13 czerwca 2016 11:03 / 6 osobom podoba się ten post
BaskaSMyszko czy to prawda że psy rasy nowofunlandzkiej są opiekuńcze dla dzieci jak Labradory ?
Tak,to prawda. Nowofundlandy to psy bardzo lagodne,to ratownicy wodni sa...Wgladaja na leniwe ale to tylko pozory...Sa bardzo ciche. Nie szczekaja za wiele,ludzie mysla ,ze ciezko je cokolwiek nauczyc bo ta rasa musi sie zastanowic zanim wykona polecenie;))) No ale tez byly przypadki ,ze nowofundland gdzies pogryzl kogos.Dlatego wszystko zalezy od wychowania takiego psa...Zreszta kazda rasa gdy jest dobrze prowadzona jest ok. Ja nowofundlandy kocham najmocniej na swiecie. Jak mi zle to przytulam sie do takiego olbrzyma,wtulam twarz za uszami i sobie becze. A on siedzi wytrwale i pozwala na to. Tylko lypie wielkim slepiem czy to juz koniec histerii...Kladzie mi leb na ramieniu,zaglada w oczy i pokazuje,zebysmy wyszli na jaki spacer;)
Ja nie mam dzieci wiec nie moge z wlasnego doswiadczenia opowiedziec historii o opiekunczosci tych pswo...Ale znajoma ma i naprawde bardzo pilnuja,zeby maluchy gdzies sie nie oddalily.Jak tylko zaplacza to pies leci i zawiadamia o tym rodzine. Jedyny problem to gabaryty,jak zle wychowasz takiego psa,to bedzie z radochy skakal na Ciebie,no a troche waza jednak wiec moga przewrocic z tego szczescia;) Moja pierwsza psina pochodzila z okolic Kielc i byla ciut drobniejsza fenotypowo wiec wielkiej szkody nie robila,ale jej syn,ktorego widac na zdjeciu,wazy w tej chwili 90 kg i jest bardzo wysoki w klebie...I jakby tak skakal na powitanie do calusow to...ojj...cienko siebie widze;))) Rozpisalam sie,przepraszam...ale nowofundlandy to moja wielka pasja i moglabym bez konca o nich nadawac ;))