To jeszcze trochę potrwa zanim sie ukaże, ale nie omieszkam wklić linka do strony internetowej :))))))
A dzisiaj to powinnam napisać w naszych porażkach: mój mąż przegrał sprawę w sądzie z Zusem. No, ale jest jeszcze możliwość odwołania. Trochę popsuło mi to humor, ale mówi się trudno i żyje się dalej. Skoro do tej pory daliśmy radę to damy i teraz. Ostatnie zdanie to jak najbardziej sukces :))))))))))))))