Oj, dawno nie czekałam aż mi dzień minie :czysci okulary: Było miło do czasu, aż synalek zaczął się wywyższać, żeby jeszcze miał czym zabłysnąć to bym siedziała i spijała mądrości złotoustego. Co tu dużo pisać, widać gołym okiem że jest zazdrosny o szacunek jakim mnie jego rodzice obdarzyli, o to że mi ufają :zaklopotanie: No cóż punkt widzenia, zależy od punktu odniesienia, ja będąc na jego miejscu podskakiwała bym z radości, on ma inaczej. Dos
Czytaj więcej