Duże zakupy przed powrotem do Polski

27 maja 2013 14:28
czekajcie czekajcie do najblizszej drogerii dm niemam az tak daleko musze popytac corki staruszka czy nie jezdza w tamte strony na zakupy to takie z 6km ;)) moze cos sie uda zdzialac do domu jeszcze nie jade ;))
27 maja 2013 14:31
wichurra

Oprócz Vichy to Garniery i Loreale to też półka drogeryjna i pewnie jak się trafi - jeden będzie lepszy, drugi gorszy produkt. Ogólnie to zaczynam naukę czytania składów kosmetycznych:)
 
Jeszcze co do Balei - nie radziłabym się nastawiać na Bóg wie co - są fajne, a już szczególnie patrząc na stosunek jakości do ceny, ale znowu jakieś mega hiper super to one nie są. 
 

testowalam na sobie rozne rzeczy z roznymi efektami haha teraz tak naprawde szukam czegos do skory ktora starcila jedrnosc, moj tryb zycia dobil moja skore i mam tego efekty na cuda nie licze ale choc troche zeby bylo lepiej
27 maja 2013 14:43
Polecam filmiki tej pani - przynajmniej ja się z nich dużo dowiedziałam, aczkolwiek ona tak bardziej do kobiet około 30-letnich pisze, ale o pielęgnacji przeciwstarzeniowej też ma filmiki.






27 maja 2013 15:20
Ja nigdy nie kupuje kosmetykow,plynow czy proszkow do domu w de,nie warto mi tego dzwigac i dodatkowo placic przewoznikowi,w"dzien targowy"przyjezdza facet na targowisko czy jak to zwal z niemiecka chemia i sprzedaje po cenie minimalnie wyzszej tylko niz w Niemczech a przeliczajac to i tak wychodzi taniej,niz po doplacie za transport wozac samemu:)
27 maja 2013 15:46
a ja wyslalam do domu paczke z dezodorantami, szamponami . lubie miec wiele niemieckich produktów w domu !
27 maja 2013 15:53
Hallo, a ja już od dwóch lat wysyłam znajomej( opiekowałam się jej macochą) polskie kosmetyki firmy Eris, polskie słodycze robią tutaj furrorę, jedynie przy kawie pasuję, ale podróżując pociągiem, szkoda mi kręgosłupa, niezapomnę jak kiedyś w autobusie sąsiadka usiłowała pod moje, nasze siedzenie uchnąć przed kierowcą 3 słownie trzy paki proszku, takie duże, a przed nami 16 godzinna podróż!
Pewnie do dziś mnie nie" cierpi", bo ją tzn te proszki wystawiłam, no i niestety musiała sporo zapłacić. Pozdrawiam
27 maja 2013 15:57
Kaya

a ja wyslalam do domu paczke z dezodorantami, szamponami . lubie miec wiele niemieckich produktów w domu !

:)co jak co:)nie slodzac oczywiscie Niemcom,ale trzeba przyznac,ze wlasnie te produkty maja sto razy lepsze od naszych niestety,gdy kupuje paste np do zebow,moze ona byc tania a jest bardzo dobra,co widac:)i czuc:)antyperspiranty rewelacyjne,plyny do plukania(chodzi i o pranie)bez porownania do tych,ktore sa w naszych sklepach o tej samej nazwie.
27 maja 2013 16:04 / 1 osobie podoba się ten post
Samochodem to oczywiście, ale autokary nie są z gumy, już jechałam dwupoziomowy?, na dole, a obok mnie masa walizek, takich wielkich torb kraciastych, na proszek to mam już alergię, w razie wypadku, a te zdarzają się coraz częściej niestety, te walizki dodatkowo stwarzają zagrożenie, o przeładowaniu nie wspomnę.
27 maja 2013 16:08
BEA, ja mam jeden z tych kremów Lacura , wlasnie nim sie smaruje ja mam Aqua . Faktycznie cena to niecale 3 € . I kupuje tez przeciwzmarszczkowy w Edece tez jakis nie drozszy niz 5 €. kiedys lubilam w Schlecker sobie godzine wybierac krem, ale niestety likwidacja a do najblizszej drogerii Müller i DM jest ok 10 km ;-(
 
Dortheaa zgadzam sie , nie znosze jak ludzie chamsko wpychaja bagaze do autokaru/pociagu ze nie mozna sie ruszyc na swoim miejscu. Grrr !!!
27 maja 2013 21:06
mala

Ja nigdy nie kupuje kosmetykow,plynow czy proszkow do domu w de,nie warto mi tego dzwigac i dodatkowo placic przewoznikowi,w"dzien targowy"przyjezdza facet na targowisko czy jak to zwal z niemiecka chemia i sprzedaje po cenie minimalnie wyzszej tylko niz w Niemczech a przeliczajac to i tak wychodzi taniej,niz po doplacie za transport wozac samemu:)

tak ale czy jestes pewna ze proszek to ten sam niemiecki proszek ktory kupi;abys tutaj?
bo ja nie slyszalam oprzekretach ze dol proszku otwieraja dosypuja innego taniego i sprzedaja jako niemiecki....
 
ja proszkow duzych  tu nie kupuje bo na 2 osoby mi sie nie oplaca ale wiele innych rzeczy z chei chetnie zabieram 
27 maja 2013 21:20
Kaya

BEA, ja mam jeden z tych kremów Lacura , wlasnie nim sie smaruje ja mam Aqua . Faktycznie cena to niecale 3 € . I kupuje tez przeciwzmarszczkowy w Edece tez jakis nie drozszy niz 5 €. kiedys lubilam w Schlecker sobie godzine wybierac krem, ale niestety likwidacja a do najblizszej drogerii Müller i DM jest ok 10 km ;-(
 
Dortheaa zgadzam sie , nie znosze jak ludzie chamsko wpychaja bagaze do autokaru/pociagu ze nie mozna sie ruszyc na swoim miejscu. Grrr !!!

Wyprobuj sobie jeszcze balsamy do ciala z LACURy tez sa oki.
29 maja 2013 08:42
wichurra

We wszystkich aptekach w jakich tutaj byłam, jest on wystawiony też jako tester, więc można sobie spróbować.Bo w sklepach to Vichy nie ma. 
 

U mnie w miasteczku jest Vichy w drogerii Mueller, sama się zdziwiłam, bo w Polsce widuję go  tylko w aptekach, no może jest też w luksusowych perfumeriach.
29 maja 2013 08:54
No zobacz - ja w żadnym innym sklepie prócz apteki Vichy nie widziałam, ale jak zobaczę tutaj Müllera to z ciekawości wejdę, może będzie jeszcze taniej.
29 maja 2013 09:32
wichurra

We wszystkich aptekach w jakich tutaj byłam, jest on wystawiony też jako tester, więc można sobie spróbować.Bo w sklepach to Vichy nie ma. 
 

Wichura dzięki. Byłam wczoraj i znalazłam!
29 maja 2013 09:33 / 1 osobie podoba się ten post
I jakie wrażenia?