dziekuję , ale z babcia jes tak ze boli , za chwile nie boli trudno wiedziec, ogolnie to bardzo trudne jest, maz sie ma swoje zycie , nia sie nie zajmuje a dla mnie to bardzo trudne , przy czym normalne obowiazki dnia codziennego , podwojne gotowanie dla niego co innego zoladkowcem jest , zakupy,,,,,jest ciezko ,,, rozmawiam z synem ale on nie ma nic do powiedzenia w temacie lekow , komptletnie nic , synowa wogole juz nie zaglada
Czytaj więcej