Zakupy

18 lipca 2014 20:48 / 1 osobie podoba się ten post
Szalęństwem trudno to nazwac, kupiłam sobie balerinki z Riekera za całe 40 euro.Ale tak wygodnych butów jeszcze nigdy nie kupiłam.Poprostu bajka:)
18 lipca 2014 20:53 / 1 osobie podoba się ten post
Enzo66

Szalęństwem trudno to nazwac, kupiłam sobie balerinki z Riekera za całe 40 euro.Ale tak wygodnych butów jeszcze nigdy nie kupiłam.Poprostu bajka:)

Jak bajka to super !!! Moze ci sie historia Kopciuszka przydazy ha ha
18 lipca 2014 20:58
ivetta

Z tym telefonem ,to znajoma sytuacja ..Nawet jak ktoś zadzwonił ,to 2minuty , bo blokował telefon, a przez cały dzień nie raz nikt nie dzwonil do PDP.

znam ten bol,jak juz komus udalo sie do mnie dodzwonic to stala z zegarkiem i mam natychmiast konczyc bo ona czeka na telefon
18 lipca 2014 21:03
ORIM

Jak bajka to super !!! Moze ci sie historia Kopciuszka przydazy ha ha

Chyba w innym zyciu.Kopciuszek byl dużo młodszy:D
18 lipca 2014 21:05 / 1 osobie podoba się ten post
Enzo66

Chyba w innym zyciu.Kopciuszek byl dużo młodszy:D

mlodszy starszy kto to wie To przeciez bajka
20 lipca 2014 20:44 / 2 osobom podoba się ten post
Wyznaję dzisiejsze grzechy, bo życie jest dla mnie niebezpieczne nawet gdy siedzę przed kompem :/
Wydałam dziś nie wychodząc z domu kilka stówek na książki i kosmetyki (półka mi się ugina już). 
Ale mam wytłumaczenie: kosmetyki biere ze sobą do DE na zapas bo nie cierpię niemieckich kremów, toników, balsamów i reszty.
Z ksiązek się nie tłumaczę :)
Aha, chyba zamówiłam wszystko prawidłowo mimo że kac odpuszcza powoli :P
 
 
20 lipca 2014 21:01 / 1 osobie podoba się ten post
No popatrz Lena a tyle dziewczyn lubi niemieckie kosmetyki. Ja tak średnio ale zabieram zawsze swoje sprawdzone. Czasami coś kupie w DE ;-))) Oooo perfumy maja chyba mocniejsze, ale kremy to moim zdaniem nasze są lepsze.
20 lipca 2014 21:05 / 1 osobie podoba się ten post
lena7

Wyznaję dzisiejsze grzechy, bo życie jest dla mnie niebezpieczne nawet gdy siedzę przed kompem :/
Wydałam dziś nie wychodząc z domu kilka stówek na książki i kosmetyki (półka mi się ugina już). 
Ale mam wytłumaczenie: kosmetyki biere ze sobą do DE na zapas bo nie cierpię niemieckich kremów, toników, balsamów i reszty.
Z ksiązek się nie tłumaczę :)
Aha, chyba zamówiłam wszystko prawidłowo mimo że kac odpuszcza powoli :P
 
 

Jeszcze to zamów:):):)Hi hi hi
 
http://sfinks.info/sklep/produkt/98669/98669-sposoby_na_kaca
 
 
20 lipca 2014 21:10 / 1 osobie podoba się ten post
Mycha

No popatrz Lena a tyle dziewczyn lubi niemieckie kosmetyki. Ja tak średnio ale zabieram zawsze swoje sprawdzone. Czasami coś kupie w DE ;-))) Oooo perfumy maja chyba mocniejsze, ale kremy to moim zdaniem nasze są lepsze.

Uważam że w niemieckich drogeriach jest słaby wybór. Loreal jest wszędzie, Olay też ale za tymi markami nie przepadam. Kupuję droższą Dermikę, Soraye, drozsze Erisa, czasem się trafi Eveline, niekiedy Tołpa i Bielenda. Nasze linie są rozbudowane (jestem też świadoma tego żeby więcej kasy z kieszeni wyciągnąć) i wolę polskie po prostu. Od biedy w De kupię balsam do ciała, krem do rąk i szampon ale to wszystko.
I też uważam ze nasze kremy są lepsze :)
20 lipca 2014 21:12 / 2 osobom podoba się ten post
kasia63

Jeszcze to zamów:):):)Hi hi hi
 
http://sfinks.info/sklep/produkt/98669/98669-sposoby_na_kaca
 
 

Dobrze prawisz.
Wódki Ci dać!
:)))))))))))))
20 lipca 2014 21:14
wodki nie,ale piwko z sokiem malinowym bym wypila
20 lipca 2014 21:15 / 1 osobie podoba się ten post
siwa

wodki nie,ale piwko z sokiem malinowym bym wypila

wypiłam dziś klina.
mówilam że mam bidę w lodówce - 4 piwa, jogurt (już go nie ma) i wodę mineralną.
Jabłkowego Reddsa. Chcesz? Mam jeszcze 3.
:D
20 lipca 2014 21:17
lena7

wypiłam dziś klina.
mówilam że mam bidę w lodówce - 4 piwa, jogurt (już go nie ma) i wodę mineralną.
Jabłkowego Reddsa. Chcesz? Mam jeszcze 3.
:D

moze byc,ale wole to angielskie jablkowe tylko znowu zapomnialam nazwy
20 lipca 2014 21:18
siwa

moze byc,ale wole to angielskie jablkowe tylko znowu zapomnialam nazwy

Cydr?
W Biedronie widziałam Cydra z Warki...
Aaaaa nieeee! to był Radler z Warki. 
20 lipca 2014 21:22
Dziewczyny raz któraś pisała że kupuje jakąś kawę frape czy inną na zimno wiecie jaka nazwa i gdzie dostane ?