...czesto Al, D ida w parze z Parkinsonem... wiem ze powinnam "We mgle" umiescic na demencji... przyczyne podalam kilka postow wczesnie:)))
..
...czesto Al, D ida w parze z Parkinsonem... wiem ze powinnam "We mgle" umiescic na demencji... przyczyne podalam kilka postow wczesnie:)))
..
Mówisz idą w parze... i wiem, że idą w parze.... i szczerze to nie wiem dlaczego...?))))
Moja pacjentka chora na Parkinsona jest niestety w bardzo zaawansowanym stadium choroby, jest bardzo niesprawna, wymaga ciaglej asekuracji przy poruszaniu sie, w mieszkaniu porusza sie na specjalistycznym rolatorze, tzreba caly czas byc obok gdyz moze upasc, na zewn oczywiscie wozek. jest jeszcze dosc mloda, ma 76 lat, i jej umysl funkcjonuje sprawnie, nie ma demencji, sama zajmuje sie swoimi sprawami np. urzedowymi. Ma jednak gleboka depresje na przemian ze stanami ogromnego pobudzenia i euforii. Jest osoba bardzo aktywna, co dla nas opiekunek, gdyz ma 2 panie na stale, jest nie lada wyzwaniem. Chce robic wszystko tak jak kiedys ale bez pomocy nie jest w stanie zrobic praktycznie nic. Uwielbia wychodzic z domu, wypady do kina, restauracji, koncerty, zakupy.
Fizycznie i psychicznie to ciezka praca gdyz pani jest dosc duza i ciezka, poza tym szalenie uparta, zawsze musi byc tak jak ona chce. Ale staramy sie nie ograniczac jej tego i umozliwiamy jej prowadzenie takkiego zycia, gdyz lagodzi to jej stany depresyjne. Pani uwielbia towarzystwo, rozmowy, ma slowotok i przymus muwienia. Momentami klamie, intryguje, ale wynika to zapewne z zaburzen psychicznych, ktore nie do konca ma zdiagnozowane. Ma ogromny apetyt, uwielbia slodycze wiec trzeba to tez kontrolowac. Ma duze problemy z polykaniem i z mowa, bardzo trudno zrozumiec co mowi, nasila sie to gdy jest zdenerwowana.
jest ciezka pacjentka ale ma dobre serce, jest uczuciowa i jej zachowania tlumaczymy ciezka choroba dlatego nie potrafimy sie na nia zloscic. Pani wymaga stosowania pieluchomajtek i wkladek. Bardzo malo spi, wstaje o 77 rano i do 23 jest na nogach, ciezko przekonac ja do pojscia do lozka. w nocy depresja i leki nasilaja sie. Koszmary, omamy w nocy utrudniaja jej sen.
Ja rowniez czekam na opinie innych pan i porady jak postepowac z tak trudnym pacjentem. Na pewno trzeba miec anielska cierpliwosc i dobre serce. Momentami jest trudno ale nie poddaje sie.
Halucynacje PDP w Parkinsonie-jak sobie radzic ? jest gdzies taki wątek, ktoś wie ??
Halucynacje PDP w Parkinsonie-jak sobie radzic ? jest gdzies taki wątek, ktoś wie ??
Jakie halucynacje ...??? Czy podopieczny jest świadom daty., który dzisiaj ????))))
Z tego co sie orientuję to Parkinson sam w sobie nie wywołuje halucynacji itp. Zazwyczaj osoby z tą chorobą sa tylko niesprawne ruchowo + później dochodzą inne sprawy zdrowotne typu problem z przełykaniem, nadmierna ilość flegmy. Parkinson bardzo często wystepuje w połączeniu z demencją i tu zaczyna się cięzka robota.Z tym ,ze demencja przychodzi później. Pracowałam 2,5 roku z taka osobą, która obecnie juz tylko lezy- zaawansowany Parkinson.+ demencja.
Danuto, wiesz co to sa halucynacje? co ma do rzeczy data? demencja swoją droga, to wiem, ale PDP "widzi" osoby, mówi do nich i potem do mnie bymnie zapraszal nikogo itp pretensje. prowadzam go po mieszk, pokazuje siadam na sofie fotelu i mówie ze ja tylko jestem, chwila ciszy i znowu to samo, mam "ich " wyprosic bo wezwie policje, probowal dzw, ale rece sie trzesa . No trrudny dzień dzisiaj, ale dostal leki i troche spokoju. jezcze nie spi co sie nie zdarzylo jak tu jestem. To nie pierwszy raz, kiedys w nocy sie obudzil mnie nazywal diabłem, " widzial " tłumy ludzi przez okno ito.
Niewiele chyba mozna zrobic, przeczekac pilnując by mu sie nic nie stalo...
Danuto, wiesz co to sa halucynacje? co ma do rzeczy data? demencja swoją droga, to wiem, ale PDP "widzi" osoby, mówi do nich i potem do mnie bymnie zapraszal nikogo itp pretensje. prowadzam go po mieszk, pokazuje siadam na sofie fotelu i mówie ze ja tylko jestem, chwila ciszy i znowu to samo, mam "ich " wyprosic bo wezwie policje, probowal dzw, ale rece sie trzesa . No trrudny dzień dzisiaj, ale dostal leki i troche spokoju. jezcze nie spi co sie nie zdarzylo jak tu jestem. To nie pierwszy raz, kiedys w nocy sie obudzil mnie nazywal diabłem, " widzial " tłumy ludzi przez okno ito.
Niewiele chyba mozna zrobic, przeczekac pilnując by mu sie nic nie stalo...