Na blogu jest baaardzo dużo teorii. I od groma informacji pobocznych, o życiu, modzie, jedzeniu w Azji.Ja się przyznam bez bicia, że mało mam kosmetyków stricte azjatyckich, natomiast sporo pielęgnacji własnej roboty. Kombinuję, mieszam, dodaję...A żeby było jeszcze bardziej skomplikowanie, to wieczorem używam dwóch zestawów pielęgnacyjnych na zmianę co drugi dzień. Jeden strikte przeciwko niedoskonałościom i rozszerzonym porom a drugi nawilżająco-przeciws
Czytaj więcej