Hej, ale fajny dzionek mialam, chyba moge go nazwac, pocieszajka :))) Po 3 tygodniach wiezienia na wiosce, rodzina zabrala pokazac mi Berlin. Nigdy przedtem tam nie bylam. Ucieszylam sie bardzo, jak pies z lancucha.....:))))) Wiec, mysle sobie - Berlin, cywilizacja.... jest okazje wlozyc cos lepszego, normalnego, ladnego i tez tak uczynilam. Polki ladne dziewczyny, wiec..... Rozpuscilam moje dlugie, czarne, krecone wlosy, poprawilam makijaz, wdzianko, okularki na sloneczko i na podboj Berlina ru
Czytaj więcej