Caring Personel , dziś wyjeżdżam pierwszy raz do Niemiec , wcześniej pracowałam w Anglii .
Polecam :)

Caring Personel , dziś wyjeżdżam pierwszy raz do Niemiec , wcześniej pracowałam w Anglii .
Polecam :)
Bardzo Cię podziwiam,jesteś młoda,nie powinnaś jeszcze pracować w opiece,ja będac w twoim wieku nigdy bym się nie zdecydowała na taką pracę,młodość ma inne prawa,i na codzień siedzieć ze starą osobą schorowaną to można szyko się zestarzeć :-).Co innego praca w szpitalu,gdzie jest dużo personelu ale sam na sam 24,jest to cięzkie dla młodej dziewczyny.No ale to moje zdanie,aczkolwiek powodzenia Ci życzę
Bardzo Cię podziwiam,jesteś młoda,nie powinnaś jeszcze pracować w opiece,ja będac w twoim wieku nigdy bym się nie zdecydowała na taką pracę,młodość ma inne prawa,i na codzień siedzieć ze starą osobą schorowaną to można szyko się zestarzeć :-).Co innego praca w szpitalu,gdzie jest dużo personelu ale sam na sam 24,jest to cięzkie dla młodej dziewczyny.No ale to moje zdanie,aczkolwiek powodzenia Ci życzę
dziękuję bardzo :) Tak jakoś się życie potoczyło ;)
Hehe myślę że na moją pracę w opiece złożyło się wiele sytuacji , a wiekszość moich znajomych i rówieśników dawno w większych miastach lub za granicą bo , każdy chce jakoś godnie żyć , niby w naszym mieście , przysłowiowo zabitym dechami jest mało pracy lub wszystko po znajomości ale jednak najwyższy wskaźnik bezrobocia na całe województwo mówi sam a siebie . A ja sobie zamarzyłam kupić swoje mieszkanie , nie na kredyt na całe życie , i tak jeżdże , oszczędzam , a nóż się uda ha . Na wiosnę pojechaliśmy z narzeczonym do Hiszpani na tydzień , bo kiedy podróżować i poznawać świat jak nie teraz :) Wolę jeździć za pracą i pracowac w taki sposób niż siedzieć np za kasą w sklepie i żałować że nic w życiu nie zrobiłam by było lepiej . Pozdrawiam wszystkich , za trzy godzinki wyjazd :)
Uda się .Z Twoim uporem się uda . Najlepszego i powodzenia- trzymam kciuki.
No jasne , że młoda dziewczyna , ale życie dla każdego własne scenariusze pisze .....Malina ...nasza Jolek jeszcze młodsza była . Jak muss to muss . Da radę ...przecież nie musi do emerytury na " wygnaniu " zasuwać ...Tyyy... mądrze gadasz . Poodstraszamy te młode dziewczyny to opiekunki w moich latach chodzące będą miały większe wzięcie w tym fachu :smiech3:
Sama czasem zastanawiam sie skąd ten mój upór w tym wszystkim :upup:
Dziękuję , fajnię że trafiłam na te forum :) w tej pracy to ważne by nie być samotnym ;)
Pewnie że da radę,ja nie mowię że nie da,tylko sama wiesz jaka to praca upierdliwa,ja mam troche więcej lat i czasem mam dosyć,i choć mam pd super jestem tu 6 raz to patrzeć na nią nie mogę.Pewnie że nie jest żle ,wikt opierunek i kasa na czysto.Ale jak mnie czasem ta karuzela dobija,ciągle to samo i tak w koło 2 miesiace.:-)Ale jutro jadę na waihnachtenmarkt na grzańca to może trochę rozrywki mi się przyda.:-)
Pewnie że da radę,ja nie mowię że nie da,tylko sama wiesz jaka to praca upierdliwa,ja mam troche więcej lat i czasem mam dosyć,i choć mam pd super jestem tu 6 raz to patrzeć na nią nie mogę.Pewnie że nie jest żle ,wikt opierunek i kasa na czysto.Ale jak mnie czasem ta karuzela dobija,ciągle to samo i tak w koło 2 miesiace.:-)Ale jutro jadę na waihnachtenmarkt na grzańca to może trochę rozrywki mi się przyda.:-)
A myślisz , że ja święta jestem :smiech3:?...Też mnie często coś wk..denerwuje , ale staram się trzymać fason . Naumiałam się przylepiać ten ichni " słodki usmieszek " i choć nieraz pierdyknął by człowiek( to ja ...ten czlowiek ) talerzem o podłogę ....ale za to z uśmiechem a co !.....U mnie zbierają się do wyjścia goście . Możliwe , że wieczorkiem jeszcze córka wpadnie ....i ta radocha : atrakcja , bo goście przyjdą i radocha , bo już se idą . Wrzucam na luz ....a Ty na grzańca i pierdyknij za moją cierpliwość :oczko1:
Hehe myślę że na moją pracę w opiece złożyło się wiele sytuacji , a wiekszość moich znajomych i rówieśników dawno w większych miastach lub za granicą bo , każdy chce jakoś godnie żyć , niby w naszym mieście , przysłowiowo zabitym dechami jest mało pracy lub wszystko po znajomości ale jednak najwyższy wskaźnik bezrobocia na całe województwo mówi sam a siebie . A ja sobie zamarzyłam kupić swoje mieszkanie , nie na kredyt na całe życie , i tak jeżdże , oszczędzam , a nóż się uda ha . Na wiosnę pojechaliśmy z narzeczonym do Hiszpani na tydzień , bo kiedy podróżować i poznawać świat jak nie teraz :) Wolę jeździć za pracą i pracowac w taki sposób niż siedzieć np za kasą w sklepie i żałować że nic w życiu nie zrobiłam by było lepiej . Pozdrawiam wszystkich , za trzy godzinki wyjazd :)
A myślisz , że ja święta jestem :smiech3:?...Też mnie często coś wk..denerwuje , ale staram się trzymać fason . Naumiałam się przylepiać ten ichni " słodki usmieszek " i choć nieraz pierdyknął by człowiek( to ja ...ten czlowiek ) talerzem o podłogę ....ale za to z uśmiechem a co !.....U mnie zbierają się do wyjścia goście . Możliwe , że wieczorkiem jeszcze córka wpadnie ....i ta radocha : atrakcja , bo goście przyjdą i radocha , bo już se idą . Wrzucam na luz ....a Ty na grzańca i pierdyknij za moją cierpliwość :oczko1:
Przyjdę na korepetycje ze słodkiego usmieszku. Ja nie umiem i po mojej twarzy widać co myślę o rozmówcy i jego pomyśle. Niestety nie zawsze mi się to opłaca:bezradny: