Pani, z ktora bylam dluugo, miala takie cos, ze najpierw slyszala w nocy, ze ktos po domu chodzi, pozniej "widziala" ludzi w jadalni, siedzieli, pili, jedli ... Absolutnie nie wmawialam jej, ze to nie jest mozliwe, pomoglo skontaktowanie sie z corkami, wizyta u lekarza i Risperidon.
Czytaj więcej