Druki A1

"super" - poczytałam to wszystko i jak zwykle nie pozostaje nic dodać nic ując jak tylko: POlak potrafi.... Macie tu jednak wszystkie racje, dla nas opiekunek to wszystko nienajlepiej wygląda bo jesteśmy ostatnim ogniwem łańcuszka. Z tego co przeczytałam ( a nie poczytałam jeszcze tych stronek z linkow) wynika dla mnie jasno, że najlepiej byłoby załozyc działalność w DE lub mieć kontrakt bezpośrednio z Niemieckim biurem czy rodziną, tak by nie było żadnych watpliwości gdzie i kiedy mam się opodatkowac i "ozusowac".

p.s. bo zapomniałam - odbieglyście nieco od tematu druków A1 - a ja właśnie chcialam sie tego dowiedziec, co to jest, musze czy nie musze go miec? czy firma z która mam zlecenie ma obowiazek czy nie ma dać mi ten druk do łapy przed wyjazdem... bo oczywiscie w swoich dokumentach nie mam nic takiego, a jedynie polecenie wyjazdu słuzb - czyli delegacje po pl i niemiecku

Właśnie też się nad tym zastanawiam. Jak wyjeżdżam firma po jakimś czasie przysyła mi kartę EKUZ. Przy każdym zleceniu jest to inna karta ważna na pół roku. Później wracam do domku i przy następnym wyjeździe historia się powtarza. Nie dostałam natomiast druku A1 i zastanawiam się, czy wszystko jest w porządku. Mam polecenie wyjazdu służbowego, bilet (chyba, że jadę busem), karta EKUZ dochodzi , gdy jestem już na miejscu. Zastanawiam się, czy wszystko jest w porządu z moimi wyjazdami.

dodam , że EKUZ - nie jest ubezpieczeniem od następstw nieszczęśliwych wypadków - wiec uzgadniając warunku pracy powinniśmy o takie ubezpieczenie pytać - to bardzo ważne - oczywiście dla nas , bo mimo że składka niewysoka to wiele firm to ubezpieczenie pomija. szkoda im kilku złotych :(

Dzisiaj ze wzgledow chyba organizacyjnych lepiej jest miec ubezpieczenie prywatne . EKUZ moze nic nie pomoc za granica . Dla niejednego lekarza niemieckiego to jest wielki znak zapytania. Przedwczoraj bylam zmuszona skorzystac z pomocy lekarza . Na ekuz nawet nie probowalam , zadzwonilam do ubezpieczyciela na infolinie i mi zorganizowali wizyte lekarska w mojej okolicy . Roznica na wielki plus - tak jak w polsce w zwyklej przychodni z nfz i w przychodni prywatnej . 

Dzisiaj ze wzgledow chyba organizacyjnych lepiej jest miec ubezpieczenie prywatne . EKUZ moze nic nie pomoc za granica . Dla niejednego lekarza niemieckiego to jest wielki znak zapytania. Przedwczoraj bylam zmuszona skorzystac z pomocy lekarza . Na ekuz nawet nie probowalam , zadzwonilam do ubezpieczyciela na infolinie i mi zorganizowali wizyte lekarska w mojej okolicy . Roznica na wielki plus - tak jak w polsce w zwyklej przychodni z nfz i w przychodni prywatnej . 

Też mam tylko prywatne ,nie korzystałam póki co ,ale bez tego sobie wyjazdów nie wyobrażam.NFZ ma ograniczony koszyk świadczeń ,więc lepiej n zapłacić więcej a się zabezpieczyc w razie W:)

to co można dodatkowo wykupić to jedno - ale wydaje mi się , że należy a każdym kroku podkreślać , że opiekunce pracującej za granicą / umowa o pracę , umowa zlecenie / należy się jak psu buda - ubezpieczenie zdrowotne , które potwierdza karta EKUZ . W tym poście właśnie powinno się o tym pisać : nie ma wyjazdu za granicę do pracy jak nie wiem na pewno , że posiadam ubezpieczenie zdrowotne .