W sumie to tyle samo wynosi Twoja podróż co moja. Z tym, że ja mam dwie przesiadki. W Salzburgu mam pół godziny na przesiadkę na pociąg do Wiednia, ale podjeżdża na ten sam peron, więc żaden kłopot. Tylko muszę się dobrze ustawić, znaczy się przy jakimś panu, który ma też bagaże, a potem poprosić, żeby przy okazji wrzucania swoich i moje walizy do pociągu wrzucił. Zawsze się ktoś uprzejmy znajdzie. W Wiedniu mam prawie dwie godziny czekania, więc kawk
Czytaj więcej