ATERIMA MED Zobacz profil firmy

Zarobki
5 / 5
Warunki umowy
5 / 5
Jakośc obsługi
5 / 5
Dopasowanie oferty
5 / 5
Liczba oddziałów
4 / 5
31 stycznia 2015 09:25
slonecznie

Mi chodziło o to, że nie mogę szukać ofert w innych firmach jak mam z Aterimą umowę podpisaną, tak mi przynajmniej przez telefon powiedziano.

Chyba coś pomyliłaś . Zanim ci znajdą zlecenie to możesz sobie szukac . Wysłałam do aterimy moją koleżankę ostatnio , bo straciła w pl pracę . Sama ją poduczyłam niemieckiego jak byłam w pl , ale wiadomo - same podstawy, bo do czynienia z językiem nie miała od szkoły średniej . Język jej ocenili słabo i powiedzieli uczciwie żeby nie czekała bo teraz nie ma ofert dla osób ze słabym niemieckim . Zawsze tak było że przed znalezieniem zlecenia można było wyjechać z inną firma . Umowa obowiązuje dopiero po znalezieniu stelli i wyjeździe .
31 stycznia 2015 14:10 / 1 osobie podoba się ten post
BaskaS

Chyba coś pomyliłaś . Zanim ci znajdą zlecenie to możesz sobie szukac . Wysłałam do aterimy moją koleżankę ostatnio , bo straciła w pl pracę . Sama ją poduczyłam niemieckiego jak byłam w pl , ale wiadomo - same podstawy, bo do czynienia z językiem nie miała od szkoły średniej . Język jej ocenili słabo i powiedzieli uczciwie żeby nie czekała bo teraz nie ma ofert dla osób ze słabym niemieckim . Zawsze tak było że przed znalezieniem zlecenia można było wyjechać z inną firma . Umowa obowiązuje dopiero po znalezieniu stelli i wyjeździe .

Z tego co ja sie orientuje to w tamtym roku tak bylo .Teraz jednak po podpisaniu nowej umowy
(ktora jest wazna na rok)trzeba ja najpierw wypowiedziec(zachowujac okres wyowiedzenia)zeby moc pracowac w innej firmie.
01 lutego 2015 13:55
Marla2805

Jak to nie mogę wyjechać z inną? Mogę, bo ja jeszcze z Aterimą nie jechałam to będzie mój pierwszy wyjazd, bynajmniej mnie tak poinformowali, umowa była zawarta ale ma być dopiero aktywna jak wyjadę :)

Dzwoniłas do firmy z pytaniem czy maja dla ciebie propozycje?
01 lutego 2015 17:36 / 1 osobie podoba się ten post
malgonia

Dzwoniłas do firmy z pytaniem czy maja dla ciebie propozycje?

Tak, ciągle szukają i mają lekkie zamieszanie w związku z tymi nowymi warunkami dotyczącymi nowej płacy, i pytali się czy jestem chętna wyjechać na święta, nie wiem czy mydlą mi oczy czy jak, no na razie zobaczymy :)
01 lutego 2015 19:45
Marla2805

Tak, ciągle szukają i mają lekkie zamieszanie w związku z tymi nowymi warunkami dotyczącymi nowej płacy, i pytali się czy jestem chętna wyjechać na święta, nie wiem czy mydlą mi oczy czy jak, no na razie zobaczymy :)

Na święta, czyli na Wielkanoc, tak?
Wielkanoc wypada na początku kwietnia (bodajże), ty, jak pamiętam, aplikowałaś na początku stycznia więc to by oznaczało 3 miesiące czekania przez które za coś musisz przecież żyć... zdążyłabyś, np.: przez ten czas pojechać i wrócić...odpocząć i znów pojechać na Wielkanoc właśnie...:(
A ja mam takie ważne pytanie do ciebie: jak aplikowałaś, jeszcze przed podpisaniem umowy, co usłyszałaś gdy pytałaś o możliwości wyjazdu w przeciągu, powiedzmy, miesiąca??? To dla mnie bardzo ważne pytanie.
01 lutego 2015 20:03 / 1 osobie podoba się ten post
Ja czekałam 3 tygodnie na moje pierwsze zlecenie. Z tym, że miałam przedstawione 3 oferty, ale dopiero czwarta rodzina mnie zaakceptowała. Młodym opiekunkom trudniej jest wyjechać. Teraz jestem w Pl i mam nadzieję, że najpóźniej w marcu uda mi się wyjechać. Trochę mnie martwi ten brak ofert. Z drugiej strony też musimy patrzeć na siebie, żeby wybrać ofertę odpowiednią dla nas.
01 lutego 2015 21:53
Marla2805

Tak, ciągle szukają i mają lekkie zamieszanie w związku z tymi nowymi warunkami dotyczącymi nowej płacy, i pytali się czy jestem chętna wyjechać na święta, nie wiem czy mydlą mi oczy czy jak, no na razie zobaczymy :)

Do mnie dzwonili i to samo mi powiedzieli. Wiec zobaczymy.
01 lutego 2015 22:22
slonecznie

Na święta, czyli na Wielkanoc, tak?
Wielkanoc wypada na początku kwietnia (bodajże), ty, jak pamiętam, aplikowałaś na początku stycznia więc to by oznaczało 3 miesiące czekania przez które za coś musisz przecież żyć... zdążyłabyś, np.: przez ten czas pojechać i wrócić...odpocząć i znów pojechać na Wielkanoc właśnie...:(
A ja mam takie ważne pytanie do ciebie: jak aplikowałaś, jeszcze przed podpisaniem umowy, co usłyszałaś gdy pytałaś o możliwości wyjazdu w przeciągu, powiedzmy, miesiąca??? To dla mnie bardzo ważne pytanie.

tak, na Wielkanoc :) ja do nich aplikowałam już w listopadzie ale z powodów rodzinnych nie mogłam wtedy wyjechać i powiedziałam im że się do nich odezwę :) odezwałam się na koniec grudnia potem było podpisanie umowy i powiedziałam że jestem dyspozycyjna od razu :) to dzwonili z jedna ofertą ale ją odrzuciłam, potem dzwonili czy nie chce za godz wsiadać w autobus i jechać, nawet nie wiedziałam gdzie co i jak, no i teraz czekam :) dzwonię i upominam się to powiedzieli mi że szukają itp
02 lutego 2015 11:38
Marla2805

tak, na Wielkanoc :) ja do nich aplikowałam już w listopadzie ale z powodów rodzinnych nie mogłam wtedy wyjechać i powiedziałam im że się do nich odezwę :) odezwałam się na koniec grudnia potem było podpisanie umowy i powiedziałam że jestem dyspozycyjna od razu :) to dzwonili z jedna ofertą ale ją odrzuciłam, potem dzwonili czy nie chce za godz wsiadać w autobus i jechać, nawet nie wiedziałam gdzie co i jak, no i teraz czekam :) dzwonię i upominam się to powiedzieli mi że szukają itp

Raz jak dzwoniłam, żeby poinformować, iż zmieniam firmę, (po dwóch miesiącach czekania na ofertę) to usłyszałam: " o! Właśnie mieliśmy do Pani dzwonić z super propozycją". 
02 lutego 2015 13:27
nianta

Raz jak dzwoniłam, żeby poinformować, iż zmieniam firmę, (po dwóch miesiącach czekania na ofertę) to usłyszałam: " o! Właśnie mieliśmy do Pani dzwonić z super propozycją". 

A kiedy to było, teraz ostatnio? I co, faktycznie przedstawili ci jakąś ofertę jak powiedzieli, że zaraz mieli dzwonić??
02 lutego 2015 13:45
slonecznie

A kiedy to było, teraz ostatnio? I co, faktycznie przedstawili ci jakąś ofertę jak powiedzieli, że zaraz mieli dzwonić??

Nieeee, w zeszłym roku w maju, a oferty mi nie przedstawiono, pani tylko mówiła, że jej przykro(na bank) bo się sprawdziłam na poprzednim miejscu pracy(tylko że  na moje miejsce wysłali kobitę , która poprawnie zdania nie umiała złożyć, oczywiście za wyższą pensję niż ja) i agencja zawsze stoi dla mnie otworem.
03 lutego 2015 12:43
I jak dziewczyny? Ruszyło się coś, dostałyście jakąś propozycję?
03 lutego 2015 13:01
slonecznie

I jak dziewczyny? Ruszyło się coś, dostałyście jakąś propozycję?

Trzeba czekać ... 
03 lutego 2015 15:04
Cierpliwie czekac.
03 lutego 2015 16:48 / 1 osobie podoba się ten post
:))))ja zaraz wracam,to jedno miejsce sie znajdzie:)))