Wiesz co te znoszenie z tych pięter to jest dopiero jazda ?Różne są style ja też czekałam na zmienniczkę ,raz mnie starsza pani zmieniała to nie miałam odwagi ,więc zsuwałam by kółek nie pourywać a jeden dziadek lift mi chciał odstąpić ,ale wsadź ją tam ? zresztą tak też zwozilismy do piwnicy skrzynki z wodą ?Już teraz tak nie szaleje ,ale wcześniej i owszem .
