Twoja seniorka dobija Cię słodyczami a moja pytaniami co chwile-ile mam rodzeństwa, skąd jestem i stale przy tym mówi, że jak się je,to się nie rozmawia? Wczoraj przy obiedzie zakrztusiłam się ziemniakami,gdy nty raz spytała mi się o moje imię ?Tak, wiem -demencja,ale ile można wytrzymać?Dobrze, że jest miła i mało wymagajaca.
Czytaj więcej