Dzień dobry - cudnie za oknem , słoneczko w pełnej krasie i tylko -2 st. C . To już ostatnie podrygi zimy ma być już tylko ciepłej i ciepłej a potem gorąco . Muszę jechać na zakupy , bo co nie co mi się kończy i trzeba uzupełnić zapasy . Od tygodnia siedzę w domu nie pracuje na etacie ,więc i więcej gotowania.U nas w firmie zmienia się właściciel nie wiem czy mnie zatrudni, Choć tak na serio jedynym konkretnym sposobem byłoby powiedzenie "żegnaj" .Czas najwyższy żebym zajęła się już tylko sobą . Sama jakoś nie mogę usiąść na czterech literach w domu już na stałe .
Pogodnego , dobrego dnia :pije kawe: