Gołąbki

Gołąbki
Gołąbki
A ja myślałam że taka cwana jestem, z tymi talerzami etc...,okazuje się jednak, że babcia mnie przechytrzyła ?
Zemścila się mówiąc jaka wielka szkoda, taki ładny i drogi kawałek ryby, a nawet nie umiałam go porządnie usmażyć ☹
Zjadła jednak wszystko ?
Coś ostatnio gołąbki tu królują ?a co jedne to ładniej wyglądają ?
Ja miałam smaka na gołąbki, to zrobiłam :-)PDP jadł , owszem ale zachwytu nie widziałam :smiech3:Zamrożę i w poniedziałek drugie podejście.
Ziemniaki, Rinderbraten in Rotweinsause,Prinzessbohnen,win Glas Rotwein .
Z tym kawałkiem wołowiny to stres już od piątku, bo wtedy zaczęłam ją przygotowywać pod komando pdp.
Wczoraj wieczorem instrukcje jak z nią dalej postępować. Dzisiaj nawet przy przyrządzaniu fasolki, babcia siedziała mi prawie na plecach. Ufff,wszystko w końcu prima i excelent, po spróbowaniu.
Pozwoliłam sobie przykryć stół serwetą i zapaliłam świeczkę. I wiecie co? Podobało się :zaskoczenie1:
Poprosiła(!),żebym przyniosła odpowiednie lamki do czerwonego wina, to wypijemy po lampce do obiadu.
Egzamin zaliczony, przyniosłam właściwe :lol2: