AnnaSun: to sprawa prosta, moglas wszystko opowiedziec "po naszemu"! Super, masz do lekarki telefon, jak nie - to zdobadz i na biezaco, bez posrednictwa wszystko powiesz, swiatelko w tunelu widze dla Ciebie!
kika1: nie pisalam, bo to niczyja wina, to bylo, jak mnie nie bylo, byla tu Anna77. Babcia po smierci brata dostala duza dawke uspokajacza i chcac wstac do toalety wywalila sie, na szczescie, nic nie peklo, ani sie nie polamalo. Moja wnuczka ponoc grzeczna, tyle ze w niedziele byly obydwie w domu, a wczoraj wieczorem musialy wrocic do szpitala. Komplikacje po cesarce - bol glowy po znieczuleniu podoponowym, zle zrobionym. Tak, tak,nawet tu sie takie "cus" zdarza i to w wielkim Hamburgu. Dzisiaj jest na innym oddziale, gdzie lekarze byli zszokowani, ze po pierwsze, wypisano je tak wczesnie, a po drugie, ze juz w niedziele mowila o tym bolu i pomimo to wyrzuli je do domu ...