Słaba znajomość języka niemieckiego

28 listopada 2014 22:39 / 3 osobom podoba się ten post
Edi

Borzenka daj spoku nie ma co się bać, do odważnych świat należy. Trzymam za ciebie kciuki, bądzie dobrze. :-)

No i super było...... chór taki super śpiewający... i ja biedna sierota ... między Niemcami. Jak to w tym powiedzeniu było? Jakżeś wlazł już między wrony musisz krakać jak i one... hahah .....
28 listopada 2014 22:45 / 1 osobie podoba się ten post
Mycha

A może właśnie z Bachem Ci szybciej pójdzie nauka niemieckiego ???  Będziesz mówiła śpiewająco. 

Na drugiej szteli babcia po szwedzku gadała, na na pierwszej  po niemiecku a teraz niemiecki repertuar po angielsku śpiewaliśmy... człowiek się całe życie uczy.... i już nie dokończę dalej....
28 listopada 2014 22:54 / 1 osobie podoba się ten post
Bożenka

Na drugiej szteli babcia po szwedzku gadała, na na pierwszej  po niemiecku a teraz niemiecki repertuar po angielsku śpiewaliśmy... człowiek się całe życie uczy.... i już nie dokończę dalej....

To Ty Bożenka jesteś  śpiewająca i kontynuujesz występy chóralne, czy tutaj zaczynasz?? Uchyl troche rąbka tajemnicy. To mnie zainteresowało.
28 listopada 2014 23:06 / 3 osobom podoba się ten post
Bożenka

No i super było...... chór taki super śpiewający... i ja biedna sierota ... między Niemcami. Jak to w tym powiedzeniu było? Jakżeś wlazł już między wrony musisz krakać jak i one... hahah .....

fajnie bożenka jakieś nowe doświadczeniae, ludzie, spotkania, bardzo dobrze :)))
popieram, baw się dobrze
29 listopada 2014 21:58 / 5 osobom podoba się ten post
margaritka59

To Ty Bożenka jesteś  śpiewająca i kontynuujesz występy chóralne, czy tutaj zaczynasz?? Uchyl troche rąbka tajemnicy. To mnie zainteresowało.

Moje drogie koleżanki. Do chwili wyjazdów  spiewałam w chórze w mojej parafii pod opieką znanego profesora który jest śpiewakiem operowym i występował na całym świecie. To dzieki niemu zaczełam prace jako opiekunka w de. poniewarz jego znajomi Niemcy potrzebowali opieki.Kiedy wygadałam sie tutaj że brakuje mi śpiewu... córka moich dziadków na głowie stanęła abym kontynuowała i zaciagneła mnie na koncert ... bardzo mi się podobało. I tak oto śpiewam  w bardzo dużym chórze... przekrój wieku rozmaity.. znakomita większość mężczyzn i to oni dodaja blasku swoim mocnym śpiewaniem.. Niemcy przesympatyczni... dyrektor chóru wesoły, pogodny ....i zna sie na rzeczy.... biegle włada francuskim, angielskim... ja na razie improwizuje i udaję że śpiewam tak więc jakoś idzie....  Fajnie jest...
29 listopada 2014 22:07 / 3 osobom podoba się ten post
Bożenka

A ja dzisiaj wybieram się pośpiewać z niemieckim chórem. Idę tam zupełnie S A M A!!!!!! Jak ja się z nimi dogadam Boziu....przecież ja jeszcze dobrze mówić po niemiecku nie umiem a co dopiero BACHA śpiewać!!!

Bozenko, chciałam Ci powiedziec, ze Jan Kiepura, kiedy przybył do Wiednia i zgłosił sie do wiedenskiej opery , nie znał słowa po niemiecku. Zaspiewał arię, zebrał owacje na stojąco, czego i Tobie serdecznie zycze!
29 listopada 2014 22:08 / 2 osobom podoba się ten post
Bożenka

Moje drogie koleżanki. Do chwili wyjazdów  spiewałam w chórze w mojej parafii pod opieką znanego profesora który jest śpiewakiem operowym i występował na całym świecie. To dzieki niemu zaczełam prace jako opiekunka w de. poniewarz jego znajomi Niemcy potrzebowali opieki.Kiedy wygadałam sie tutaj że brakuje mi śpiewu... córka moich dziadków na głowie stanęła abym kontynuowała i zaciagneła mnie na koncert ... bardzo mi się podobało. I tak oto śpiewam  w bardzo dużym chórze... przekrój wieku rozmaity.. znakomita większość mężczyzn i to oni dodaja blasku swoim mocnym śpiewaniem.. Niemcy przesympatyczni... dyrektor chóru wesoły, pogodny ....i zna sie na rzeczy.... biegle włada francuskim, angielskim... ja na razie improwizuje i udaję że śpiewam tak więc jakoś idzie....  Fajnie jest...

jestem pod wrazeniem.............,braklo mi slow;-;-;-;-;-;-;-;-;-;- ps,po raz kolejny ,,muzyka,, - piekny glos laczy narody-lagodzi obyczaje;-;-;-;-;-
29 listopada 2014 22:12 / 1 osobie podoba się ten post
Bożenka

Moje drogie koleżanki. Do chwili wyjazdów  spiewałam w chórze w mojej parafii pod opieką znanego profesora który jest śpiewakiem operowym i występował na całym świecie. To dzieki niemu zaczełam prace jako opiekunka w de. poniewarz jego znajomi Niemcy potrzebowali opieki.Kiedy wygadałam sie tutaj że brakuje mi śpiewu... córka moich dziadków na głowie stanęła abym kontynuowała i zaciagneła mnie na koncert ... bardzo mi się podobało. I tak oto śpiewam  w bardzo dużym chórze... przekrój wieku rozmaity.. znakomita większość mężczyzn i to oni dodaja blasku swoim mocnym śpiewaniem.. Niemcy przesympatyczni... dyrektor chóru wesoły, pogodny ....i zna sie na rzeczy.... biegle włada francuskim, angielskim... ja na razie improwizuje i udaję że śpiewam tak więc jakoś idzie....  Fajnie jest...

To wspaniale! Tak myślałam, ze śpiewałaś w jakimś chórze. A że tutaj też masz taka możliwość, to już cudownie. Gratuluję Ci i Ty też dodawaj blasku tym mocnym głosom męskim.
29 listopada 2014 22:21 / 3 osobom podoba się ten post
margaritka59

To wspaniale! Tak myślałam, ze śpiewałaś w jakimś chórze. A że tutaj też masz taka możliwość, to już cudownie. Gratuluję Ci i Ty też dodawaj blasku tym mocnym głosom męskim.

Na razie błyszczę ....makijażem ( bo Niemki tam nieumalowane....pachnę - bo lubię......a że jestem wysoka to mnie wszyscy widzą). Dzięki dziewczyny...bedę pisać jak mi tam idzie... ale śpiewają tak że aż serce drży....
29 listopada 2014 22:24
Bożenka

No i super było...... chór taki super śpiewający... i ja biedna sierota ... między Niemcami. Jak to w tym powiedzeniu było? Jakżeś wlazł już między wrony musisz krakać jak i one... hahah .....

Jestem przerażona ortografią :(

29 listopada 2014 22:26 / 2 osobom podoba się ten post
Bożenka

Na razie błyszczę ....makijażem ( bo Niemki tam nieumalowane....pachnę - bo lubię......a że jestem wysoka to mnie wszyscy widzą). Dzięki dziewczyny...bedę pisać jak mi tam idzie... ale śpiewają tak że aż serce drży....

Pisz, pisz. Cieszę sie razem z Tobą.
29 listopada 2014 22:30
ewad

Jestem przerażona ortografią :(

A czym Ciebie ta ortografia wystraszyła?
29 listopada 2014 22:38
margaritka59

A czym Ciebie ta ortografia wystraszyła?

Nie wiedziałam że moje wpisy są przerażające... Jesli ktoś zrobi błąd ja się nie przerażam dla mnie ważne jest to co kto ma do przekazania... Pozdrawiam Was serdecznie... jestem dzisiaj rozdrażniona - czytaj w poskarżyjkach. Amen
29 listopada 2014 22:42 / 2 osobom podoba się ten post
margaritka59

A czym Ciebie ta ortografia wystraszyła?

Margaritko, jesteś zbyr wyrozumiała dla tej osoby! Chyba jej się fora pomyliły i nie mając nic mądrego do powiedzenia, powiedziała co wiedziała!
29 listopada 2014 22:44
Bożenka

Nie wiedziałam że moje wpisy są przerażające... Jesli ktoś zrobi błąd ja się nie przerażam dla mnie ważne jest to co kto ma do przekazania... Pozdrawiam Was serdecznie... jestem dzisiaj rozdrażniona - czytaj w poskarżyjkach. Amen

Bożenko, nie zwracaj uwagi proszę na takie....uwagi, pisz, spiewaj i nie daj się przygnębieniu :D