Hallo, a ja już od dwóch lat wysyłam znajomej( opiekowałam się jej macochą) polskie kosmetyki firmy Eris, polskie słodycze robią tutaj furrorę, jedynie przy kawie pasuję, ale podróżując pociągiem, szkoda mi kręgosłupa, niezapomnę jak kiedyś w autobusie sąsiadka usiłowała pod moje, nasze siedzenie uchnąć przed kierowcą 3 słownie trzy paki proszku, takie duże, a przed nami 16 godzinna podróż!
Pewnie do dziś mnie nie" cierpi", bo ją tzn te proszki wy
Czytaj więcej