A u mnie, jak zwykle babcia śpi po obiedzie,ja przy :pije kawe: i zaraz idę na zakupy.
Słońce świeci,lato się zrobiło, więc przedpopołudnie spędziłam w ogrodzie :-)
Może narażę się komuś, ale znów wyskoczyłam z czymś, co do opiekunów nie należy. Mianowicie popracowałam w tymże ogrodzie.
Margerytki,geranium i inne kwiatki, od 2 tygodni czekały, aby się nimi zająć. Ogrodnik przychodzi tutaj w każdą sobotę, tylko że ostatnie dwie s
Czytaj więcej