniotła. A ze mieszka jest sporo i warzyw wiem na gotuje sobie wywaru i zamroże. W razie W zawsze się przyda jako baza do innych Dan.