Dzieki za slowa wsparcia. Babcia caly czas jadla tylko zmiksowane. Tydzien temu jak jej ugotowalam zupe, tak po swojemu , z miesem, zjadla pelna miseczke.Ale chyba sie podziebila, moja poprzedniczka bardzo cienko ja ubierala, koszula bez rekawow, a tu w nocy lodowa.Gdy wstalam rano 5.30.(pierwsza moja noc) i poszlam do babci, prawie zawal, babcia - rece, twarz-lod, nie widze i nie slysze oddechu, pulsu nie wyczuwam. Makabra. Wypatrzylam u babci oblozony, pokryty nalotem jezyk, corka wezwala leka
Czytaj więcej