Oswajanie Marsjanina, czyli o facetach z Marsa

26 czerwca 2013 21:28
hmmm wiesz nie kazdy facet źle powiedziane 15% tylko jest facetów którzy lubią a wręcz można powiedzieć potrafią rozmawiać bo ta reszta uważa że to słabość że kobieta powinna się domyśleć lub poprostu nie potrafią szczerze rozmawiać dlatego onas kobietach mówi się że jesteśmy bardziej życiowe uczuciowe i wrażliwe
26 czerwca 2013 21:59
Ani Polak ani Niemiec... Moj facet jest Turkiem i pewnie wywolam tu burze ale jestem z nim juz tak dlugo i bardzo wiele mi pomogl.Zawsze jest przy mnie jak potrzebuje pomocy tylko ze nie potrafi sie otworzyc  ale tu pewnie  @edzia ma racje...jest po prostu facetem i zamyka sie w swojej skorze.Pewnie za duzo bym chciala od niego wyciagnac...jak to kobieta :)
26 czerwca 2013 22:12 / 1 osobie podoba się ten post
no to Misia powiem tak byłam 4.5 roku z Turkiem zyjąc tu w niemczech i on też nie potrafił nigdy rozmawiać i po dzien dzisiejszy nie potrafi tacy oni mają mentalność rozmawiając z kobietą swoja o swoichproblemach nawet jeśli to dotyczy was obojga udawadnia to że on jest słaby i miekki a dla Turka to hańba !!
26 czerwca 2013 22:12
Jak to kobieta...............
26 czerwca 2013 22:13
Misia1710

No wiesz,mnie by to juz nie robilo roznicy ile razy w jedna noc...Jak za milion to juz chba mozna by sie bylo poswiecic a z drugiej stron ilez facet moze...? ;)

No to wiadomo - noc to noc. Wiadomo, że jak facet płaci milion, to po jednym numerku nie uśnie. Ale ktoś napisał,że to nie było milion za jedną noc. Więc się pytam, jak to w tym filmie było.
26 czerwca 2013 22:14
W filmie bylo za jedna noc, chyba. A jak ta historia sie skonczyla? Tak czy nie?
26 czerwca 2013 22:43
Chyba happy endem,ale zdaje się,ze były jakieś rozdrapy emocjonalne między nimi,bo zdaje się oboje zaczeli sie zastanawiać,czy to czasem dobrze nie byłoby skorzystać z propozycji.
26 czerwca 2013 22:49
To był film pt;"Niemoralna propozycja" z Robertem Redfordem i Demi More.Mnie się bardzo podobał.Jakaby taki facet chciał mi dać taką kasę to dostałby rabat 10%. :)
26 czerwca 2013 22:55
To jakby chciał dać tyle ,to po co jezcze o rabacie wspominać.Mógłby się poczuć urazony przecież;-)))).
26 czerwca 2013 23:08 / 2 osobom podoba się ten post
Podchodzi milioner do modelki na pokazie mody.
- Prześpisz się ze mną za 100$ ?
- nic z tego
- a za 1000$ ?
- nic z tego
- a za milion $ ?
Modelce zaświeciły się oczy
- tak - odpowiada
Milioner daje jeszcze jedno pytanie.
- a prześpisz się ze mną za 1100 $ ?
Modelka zbulwersowana nie wie co odpowiedzieć, więc syczy tylko:
- a co to ja k... jestem?
- To już chyba ustaliliśmy, ja się teraz tylko targuję - odparł milioner

Mam nadzieję że nikogo nie uraziłem, to nie miała być żadna aluzja do nikogo. Tak mi się ten kawał przypomniał właśnie. Macie męski punkt widzenia.
26 czerwca 2013 23:16
Bardzo podoba mi się męski punkt widzenia Janusza, oswoiłam w domu trzech Marsjaninów i psa, wiem o czym mówię ;-P
26 czerwca 2013 23:20
A wierzę ,wierzę z tymi Marsjaninami,mozna dać radę,ale mam problem z psem.Sprytny jakiś.
26 czerwca 2013 23:24
Rozumiem męski punkt widzenia Janusza ale nie zdecydowałabym sie na oswojenie nawet tysiaca Marsjan :) To niebozebne. Ja jestem ponoc z Wenus a Man z Marsa...Dwie rózne planety. Maja tyle dobrego co złego w sobie. Moge zaakceptowac jedynie jego inność, odrebność,probować zrozumiec a z czasem nawet wyczuc co jest mu miłe, na co i w jaki sposób bedzie reagował. Mnie to zajmuje 27 lat...i ciągle jest dla mnie zagadka. jest dla mnie tak samo radością jak wielkim problemem...
26 czerwca 2013 23:28 / 1 osobie podoba się ten post
Asik,a może na tym polega oswajanie.Nie próbować zmieniać na siłę,jak bedze chciał to się oswoi.A i Wenusjanka ma mniej zszarpane nerwy.
26 czerwca 2013 23:29
tina 100%

Asik,a może na tym polega oswajanie.Nie próbować zmieniać na siłę,jak bedze chciał to się oswoi.A i Wenusjanka ma mniej zszarpane nerwy.

No nie wiem :))...