WerskaO, to już jesteś po tej naszej obecnej stronie! Czy mi się wydaje, czy dosyć często otwierasz miejsca? Może firma specjalnie takiego fajnego, asertywnego gościa tak wysyła?:-)
Mam chwilę wolnego... Tak się widocznie złożyło. Dziwnie i ciekawie zarazem, dziadek jutro wychodzi ze szpitala po operacji, ja mieszkam w domu z basenem, córka z mężem na górze z dzieckiem. Gotuje się tylko dla nas, zakupy dziś zrobiliśmy, itd. Córka, laska jakoś 35 letnia, mąż też tak i synek 3 lata,, zaprosili mnie na kolację, ha ha, w domu. Fajnie, spaghetti itd. Wszystko kupili, i łóżko, i elektryczny Rohlstull, a telewizor po niedzieli mi kupią do pokoju. Mają kasę...To i fajnie zapłacili agencji, co się przełożyło na stawkę dla opiekuna.
Takie są moje pierwsze wrażenia. Powinno być interesująco.
Bywajcie i nie rozrabiajcie
