Jutro już wtorek, dziś był fajny dzionek.Mam już neta, babcia pierwszy raz na spacerku była. Małe dystanse robi, pcha ten rolatorek,a ja ją asekuruję. Dużo śpi w dzień, a mimo to w nocy ...nie wiem, czy śpi,czy nie...chyba jednak tak. Tu było tak, że w nocy dziadek wstawał i pomagał jej iść do łazienki.No, ale od czego są pieluchomajtki, na noc.W dzień przeważnie ładne majtusie z wkładką zakładam. Miewa fochy, charakterystyczne przy demencji.Ale jest ok,jutro trochę wy
Czytaj więcej