Powitajki przy kawie 68

21 lutego 2022 10:56 / 6 osobom podoba się ten post
Dzień dobry, u mnie też wieje ale nie aż tak, jak zapowiadali. Od rana na telefonie. Do przychodni, żeby się dodzwonić, to trzeba dużo cierpliwości, a jak już się udało, to telefonicznie dopiero na przyszły tydzień  można się umówić..
Nie lubię wykorzystywać znajomości, tym razem zadzwonię jednak do koleżanki, żeby mnie na jutro do siebie zapisała. Muszę iść z wynikami badań, nie wszystkie wyniki są w normie, niektóre parametry przekroczone, niektóre na górnej lub dolnej granicy . Niech doktórka interpretuje . Długo też tylko pip pip  pip ,zajęte ,do dzialu technicznego w zarządzie budynków. Wydmuchało mi dwie kratki wentylacyjne na zewnętrznej ścianie nad balkonem i straszą dwa lochy, do których wodą szybko może się dostać i ściany mi zamokną. Już podobno ktoś był, obfotografował i mają coś z tym zrobić. Na szczęście nie muszę być w domu, po drabinie na balkon wejdą. Oby kogoś nie zdmuchnęło,bo to 4 piętro. 
A tak to dzień jak dzień, chyba przegląd  szaf zrobię, trochę za dużo mam rzeczy, czas się podzielić i niech się inni cieszą. 
Dobrego dnia Wam życzę 
21 lutego 2022 10:58 / 6 osobom podoba się ten post
Dzień dobry. Witam wszystkich w nowym tygodniu ? 
U mnie powiało ale dopiero rano i na dodatek sypnęło śniegiem 
Przy poniedziałku mój pdp sam się wyduszowal , wiadomo Niemcy to nie to co Szwajcaria ,bida na służby zewnętrzne nie ma kasy  i na pomoc opiekunki też liczyć nie może 
Dopóki jest jeszcze na tyle sprawny ,że sam daje sobie radę to niech sobie radzi,ja łazienkę po nim posprzątam . Teraz na zakupy muszę wyruszyć bo powyjadaliśmy wszystko z lodówki .
Miłego i spokojnego dnia dla wszystkich ?
21 lutego 2022 11:30 / 7 osobom podoba się ten post
Skończyłam właśnie rozmawiać z rekruterem. Jest akceptacja rodziny .
Szybko działają, w sobotę wysłano profil a dzisiaj już odpowiedź. 
Wyjazd 4.03-27.04. NRW, kod 48282.
Może ktoś będzie w pobliżu?
Teraz czekać na dokumenty, wypełnić i odesłać. 
Wiecie co? Chce mi się już do pracy 
Będę pierwszą opiekunką, jak opiekunowie  mawiają, otwieram Stellę. 
Seniorka mieszka sama, ale dzieci kilkoro w pobliżu i kilka razy w tygodniu odwiedzają matkę. Hmmm,zobaczymy jak będzie, czy będą cieszyły mnie te wizyty, czy będę się starała je ograniczyć ?.
21 lutego 2022 11:34 / 5 osobom podoba się ten post
Gusia29

Skończyłam właśnie rozmawiać z rekruterem. Jest akceptacja rodziny .
Szybko działają, w sobotę wysłano profil a dzisiaj już odpowiedź. 
Wyjazd 4.03-27.04. NRW, kod 48282.
Może ktoś będzie w pobliżu?
Teraz czekać na dokumenty, wypełnić i odesłać. 
Wiecie co? Chce mi się już do pracy :-)
Będę pierwszą opiekunką, jak opiekunowie  mawiają, otwieram Stellę. 
Seniorka mieszka sama, ale dzieci kilkoro w pobliżu i kilka razy w tygodniu odwiedzają matkę. Hmmm,zobaczymy jak będzie, czy będą cieszyły mnie te wizyty, czy będę się starała je ograniczyć ?.

No już  się  wysiedziałaś w domku
21 lutego 2022 11:42 / 5 osobom podoba się ten post
Damessa

:super: No już  się  wysiedziałaś w domku:-)

Dokładnie, od 11 grudnia 
21 lutego 2022 12:22 / 5 osobom podoba się ten post
Gusia29

Skończyłam właśnie rozmawiać z rekruterem. Jest akceptacja rodziny .
Szybko działają, w sobotę wysłano profil a dzisiaj już odpowiedź. 
Wyjazd 4.03-27.04. NRW, kod 48282.
Może ktoś będzie w pobliżu?
Teraz czekać na dokumenty, wypełnić i odesłać. 
Wiecie co? Chce mi się już do pracy :-)
Będę pierwszą opiekunką, jak opiekunowie  mawiają, otwieram Stellę. 
Seniorka mieszka sama, ale dzieci kilkoro w pobliżu i kilka razy w tygodniu odwiedzają matkę. Hmmm,zobaczymy jak będzie, czy będą cieszyły mnie te wizyty, czy będę się starała je ograniczyć ?.

Gusia godzina autem do Ciebieale ja do dyspozycji auta tu nie mam 
Ja koło Bielefeldu jakbyś miała dzień wolny to może w Münster ? Trzeba to obczaić i przeliczyć jakoś może się uda.
21 lutego 2022 12:38 / 6 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Gusia godzina autem do Ciebie:bravo:ale ja do dyspozycji auta tu nie mam 
Ja koło Bielefeldu jakbyś miała dzień wolny to może w Münster ? Trzeba to obczaić i przeliczyć jakoś może się uda.

No niestety, agencja nie przewiduje wolnego dnia, tylko 2 godziny dziennie 
Ponieważ otwieram Stellę, może uda się coś ugrać? Może częste odwiedziny dzieci seniorki okażą się plusem?
Wszystko okaże się na miejscu. Bardzo chciałabym zobaczyć Münster, podobno jedno z piękniejszych miast w Niemczech. Mieszka tam brat mojej podopiecznej, tej ulubionej ,u której pracowałam na zmianę z mniej ulubioną zmienniczką ?. Mamy ze sobą kontakt, może uda się spotkać, to miałabym przewodników turystycznych na miejscu. 
Najpierw jednak muszę tam dojechać, mam nadzieję że żadne przeszkody nie staną na drodze, bo w dzisiejszych czasach niczego nie można być pewnym 
21 lutego 2022 13:10 / 8 osobom podoba się ten post
witam wszystkich w nowym tygodiu i nie przemęczajcie sie miłego popołudnia 
21 lutego 2022 14:40 / 7 osobom podoba się ten post
Pogodne dzień dobry
Już jestem po ostatniej wizycie lekarskiej, u neurologa swojego, a jutro już tylko lekarz rodzinny. Wszystko przebiegło więc zgodnie z planem. 
W piątek jeszcze, po Ojcowie, nawiedziliśmy Park Wodny, w sobotę krakowskie Zoo. Ubolewam nad tym, że słoni nie widzieliśmy 
Akurat dojscie do pomieszczenia słoni było od zagrodzone, gdyż w nocy wiatr połamał kawałek płotu na terenie obok. Potem Wawel i katedra i rekonesans po starówce, zakończony sentymentalną podróżą do mojego ulubionego pubu. Zawsze odwiedzam to miejsce będąc w Krakowie. A wczoraj piękny objazd miejsc kultu, o którym już pisałem. Wiało cały czas, ale wiatr był zmienny, tzn raz mocniej, raz słabiej wiał. Na szczęście nikt z nas nie ucierpiał. Teraz jeszcze do końca tygodnia w domu i w niedzielę po południu busik i papapa do DE. 
21 lutego 2022 14:47 / 6 osobom podoba się ten post
Gusia29

No niestety, agencja nie przewiduje wolnego dnia, tylko 2 godziny dziennie :-(
Ponieważ otwieram Stellę, może uda się coś ugrać? Może częste odwiedziny dzieci seniorki okażą się plusem?
Wszystko okaże się na miejscu. Bardzo chciałabym zobaczyć Münster, podobno jedno z piękniejszych miast w Niemczech. Mieszka tam brat mojej podopiecznej, tej ulubionej ,u której pracowałam na zmianę z mniej ulubioną zmienniczką ?. Mamy ze sobą kontakt, może uda się spotkać, to miałabym przewodników turystycznych na miejscu. 
Najpierw jednak muszę tam dojechać, mam nadzieję że żadne przeszkody nie staną na drodze, bo w dzisiejszych czasach niczego nie można być pewnym 

Zawsze postaraj porozmawiać się z rodziną i zasugerować im, że chciałabyś odwiedzić Munster, a na to potrzebowałabyś cały dzień 
21 lutego 2022 14:54 / 4 osobom podoba się ten post
Luke

Zawsze postaraj porozmawiać się z rodziną i zasugerować im, że chciałabyś odwiedzić Munster, a na to potrzebowałabyś cały dzień :-)

Na pewno to zrobię.
Jak u Ciebie z dniem wolnym?
Wyjadę za pośrednictwem tej samej firmy, w której Ty pracujesz 
 
21 lutego 2022 15:03 / 6 osobom podoba się ten post
Gusia29

Na pewno to zrobię:-).
Jak u Ciebie z dniem wolnym?
Wyjadę za pośrednictwem tej samej firmy, w której Ty pracujesz 
 

Ma być, ale w środę do agencji zadzwonię, żeby mi udostępnili nr do zmiennika, o ile on wyrazi zgody, wtedy bym się dowiedział. Ostatnio w Bonn, wiadomo, nie miałem dnia wolnego, dlatego opoźnilem wyjazd do kraju, zamiast rano, to wieczorem wracałem. Po to, żeby podziwiać Bonn. Myślę, że mając rodzinę pdp blisko, to powinnaś załatwić takie wolne, żeby Konwalijkę chociaż poznać i miasto zwiedzić 
21 lutego 2022 15:09 / 4 osobom podoba się ten post
Luke

Ma być, ale w środę do agencji zadzwonię, żeby mi udostępnili nr do zmiennika, o ile on wyrazi zgody, wtedy bym się dowiedział. Ostatnio w Bonn, wiadomo, nie miałem dnia wolnego, dlatego opoźnilem wyjazd do kraju, zamiast rano, to wieczorem wracałem. Po to, żeby podziwiać Bonn. Myślę, że mając rodzinę pdp blisko, to powinnaś załatwić takie wolne, żeby Konwalijkę chociaż poznać i miasto zwiedzić :aniolki:

Będę próbowała, ale wiemy jak bywa. Na początku na pewno dzieci pdp będą często ją odwiedzały a przy okazji, a może przede wszystkim, żeby zobaczyć jak opiekunka sobie radzi-czytaj kontrola 
A jak wszystko ok, to często przestają mieć czas na odwiedziny. 
Tak bywa, a jak będzie, przekonam się dopiero po przyjeździe na miejsce 
21 lutego 2022 16:09 / 6 osobom podoba się ten post
Gusia29

Będę próbowała, ale wiemy jak bywa. Na początku na pewno dzieci pdp będą często ją odwiedzały a przy okazji, a może przede wszystkim, żeby zobaczyć jak opiekunka sobie radzi-czytaj kontrola :oczko:
A jak wszystko ok, to często przestają mieć czas na odwiedziny. 
Tak bywa, a jak będzie, przekonam się dopiero po przyjeździe na miejsce 

Jak nie będą chcieli dać po dobroci to zrób tak jak jeden z kolegów opiekunòw zrobił czyli ustalił z rodziną ,że ma mieć wolna sobotę ,a ponieważ do umówionej godziny nikt z rodziny się nie pojawił to wyszukował pdp , wsadził do samochodu (można też zaprowadzić albo zawieść na wózku ) podwiózł pod drzwi córce i zostawił tatusia pod jej opieką 
Ja już od 2 lat zawsze mam wolny dzień (albo zamiennie 2 popołudnia ) i nie mam zamiaru odpuszczać ,a jak rodzina nie może mi tego zapewnić to informuję , że będą musieli dodatkowo zapłacić.Oczywiście zgłaszam ten fakt do agencji .
Powodzenia w nowej firmie i na nowym miejscu ?
21 lutego 2022 16:11 / 5 osobom podoba się ten post
Luke

Pogodne dzień dobry:kwiatek dla ciebie2:
Już jestem po ostatniej wizycie lekarskiej, u neurologa swojego, a jutro już tylko lekarz rodzinny. Wszystko przebiegło więc zgodnie z planem. 
W piątek jeszcze, po Ojcowie, nawiedziliśmy Park Wodny, w sobotę krakowskie Zoo. Ubolewam nad tym, że słoni nie widzieliśmy :-(:smiech3:
Akurat dojscie do pomieszczenia słoni było od zagrodzone, gdyż w nocy wiatr połamał kawałek płotu na terenie obok. Potem Wawel i katedra i rekonesans po starówce, zakończony sentymentalną podróżą do mojego ulubionego pubu. Zawsze odwiedzam to miejsce będąc w Krakowie. A wczoraj piękny objazd miejsc kultu, o którym już pisałem. Wiało cały czas, ale wiatr był zmienny, tzn raz mocniej, raz słabiej wiał. Na szczęście nikt z nas nie ucierpiał. Teraz jeszcze do końca tygodnia w domu i w niedzielę po południu busik i papapa do DE. 

Ten wiatr to prawie jak kobieta taki zmienny był