Marla2805To wprowadzono mnie w blad, a co do kursu euro to jest po 4 zl, dlatego moze byc mniejsza wyplata i to zalezy tez od przelicznikow banku :) No i to chyba nie wina Aterimy ze euro teraz slabo stoi, a jak cos jest nie tak to sie do firmy dzwoni :)
Zgadzam się, że kasa na czas, ale przelicznik firma wybiera najniższy jaki tylko się da- to nie jest uczciwe, bo gdyby chociaż przelicznik byłby w każdym miesiącu tym samym dniem, to było by to niezależne od firmy, a tak firma wybiera najniższy jaki tylko może (1 z 3 dni), żeby jak najwięcej sobie uszczknąć. Do tego nie przelicza po kursie Banku Narodowego, ale swojego własnego. Dlatego ja też zmienię firmę na płacącą w euro.
Co do wysokości mojej wypłaty, to po teście językowym pani przez telefon przedstawiła mi stawkę, ale sprytnie pominęła fakt, że jest to stawka za OBYDWIE umowy łącznie. Do Krakowa na podpisanie umowy pojechałam więc przekonana, że stawka na którą się zgodziłam była stawką za samą opiekę, nie wiedziałam zresztą przed przyjazdem do firmy, że umowy są dwie, bo nikt mi o tym nie powiedział. Przy podpisywaniu umowy pani sprytnie operowała kwotami brutto i dopiero w domu, już po podpisaniu umowy, po skrupolatnym przeliczeniu kwot podanych w umowie wyszło mi, że coś mi się nie zgadza. Napisałm e-mail i dopiero wtedy pani objaśniła mi, że podana mi przez telefon kwota jest za obydwie umowy. Pozostawiam każdemu do rozważenia.
Agrafka-chciałam się do ciebie prywatnie odezwać z zdjęciem, ale masz błędny adres podany e-mail w profilu (nie wiem gdzie mogę takie info napisać).
Marla-jak coś jest nie tak, to, tak, dzwoni się do firmy, ale pisze też tutaj, bo dla innych osób to cenne info. Sama chcę się ustrzec i liczę na szczerość kolegów i koleżanek, więc staram się dawać to samo.