ATERIMA MED Zobacz profil firmy

Zarobki
5 / 5
Warunki umowy
5 / 5
Jakośc obsługi
5 / 5
Dopasowanie oferty
5 / 5
Liczba oddziałów
4 / 5
17 lutego 2015 16:34
Jeszcze jedne pytanie początkującej:) Jak to jest z premią świąteczną ? Czy ta kwota którą podpisuje się na umowie obowiązuje wszystkie zlecenia? Czy to zależy od trudności???
17 lutego 2015 17:46 / 2 osobom podoba się ten post
Witaj Olga . Jakie 9 miesięcy . W zależności od tego jakie masz doświadczenie , jezyk i jak szybko cię rodzina zaakceptuje . Jak masz papiery jako opiekunka i znasz jezyk to raczej Cie wyślą szybko . Teraz jest posucha ze zleceniami we wszystkich firmach , dziewczyny o tym pisały . To chyba przez tą ustawe o płacy minimalnej wiele rodzin sie wycofało , bo sie przestraszyli kosztów . Wiec jak jest duzo opiekunek , a mniej zlecen , to w pierwszej kolejnosci kazda firma wysyła te doswiadczone i z dobrym jezykiem , wiec jak masz sałby jezyk i jesteś świeżynką to lepiej aplikuj wszedzie gdzie sie da a nie czekaj .
18 lutego 2015 12:24 / 1 osobie podoba się ten post
Witaj Baśka :) 
 
Bardzo dziękuje za odpowiedz. Nie mam żadnego doświadczenia - straciłam nagle prace w Polsce..... firma padła  żadnych szans na znalezienie pracy 
 
w kraju. Dlatego postanowiłam spróbować w tej branży, choć szcze powiem  składek zus człowiek nie ma wcale....... Jestem zielona w tym temacie....
 
dlatego nie wiem jak się zachować co zrobić, by wypaść dobrze...... Mieć ciągłóść zatrudnienia... 
 
Może jakieś wskazówki? 
 
Pozdrawiam
 
Ola
20 lutego 2015 00:15 / 1 osobie podoba się ten post
Brzozahej

Witaj Baśka :) 
 
Bardzo dziękuje za odpowiedz. Nie mam żadnego doświadczenia - straciłam nagle prace w Polsce..... firma padła  żadnych szans na znalezienie pracy 
 
w kraju. Dlatego postanowiłam spróbować w tej branży, choć szcze powiem  składek zus człowiek nie ma wcale....... Jestem zielona w tym temacie....
 
dlatego nie wiem jak się zachować co zrobić, by wypaść dobrze...... Mieć ciągłóść zatrudnienia... 
 
Może jakieś wskazówki? 
 
Pozdrawiam
 
Ola

    Jestem w szoku, że czekasz 9 miesięcy, bo to znaczy, że zaczęłaś polować na oferty długo przed tym zanim weszła w DE ustawa o płacy minimalnej. Tak jak pisała koleżanka-aplikuj gdzie tylko możesz, ale zwracaj też bacznie uwagę na opinię o firmie-czy jest wypłacalna, czy płaci na czas, czy płaci ubezpieczenie zdrowotne, czy stan podopiecznego (pdp) jest zgodny na miejscu z tym co było w papierach. Są bowiem firmy od których trzeba trzymać się z daleka.  
    Przechodzisz wszędzie testy językowe? Firmy zawsze dają informację zwrotną od ręki czy taką weryfikację językową przeszłaś i z jakim rezultatem. Nie masz doświadczenia? Idź na kilka/kilkanaście dni wolontariacko do DPS i niech ci papiery z tego wystawią-bardzo pomaga. A jak już proces rekrutacyjny przejdziesz daj firmie tydzień na znalezienie ci czegoś, a jak po tygodniu nic, to dzwoń i przypominaj się- co najmniej dwa razy w tygodniu. Opiekunek jest dużo, więc żeby w firmie zaistnieć trzeba być cierpliwym i przypominać się. Teraz jest trudniej z ofertami, ale świeżynki też dostają zlecenia- ja jestem świetnym przykładem. Znalezienie oferty od zaaplikowania do zaakceptowania przez rodzinę zajęło mi miesiąc, więc nie rozumuiem czemu ty czekasz aż 9 :(???
20 lutego 2015 08:59
9 miesiecy narawde długo , po testach z niemieckiego ( a miałam w kilku firmach  na pierwsze zlecenie czekłam 2 dni z dnia na dzien było coraz wiecej ,w grudniu tez jechałam 1 raz praca była ok najgorasz dla mnie to tesknota za domem :) teraz wybieram sie po miesiecznym urlopie na drugi wyjazd i jest juz łatwiej
 
20 lutego 2015 09:21 / 1 osobie podoba się ten post
Brzozahej

Witajcie mam na imię Olga - chciałabym wyjechać z tą firmą - jednak bardzo długo czekam już na ofertę - jak do tej pory bez efektu. Byłby to pierwszy mój wyjazd - ale tak się zastanawiam co trzeba zrobić by rodzina człowieka zaakceptowała?
Oraz druga sprawa jak w koncu wyjade to za kazdym razem trzeba czekac na oferte 9 miesięcy??????

Spróbuj aplikować do kilku firm, tu na forum sprawdź które są polecane przez  dziewczyny, a na pewno się gdzieś załapiesz :) i kto powiedział że 9 miesięcy? nawet się zdarza że świeżynki ze słabym językiem szybko coś znajdują :) a języka możesz uczyć się w domu, kupić jakieś ksiązki itp, załapiesz podstawy i będzie łatwiej :) ja na początku jeżdziłam prywatnie do opieki i tak przez 3 lata, nabralam doświadczenia i ruszyłam na firmę :) podobno dużo osób tak robi :) nie poddawaj się :)
20 lutego 2015 09:33 / 6 osobom podoba się ten post
Skąd Wam się wzięło to 9 miesięcy ? 9 miesięcy to się na dziecko czeka :)
20 lutego 2015 10:44
to żeczywiście sporo, mam do was dziewczyny pytanie czy odkąd weszła płaca minimalna rzeczywiście trudniej wyjechać osobom które znają język na wyższym szczeblu? czekam od 1,5 miesiąca i odkąd weszła płaca minimalna ciągle widzę oferty z komunikatywnym językiem... (czyli ja kali iść, ja kali nie iść). Język to wg mnie atut a nie przeszkoda. Firma ma reklamę na stronie internetowej, że znając język można wyjechać nawet w 7 dni ... .
20 lutego 2015 17:02
Ja też czekałam równy miesiąc.Wkrótce będę dzwonić do firmy i przypominać się. Dziewczyny, a jak jest z wypłatą tzw. postojowego. Wiem, że to grosze, ale chyba już powinni przelać, a tu nic. 
20 lutego 2015 17:24
Dzisiaj przedstawili mi 1 ofertę niestety odmówiłam ze względu na koniecznosc jazdy samochodem w Niemczech. Mało jeżdżę samochodem, a co dopiero w obcym kraju dużym samochodem. Posiadam niewielkie doświadczenie w opiece nad osoba starszą, doświadczenie zawsze można zdobyć.
20 lutego 2015 19:04
Uprzejmie dziękuje za słowa otuchy. Otrzymałam ofertę ale niestety po rozmowie pośrednika i kogoś z rodziny otrzymałam odmowe. Teraz zaczynam powoli rozumieć charakter tej pracy - mianowicie te chwile nadzieiiii.... Myśłi, że w końcu człowiek stanie na nogi... A tu nagle znów znajdujemy się w punkcie wyjścia....

Co do tego czasu oczekiwania to patrzyłam w innych firmach w sumie jeszcze w dwóch - ale tam mi w ogóle nie dali oferty.....
Tak się zastanawiam jak sobie poradzić z takim pacjentem który na przykład ogranicza jedzenie albo kontakt z rodziną.
Gdzieś too wyczytałam na forum.....
Co do wysyłania sprawozdań - to w sumie mamy czas do 5 marca prawda? To sie wysyła przez akademie?
Żałuje że nie jestem starsza i już na emeryturze :) Przynajmniej miałabym choć coś kasy....co miesiąc a tak ....

Mam nadzieję , że w końcu się uda. Jak będę miała jakieś pytania lub po prostu będę chciała coś napisać to się
do WAS odezwe.

POzdrawiam wszystkich i dziękuje

20 lutego 2015 19:14
BaskaS

Skąd Wam się wzięło to 9 miesięcy ? 9 miesięcy to się na dziecko czeka :)

W sumie to dobry pomysł:)
 
20 lutego 2015 22:37
agrafka

Ja też czekałam równy miesiąc.Wkrótce będę dzwonić do firmy i przypominać się. Dziewczyny, a jak jest z wypłatą tzw. postojowego. Wiem, że to grosze, ale chyba już powinni przelać, a tu nic. 

Agrafka, a czy to nie jest tak, że musisz firmę promować, żeby to postojowe dostać? W sensie, coś z tymi ulotkami działać na postoju i promować firmę? Tak mi się coś kojarzy, ale mogę być w błędzie. Masz dwie umowy podpisane, tak? Jedną obowiązującą podczas wyjazdów i drugą podczas postoju? Najlepiej w tej umowie doczytać.
Czekasz już miesiąc? To długo jak na osobę z doświadczeniem- nawet jeśli nie jest jakieś wielkie. Przypominaj się, dzwoń co najmniej dwa razy w tygodniu;).
20 lutego 2015 23:23 / 1 osobie podoba się ten post
slonecznie

Agrafka, a czy to nie jest tak, że musisz firmę promować, żeby to postojowe dostać? W sensie, coś z tymi ulotkami działać na postoju i promować firmę? Tak mi się coś kojarzy, ale mogę być w błędzie. Masz dwie umowy podpisane, tak? Jedną obowiązującą podczas wyjazdów i drugą podczas postoju? Najlepiej w tej umowie doczytać.
Czekasz już miesiąc? To długo jak na osobę z doświadczeniem- nawet jeśli nie jest jakieś wielkie. Przypominaj się, dzwoń co najmniej dwa razy w tygodniu;).

Miesiąc czekałam na pierwszy wyjazd. Teraz mogę jechać dopiero w połowie marca, więc to sprawa mojej dyspozycyjności, a nie firmy. Tak, mam dwie umowy. A odnośnie mojego pytania z ulotkami nic nie działałam, bo takowych nie dostałam, ale dałam namiary na firmę kilku osobom, które szukają pracy i są w trudnej sytuacji finansowej. Bo naprawdę myślę, że taki wyjazd to świetny sposób na reperację budżetu. Zresztą, nie poleciłabym nigdy czegoś, do czego nie byłabym przekonana. A co do postojowego może  to też kwestia tego, że trochę spóźniłam się ze sprawozdaniem:)
25 lutego 2015 16:43
agrafka

Miesiąc czekałam na pierwszy wyjazd. Teraz mogę jechać dopiero w połowie marca, więc to sprawa mojej dyspozycyjności, a nie firmy. Tak, mam dwie umowy. A odnośnie mojego pytania z ulotkami nic nie działałam, bo takowych nie dostałam, ale dałam namiary na firmę kilku osobom, które szukają pracy i są w trudnej sytuacji finansowej. Bo naprawdę myślę, że taki wyjazd to świetny sposób na reperację budżetu. Zresztą, nie poleciłabym nigdy czegoś, do czego nie byłabym przekonana. A co do postojowego może  to też kwestia tego, że trochę spóźniłam się ze sprawozdaniem:)

Hmmmm....wiesz, ja dostałam postojowe mimo, że dopiero będę wyjeżdżać na dniach pierwszy raz, więc...Moim zdaniem warto żebyś zadzwoniła i się wypytała.
To ty na zdjęciu?