Moje koty :serce:

Moje koty :serce:
Ja wróciłam pod kołderkę:-)Pani ze Spitex powiedziała że na dworze minus 6 st.:piekna_zima2:Pierwszy taki zimny dzień tutaj.
Ja już byłam się dotlenić ?,powietrze pyszne, tak coś ok zera st. Babcia w nocy buszowała po mieszkaniu więc dopiero teraz wstała. Dzień jak codzień się zaczyna ?
U mnie tak zimno, że tylko wysunęłam rękę po gazetę :hejka:
Tak myślałam:-)
Witam niedzielne i urlopowo z zaśnieżonej lubelszczyzny. Sypało całą noc i dalej sypie :piekna_zima2: i zawiewa. Byłam sobie podrzucić drzewa do kotłowni to w moich krótkich do kostek gumowcach zapadłam się ??? i musiałam wskoczyć w gumowce mojego faceta ❤️. Pies uradowany bo uwielbia się w tym śniegu tarzać. Widzę, że już w kojcu siedzi , jedzonko ma , ciepłe posłanie też to zaraz zamknę kojec. W domu napalone , chlebek się piecze , potem obiadek sobie zrobię i będę czytać zaległa książkę ? . Jutro jak.mi przyprowadza auto to wyjadę do sklepu , zakupy zrobię żeby cały tydzień siedzieć bo ma sypać cały tydzień więc będę uziemiona do piątku . W piątek moje kochanie ❤️ już będzie swoim terenowym autem to już później będzie lepiej.
Na ten tydzień mam zaplanowane uszka, pierogi i krokiety więc będę się wykazywać kulinarnie. ? Może i pierniki upiekę żebym miała gotowe. :piecze ciasteczka:
Życzę Wam spokojnej niedzieli
Dusiu, ale masz fajnie, prawdziwe oczekiwanie na święta. Kiedy tak sobie wyobrażam Ciebie na tym odludziu, w pięknej zimowej scenerii, to masz tam prawie jak w filmach o świętach :-)
Zazdroszczę ?
Wyszlam na krótki spacer, tak dla zdrowotność :-)