To był wspaniały dzień. Pogoda piękna, słońce i błękitne niebo. Po drodze do Ostródy zahaczyłyśmy o Stare Jablonki.pierwszy chłodnik z botwinki w tym roku zaliczony. Mamy zadanie do wykonania-rozejrzeć się gdzie można fajnie spędzić czas w większym gronie. Hotel Anders w Starych Jabłonkach odpada. Otoczenie piękne, "na całych jeziorach my ",ale drigi bardzo a nie oferuje niczego co byłoby tej ceny warte. Ostróda u Willa Port super.
Baseny trochę mały, ale popływać można. Inne atrakcje SPA super, obiadokolacja wyśmienita. No i położenie, też nad samym jeziorem.
Dzisiaj w drodze powrotnej chcemy zahaczyć, z ciekawości tylko,o Dylewskie Wzgorza Ireny Eris. Kawę może jakaś wypijemy, a co,na bogato?
I zajrzymy może jeszcze gdzieś
A niżej jezioro w Starych Jabłonkach i Bujak na balkonie w Willa Port

