Drogi kolego a to się kalesonki na tylek wciąga ocieplane i wtedy zimna ławka nie straszna ??

Drogi kolego a to się kalesonki na tylek wciąga ocieplane i wtedy zimna ławka nie straszna ??
Nie spakowałem ?
??
One dużo miejsca nie zajmują można ogórków kiszonych nie targać, ale tak ważne odzienie należy, żeby mi to było ostatni raz:nie wolno::-)
? Albo od dziadka pożyczę :smiech3:
Korekta ,,niestraszna ":-)??
Zawsze to hrabiowskie z inicjałami :smiech2:
Nie wierzę, że sprawdzasz sama siebie :smiech2:
Nie dajmy się zwariować :oczko1:
:smiech3:
A serio... Muszę zaraz poszukać mu spodni do spania, a w sobotę córce powiedzieć o jakiejś kołdrze, co ma cieniutką kołderkę, a wczoraj przed spaniem powiedział mi, że w nocy mu trochę zimno... Chociaż ma mały pokoik i ogrzewanie na 5.
One dużo miejsca nie zajmują można ogórków kiszonych nie targać, ale tak ważne odzienie należy, żeby mi to było ostatni raz:nie wolno::-)
Starszym ludziom częściej jest zimno, miój dziadek tak zapakowany w łóżku jak mumia ?wygląda jakby w śpiworze leżał a ma stopach skarpetki, bez nie zaśnie i to te najgrubsze ?
Nie z przymiotnikami razem taka gafa i serio sama dla siebie to robię :tak:piszę z automatu i często nie czytam ponownie .Błąd ale jak zamiast laski to łaski ,pampek to pompek ?to wesoło jest .
Ewentualnie większą walizkę kupić to wtedy i ogórki się zmieszczą i kalesony. :smiech3:
"Nie z przymiotnikami razem"
Tak Słonko ale tylko w stopniu równym???
Nie wiem dlaczego , ale nie opuszcza mnie wrażenie że gotowanie to Twój zawód ....opieka reczej nie konieczne. :-)P.s zrobiłam byka ?:smiech3: