Żeby zacząć na temat- lubię moją pracę, bo ją mam. Jako, że "siedziałam w domu z dziećmi", to po czterdziestce niełatwo było się wbić w rynek pracy. Do tego dwa lata temu przeprowadziliśmy się na....wieś oddaloną o ponad sto kilometrów od naszego rodzinnego miasta. Jako świeża "wieśniaczka" mogę porównać oba miejsca zamieszkania. Cytując klasyka, są "plusy ujemne i plusy dodatnie".plusy życia w mieście (małym) - wszędzie blisko, w razie awarii wszystko
Czytaj więcej