Oswajanie Marsjanina, czyli o facetach z Marsa

24 czerwca 2012 20:58
Ja to chyba jakaś niedziesiejsza jestem albo co;) Co to jest klawiaturka? Serio nie wiem...
24 czerwca 2012 21:10
proteza radosna proteza......ta z zebami hihihihi
24 czerwca 2012 21:12
gosia35 said:
wlasnie Sylwunia nie tylko faceci ale ogolnie ludzie uciekaja...

a co do klawiatury to masz racje teraz taka mozna sobie sprawic ,ze nie poznasz czy to prawdziwe czy nie.....hihihihihihhihii Sylwunia cos napisze hihihihihihi jak jezdze busem to nieraz ogladam te strasze opiwkunki i prawie wszystkie maja klawiatury hihihih

jejku ja mam nadzieje,ze nie ty nie masz.....ups

Gosia nie mam klawiaturki :P za młoda jestem jeszcze :D
24 czerwca 2012 21:13
i mi sie dostalo ehhhhh dziewczyny ,a czy wy potraficie sie smiac same z siebie ? ja tak.....

Andrea taka juz mam nature najpierw mowie potem mysle i wiesz co dobrze mi z tym .ty ze mna nudy bys nie miala ja z kolei z toba tak....
24 czerwca 2012 21:21
gosia35 said:
proteza radosna proteza......ta z zebami hihihihi

aaaa.. hm.. człowiek się uczy całe życie;)
24 czerwca 2012 22:05
wiewiorka said:
Gosia,za pare lat Ty tez bedziesz "starsza" i Co wtedy ?mLODOSC NIE TRWA WIECZNIE111

a jak bede stara to sobie sprawie mlodego mezusia,taka fajna opiekunke jak ja no i nowe klawisze hihihihihi
24 czerwca 2012 22:06
No i potem te nowe klawisze beda Ci wytykac-:)))))))))
26 czerwca 2013 18:24
No i z tematu o chlopach zeszlo na "klawiaturki" he,he...
A ja chcialam napisac ze mojego faceta nie da sie oswoic...po 9 latach nie wiem co naprawde mysli.Nie wiem czy jest z Marsa czy moze z jeszcze dalszej planety?Poza tym on sie mnie chyba troche boi... Jak tu sie dowiedziec co on naprawde mysli?Nie potrafie go rozgryzc.
Rzuccie doswiadczeniem :)
26 czerwca 2013 18:31
Mój jest prosty w obsłudze - przewaznie wiem, co mysli, jaki komentarz zaraz rzuci, co zrobi. I to wszystko pomimo jego bardzo artystycznej duszy.
26 czerwca 2013 18:36
Hmmm...Ty to masz latwiej.Moj rzadko cos komentuje,przewaznie patrzy i wtedy wlasnie nie wiem co mysli i to mnie wkurza!
26 czerwca 2013 18:57
Misia-po 9latach??????To Wy w ogóle ze sobą nie rozmawiacie?????
26 czerwca 2013 19:11
No jasne ze rozmawiamy ale on chyba nie potrafi wyrazac uczuc....wszystko w sobie trzyma.Nie wiem jak go zmusic zeby mowil.Niby okazuje mi uczucia ale nie w slowach a ja lubie sobie pogadac :)
26 czerwca 2013 19:21
Misia1710

No jasne ze rozmawiamy ale on chyba nie potrafi wyrazac uczuc....wszystko w sobie trzyma.Nie wiem jak go zmusic zeby mowil.Niby okazuje mi uczucia ale nie w slowach a ja lubie sobie pogadac :)

Misia ja mam tak troche podobnie, lubie jasne sytuacje wiec drąże czasem tematy a on nie. A staram sie mu czasem też przypomnieć, że jak każda kobieta oprócz jakiś gestu potrzebuje usłyszeć że jestem kochana itd...
26 czerwca 2013 19:22
No ale cos Was ze soba te 9lat temu połączyło??????Dobrą metodą będąc z Panem Milczkiem jest napisac list-często to działa.Większośc facetów tak ma ,ze trzyma w sobie wszystko- do nas należy zadanie oswajania Marsyjanina:)Mnie zajęło to 3 lata,dyplomatycznych,delikatnych,stopniowanych zabiegów:)I dzis po 7 latach związku nie wiem ,które z nas jest większą gadułą:):):):)
26 czerwca 2013 19:28

No wlasnie (usunięto ze względów bezpieczeństwa) draze temat a on sie pyta...chce cie sie tyle gadac...?No i taka to dyskusja. Dobry pomysl z tym listem,chyba wyprobuje,jak sie nie uda to chociaz bedzie ajna zabawa he,he...


 


A co nas polaczylo? Na poczatku normalnie...sex i jakas fascynacja a moze tesknota za kims bliskim?Potrzebowalam zeby ktos okazal mi troche zainteresowania,milosci,chcialam czuc sie kobieta... A on? No to nie wiem.Pewnie to co ja a teraz nasza milosc dojrzala ale jakos inaczej...


 


Nie dubluj postów. Moderator