Opowiem Wam historię z jednego mojego wyjazdu.Byłam u Pani w Monachium 2 miesiące,z tego ona była kilka razy w szpitalu ,ale było dobre miejsce,syn w porządku.Po 2 miesiącach przyjechała mnie zmienić kobieta z Poznania.Wróciłam do domu 1 września ,24 września miałam urodziny,dzwoni Pani M z życzeniami.Więc się pytam jak moja zmienniczka?a ona na to ,że jej nie ma???????? Więc pytam gdzie jest,a ona że J. zaginęła.Wyszła na przerwę i nie wróciła,zostawiła dokumenty,ciuc
Czytaj więcej