Dzisiaj serwowałam zupę jarzynową z kiełbasą i dużymi kawałkami ziemniaka.
Dzisiaj serwowałam zupę jarzynową z kiełbasą i dużymi kawałkami ziemniaka.
Jak bylam w przedszkolu,to scigalismy sie -kto polknie wiekszego ziemniaka z zupy,bez gryzienia.Czesto gesto mozna bylo pozniej policzyc ile kto polknal.
Od kiedy pracuje jako opiekunka to prawie zawsze mam 2 osoby,tak mi jakos wygodniej.Teraz babka jest w szpitalu wiec jestem tylko z dziadkiem.Nawet nie myslalam,ze moze byc tak fajnie.Gotuje co chce i na co mamy ochote.Zamawiana pizza z pizzerii,jedzenie od Turka.Dzis beda spetzle z zoltym serem.Raj na ziemi