Dziennik Zosi #1

17 listopada 2013 07:34
Jedno jest pewne, każdy następny pamiętnik będzie miał przetartą drogę.
17 listopada 2013 07:54 / 3 osobom podoba się ten post
A jesli ktoras odwazylaby sie opublikowac taki material, to zapwne bedzie mogla liczyc na laskawosc, gdyz repertuar  narzedzi ponizajacych chyba juz zostal wyczerpany przez wszystkie wybitne wysoce empatyczne i profesjonalne opiekunki tak aktywne przez ostatnie 2 dni na moim watku.
17 listopada 2013 08:14
Zofijko ja tych wszystkich wypowiedzi nie zaszeregowalabym do ponizajacych, kazdy cos napisal,wyciagnal wnioski,przemyslal czy zinterpretowal,to "co mial na mysli autor sztuki"a chyba jest sztuka -teatr w roli glownej Frau Greta
nie obrazaj sie na Nas bo gdyby to bylo nie opiekunkowo,gdyby to dzialo sie w pl twoj pamietnik znikoma ilosc osob by przeczytala.a ty jeeszcze na podstawie tych naszych prac przemyslen to prace doktorska napiszesz na 6 i nie podchodz do tych naszych wypowiedzi tak bd emocjonalnie,a mysle ze fajniej by wygladala konfrontacja na forum z Toba na zywo
17 listopada 2013 08:35 / 2 osobom podoba się ten post
Zofija

A jesli ktoras odwazylaby sie opublikowac taki material, to zapwne bedzie mogla liczyc na laskawosc, gdyz repertuar  narzedzi ponizajacych chyba juz zostal wyczerpany przez wszystkie wybitne wysoce empatyczne i profesjonalne opiekunki tak aktywne przez ostatnie 2 dni na moim watku.

Przesadzasz ;-//
17 listopada 2013 08:57 / 4 osobom podoba się ten post
Zofija

A jesli ktoras odwazylaby sie opublikowac taki material, to zapwne bedzie mogla liczyc na laskawosc, gdyz repertuar  narzedzi ponizajacych chyba juz zostal wyczerpany przez wszystkie wybitne wysoce empatyczne i profesjonalne opiekunki tak aktywne przez ostatnie 2 dni na moim watku.

Ja nie lubię takich czczych dyskusji,nie prowadzących do nieczego,takie zwykłe bicie piany,Zofia ja sie nie odnosze do twojego dziennika,bo nie czuje się upowazniona do oceniania twojej pracy ,ponieważ moje doswiadczenie w tej profesji jest zbyt małe,ale odnosze wrażenie ze publikując tutaj swój pamiętnik,czy jak to nazwać-spodziewałaś się conajmniej Oscara za swoja prace a tu zonk,opinie są rożne tak jak różne jest podejscie opiekunek do tej pracy,to,że cie krytukują to nic złego to tylko wskazówka co mogłabyś jeszcze ewentualnie poprawić w swojej pracy ja bym chciała takie wskazówki,ale ich nie otrzymam bo nie otwieram sie na siebie tak jak TY,więc jezeli już zdecydowałaś sie na taki krok to przyjmuj z godnoscią wszelką krytykę i nie uznawaj jej za złośliwości ,nie trzeba sie bac krytyki-ty powinnaś o tym wiedzieć-jestes tak głeboko religijna-miłej niedzieli ci życze i nie złośc sie tak bo nie warto !!!!!
 
17 listopada 2013 09:18 / 6 osobom podoba się ten post

Oceniajcie dziennik a nie pracę Zofii. Łatwo jest powiedzieć "Ja na Twoim miejscu..." - ale czy naprawdę byłyście na jej miejscu żeby z taką łatwością pisać, co byście zrobiły? Ode mnie Zofija i tak ma "Oscara" za sam fakt że zdecydowała się na publikację swojego pamiętnika. Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś jeszcze kto to zrobi na portalu, bo wiele wpisów komentujących może naprawdę zrazić inne osoby do pisania pamiętnika.

17 listopada 2013 09:24 / 2 osobom podoba się ten post
No wszystko dobrze,tylko jeżeli sie zdecydowała na opublikowanie "PAMIETNIKA"- to trzeba umiec przyjąć na klatę wszelką krytykę a nie "zabierać zabawki i opuszczać piaskownicę",bo usłyszała nie to co chciała????????
17 listopada 2013 09:27 / 2 osobom podoba się ten post
Pomoc forum1

Oceniajcie dziennik a nie pracę Zofii. Łatwo jest powiedzieć "Ja na Twoim miejscu..." - ale czy naprawdę byłyście na jej miejscu żeby z taką łatwością pisać, co byście zrobiły? Ode mnie Zofija i tak ma "Oscara" za sam fakt że zdecydowała się na publikację swojego pamiętnika. Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś jeszcze kto to zrobi na portalu, bo wiele wpisów komentujących może naprawdę zrazić inne osoby do pisania pamiętnika.

jest to najmądrzejszy wpis w tym temacie.
17 listopada 2013 09:45 / 9 osobom podoba się ten post
Pomoc forum1

Oceniajcie dziennik a nie pracę Zofii. Łatwo jest powiedzieć "Ja na Twoim miejscu..." - ale czy naprawdę byłyście na jej miejscu żeby z taką łatwością pisać, co byście zrobiły? Ode mnie Zofija i tak ma "Oscara" za sam fakt że zdecydowała się na publikację swojego pamiętnika. Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś jeszcze kto to zrobi na portalu, bo wiele wpisów komentujących może naprawdę zrazić inne osoby do pisania pamiętnika.

Drogi Moderatorze :) Przecież kazda z nas tutaj zamieszcza " kartki z swojego dziennika " może nie jak Zofia w formie chronologicznej i zwartej , ale opiekunki zarówno te " młode " jak i te "stare " opisuje / codziennie , raz na jakiś czas / swój problem , swój stan emocjonalny, swoją reakcję na dana sytuacje . Opisuje zdarzenia z swojej pracy opisuje swoje rakcje - niekiedy dalekie od profesjonalizmu i oczywiście pojawiają sie zaraz komentarze - bo takimi prawami rzadzi sie przeciez każde forum . Komentarze sa i ostre i dołujące i podnoszace na duchu . Różne . Ale czy te dziewczyny , które tutaj opisuja swoje przypadki i usłysza słowa krytyki obrażają sie na cały świat ? Raczej nie - pojawia sie niekiedy burza z piorunami ale zauważ , że po burzy te same dziewczyny przyjmuja  krytyke " na klatę " i mam nadzieję , że zastanawiają sie nad tym czy rzeczywiście może było w moim postepowaniu coś nie tak . Dziennik Zofii wywołał tak wiele komentarzy bo jest po prostu opublikowany w formie skondensowanej i do takiej całościowej formy wszyscy sie odnoszą . Gdby tak zebrać w jednym miejscu np wpisy Andrei ,  Serca , Wieworki , Kaśki i innych dziewczyn , także tych zaczynających pracę - to mielibyśmy wspaniałe dzienniki opiekunek z komentarzami zarówno pozytywymi jak i negatywnymi . Mamy dziennik Zofii i mamy dzienniki innych opiekunek  a jednak coś je bardzo rózni . Mam nadzieję , że widzisz - gdzie tkwi zasadnicza różnica . Miłego dnia Ci zyczę :)
17 listopada 2013 09:52 / 1 osobie podoba się ten post
Jeżeli nie mamy dyskutowac o pracy Zofii,żeby przy okazji wyciagnąć dal siebie też jakieś wnioski,to o czym? o stylu pisania? Zofia mogła na poczatku wpisów zaznaczyć,że nie życzy sobie zadnych komentarzy.I nie byłoby dyskusji .
17 listopada 2013 10:17 / 7 osobom podoba się ten post
Nie chcę cytowac wszystkich kolejno więc napisze w jednym poście.
Kaska45 - mysle,że jesteś w błędzie.Kazy jeden opublikowany pamietnik bylby równie goraco komentowany i okraszony radami ,wynikającymi z doświadczenia komentujących.
Zosia -jeszcze jeden post w tak samo sarkastycznym tonie świadczy tylko o tym ,że wciąż jesteś wpatrzona w siebie i nic kompletnie z naszych komentarzy ani nie zrozumiaalś ani nie wyciągnęłaś dla siebie.....szkoda.kiedy zajrzysz do tego wątku po powrocie z kolejnej szteli mam wielka nadzieje,ze ocenisz zarówno swój dziennik jak i komentarze do niego całkiem inaczej.
Moderatorze - nie sposób oddzielic dziennika od jego treści ,przeciez to nie jest pamiętnik z podróży do Nibylandu,to opowieść o pierwszej pracy niedoświadczoonej opiekunki.Zofia nie wyraziął wyraźnie życzenia nie komentowania więc komentujemy i naprawde nasze komentarze nie maja na celu poniżenia jej.Jeśli Pan widzi to tak samo jak ona, to podwójnie szkoda....Oczywiście,za odwage publikacji duzy plus ale za nieumiejetność przyjęcia komentarzy taki sam duzy minus.Poszukam po powrocie swojego pamiętnika z okresu pierwszej szteli i też wrzucę na forum:)
BasiaBur -nic dodać, nic ująć - zwłaszcza dwa ostaTnie zdania Twojego posta.Gdyby Zofia zadała sobie trud spojrzenia obiektywnie ,bez obrażania się na swój dziennik i na komentarze, być może udałoby się jej tę subtelną różnice wychwycić.Ale wg mnie na takie spojrzenie Zosia potrzebuje jeszcze duzo czasu.
 
W mojej pierwszej pracy opiekunki miaąłm szczęście bo tam gdzie pojechałam było az pięc doświadczonych kolezanek:0A ja świeżynka ,zielona i przestraszona okropnie - słuchałam ich jak wyroczni,nawet jak opierdzielały za coś co wg nich zrobiałam źle!Były moimi nauczycielkami i bardzo bardzo duzo mnie nauczyły jesli chodzi o postepowanie,zachowania itp.Mimo,że przeciez niby mam doświadczenie wieloletnie w pracyz  chorymi -to tu w D ,w domu PDP to było coś całkiem innego.I jestem im za te nauki dozgonnie wdzięczna:) 
17 listopada 2013 10:34
Wiecie co???????????????????????????????Mialam sie juz nie wypowiadac.Jestem zbyt mloda,zeby dyskutowac tutaj z Wami.
Musze jednak to napisac,caly czas mowa jest o tym ze Zofija sie obrazila na komentarze.Nie wiem czy faktycznie sie obrazila,ale napewno nie potrafi poradzic sobie z kratyka.
Na poczatku ,kiedy Zofjia zaczela opisywac Swoja historie,posypaly sie komentarze i ja sama napisalam,zeby nie komentowac,zeby czytac,zeby powstrzymac sie od komentarzy.Zofija napisala ,ze zdaje sobie sprawe,ze posypia sie komentarze krytykujace,ale przyjmie je z pokora.
Nie napisalam doslownie,ale o to chodzilo.
Teraz to troche inaczej wyglada ze strony Zofji,chyba ze ja to zle odbieram:(Juz nie wiem:(
17 listopada 2013 10:37 / 2 osobom podoba się ten post
Pomoc forum1

Oceniajcie dziennik a nie pracę Zofii. Łatwo jest powiedzieć "Ja na Twoim miejscu..." - ale czy naprawdę byłyście na jej miejscu żeby z taką łatwością pisać, co byście zrobiły? Ode mnie Zofija i tak ma "Oscara" za sam fakt że zdecydowała się na publikację swojego pamiętnika. Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś jeszcze kto to zrobi na portalu, bo wiele wpisów komentujących może naprawdę zrazić inne osoby do pisania pamiętnika.

'Jeśli mogę,daję opiekunce :MEDAL ZA OFIARNOŚĆ i ODWAGE  (jest taki,jest)  ofiarnosc -  w pracy i odwage -  umieszczenia tego  pamietnika-dziennika na forum.
17 listopada 2013 10:50 / 1 osobie podoba się ten post
Za odwagę owszem, ale za ofiarność??????Jeśli samodzielnie i świadomie podjęłyśmy decyzję o podjęciu tej a nie innej pracy, to moim zdaniem nie ma tu mowy o jakiejkolwiek ofierze z naszej strony.Odwaga tak bo nie każdą stać na odwage wyjazdu do pracy za granicę.
17 listopada 2013 10:53 / 3 osobom podoba się ten post
Zakończmy już proszę tę dyskusję ;-))) To nic nie da a tylko "podkręca" atmosferę.
Prosimy następne opiekunki o swój pamiętnik - hehehe.