Jak minął dzień 11

11 maja 2021 18:52 / 5 osobom podoba się ten post
Luke

Mam tu coś dla dziewczyn, które odwiedzają sklepy ze starociami... 
Ciekawe, czy też tam idzie coś tanio kupić? 
Bo jeszcze nie byłem.. 
 

 
 

W tym bym nie liczyła na tani zakup PIsze, że antyki. A na tych to raczej jakiś "sozial" powinno być.
Ale zapytam- możesz tam wejść bez aktualnego testu? Bo tutaj nie mogę. Zaczęłam śledzić stronę o zachorowaniach na 100000 mieszkańców. Tutaj jest powyżej 100. Gdzieś wyczytałam, że jak spadnie poniżej, to sklepy otwierająl Jak w przedziale od 100 do 150, to trzeba mieć test. Jak powyżej- sklepy zamykają. To w ten weekend się nie wybiorę z dalszą wycieczką...
11 maja 2021 19:40 / 4 osobom podoba się ten post
Tutaj w sklepach tylko się wpisuje, oczywiście poza spożywczymi, swoje dane i telefon z adresem. 
11 maja 2021 19:41 / 3 osobom podoba się ten post
Kika67

Oj idzie, idzie .Otwarte jest ?Może zmienniczki szukasz ?:-)

Może ? 
12 maja 2021 06:57 / 6 osobom podoba się ten post
Luke

Tutaj w sklepach tylko się wpisuje, oczywiście poza spożywczymi, swoje dane i telefon z adresem. 

U mnie też..
Wczoraj przyjechała druga córka  babci, więc mialam pauzę...a że  był wtorek to skoczyłam do sklepu VIP....zadowolona jestem...I jak to mówi moja  koleżanka..,,jest po co żyć,,..hihih
12 maja 2021 19:56 / 5 osobom podoba się ten post
Babcia już śpi, syn zrealizował moją listę zakupów, dopiero w poniedziałek przyjdzie, więc luzik. Zresztą z nim nie ma problemu. Babcia się "poprawiła", panuje spokój, nie jest już tak  absorbująca. Mam dużo czasu dla siebie, ale przebywam cały czas w domu. 
Poza dwoma wyjściami w tygodniu na kilka godzin, a raczej wyjazdami do centrum Freiburga. Nie narzekam. Bardzo spokojna sztela. Nikt mi się do niczego nie wtrąca, babcia wszystko je, więc czegóż można chcieć więcej.
Jutro święto w całych Niemczech, ale nie przeszkodzi to Pflegedinstowi przyjść babcię wykąpać.
Odpoczywam. 
12 maja 2021 21:15 / 2 osobom podoba się ten post
Luke

Babcia już śpi, syn zrealizował moją listę zakupów, dopiero w poniedziałek przyjdzie, więc luzik. Zresztą z nim nie ma problemu. Babcia się "poprawiła", panuje spokój, nie jest już tak  absorbująca. Mam dużo czasu dla siebie, ale przebywam cały czas w domu. 
Poza dwoma wyjściami w tygodniu na kilka godzin, a raczej wyjazdami do centrum Freiburga. Nie narzekam. Bardzo spokojna sztela. Nikt mi się do niczego nie wtrąca, babcia wszystko je, więc czegóż można chcieć więcej.
Jutro święto w całych Niemczech, ale nie przeszkodzi to Pflegedinstowi przyjść babcię wykąpać.
Odpoczywam. :radosc1:

Nie szukasz zmienniczki?  Ale ja mogę dopiero od sierpnia. 
12 maja 2021 21:41 / 2 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Nie szukasz zmienniczki? :oczko: Ale ja mogę dopiero od sierpnia. :-)

Może? 
12 maja 2021 22:24 / 2 osobom podoba się ten post
Luke

Może? :-)

13 maja 2021 19:05 / 5 osobom podoba się ten post
Babcia już , ja .
Filmów w necie nie oglądam, książek tu nie czytam,...no...poza jedną, bo mnie wciągnęła...
 

 

13 maja 2021 21:01 / 3 osobom podoba się ten post
Luke

Babcia już :lulu:, ja :ogladam tv:.
Filmów w necie nie oglądam, książek tu nie czytam,...no...poza jedną, bo mnie wciągnęła...
 

 
:gwizdanie:
:smiech3:

Szaleństwo normalnie 
14 maja 2021 20:25 / 4 osobom podoba się ten post
Dziś spotakałam się ostatni raz z koleżanką. Jutro do domu jedzie. Już się nie zobaczymy, ona tu nie wraca. Ta z mojej miejscowości przyjeżdża za miesiąc.
A  z przyjemniejszych rzczy- młody wyciągnął Concorda i go dziś szykował. To może faktycznie pojadą na wycieczkę tym swoim cacuszkiem... Będzie kilka dni wolnego Jak pogoda będzie ładna można będzie się po okolicach z piciem i jakąś przegryzką po okolicach pokręcić...
15 maja 2021 12:36 / 3 osobom podoba się ten post
 Bliskie spotkanie....
15 maja 2021 12:43 / 3 osobom podoba się ten post
A teraz sjesta...
15 maja 2021 13:07 / 2 osobom podoba się ten post
Damessa

A teraz sjesta...
:-)

Skromna jesteś Tylko die Füße pokazujesz 
15 maja 2021 13:10 / 3 osobom podoba się ten post
Mija ten dzień spokojnie... Babcia zasnęła w rolsztulku po obiadku, gdy odkurzałem... Mówię Wam, ech... ... 

 
Pół godzinki i po robocie.