Choroba i zespół Parkinsona

23 września 2013 19:13
kika1

...czesto Al, D ida w parze z Parkinsonem... wiem ze powinnam "We mgle" umiescic na demencji... przyczyne podalam kilka postow wczesnie:)))
..

Mówisz idą w parze... i wiem, że idą w parze.... i szczerze to nie wiem dlaczego...?))))
23 września 2013 19:46 / 1 osobie podoba się ten post
nowadanuta

Mówisz idą w parze... i wiem, że idą w parze.... i szczerze to nie wiem dlaczego...?))))

Parkinson to choroba neurologiczna a demencja psychiatryczna... polaczenie tych dwoch schorzen powoduje spustoszenia funkcji poznawczych i ruchowych... reszte sobie dopowiedz...
 
Jestem na restrykcyjnej diecie... moje operacje myslowe sa zaburzone... stad lakoniczna odpowiedz... a moze to poczatki demencji...
Danus... spojrz w Google... moze tam znajdziesz uzupelniajaca odpowiedz...
 
 
 
23 września 2013 20:04
Dzięki Kika1 - dużo mi pomogłaś...))))
25 września 2013 19:13
Moja pacjentka chora na Parkinsona jest niestety w bardzo zaawansowanym stadium choroby, jest bardzo niesprawna, wymaga ciaglej asekuracji przy poruszaniu sie, w mieszkaniu porusza sie na specjalistycznym rolatorze, tzreba caly czas byc obok gdyz moze upasc, na zewn oczywiscie wozek. jest jeszcze dosc mloda, ma 76 lat, i jej umysl funkcjonuje sprawnie, nie ma demencji, sama zajmuje sie swoimi sprawami np. urzedowymi. Ma jednak gleboka depresje na przemian ze stanami ogromnego pobudzenia i euforii. Jest osoba bardzo aktywna, co dla nas opiekunek, gdyz ma 2 panie na stale, jest nie lada wyzwaniem. Chce robic wszystko tak jak kiedys ale bez pomocy nie jest w stanie zrobic praktycznie nic. Uwielbia wychodzic z domu, wypady do kina, restauracji, koncerty, zakupy.
Fizycznie i psychicznie to ciezka praca gdyz pani jest dosc duza i ciezka, poza tym szalenie uparta, zawsze musi byc tak jak ona chce. Ale staramy sie nie ograniczac jej tego i umozliwiamy jej prowadzenie takkiego zycia, gdyz lagodzi to jej stany depresyjne. Pani uwielbia towarzystwo, rozmowy, ma slowotok i przymus muwienia. Momentami klamie, intryguje, ale wynika to zapewne z zaburzen psychicznych, ktore nie do konca ma zdiagnozowane. Ma ogromny apetyt, uwielbia slodycze wiec trzeba to tez kontrolowac. Ma duze problemy z polykaniem i z mowa, bardzo trudno zrozumiec co mowi, nasila sie to gdy jest zdenerwowana.
jest ciezka pacjentka ale ma dobre serce, jest uczuciowa i jej zachowania tlumaczymy ciezka choroba dlatego nie potrafimy sie na nia zloscic. Pani wymaga stosowania pieluchomajtek i wkladek. Bardzo malo spi, wstaje o 77 rano i do 23 jest na nogach, ciezko przekonac ja do pojscia do lozka. w nocy depresja i leki nasilaja sie. Koszmary, omamy w nocy utrudniaja jej sen.
Ja rowniez czekam na opinie innych pan i porady jak postepowac z tak trudnym pacjentem. Na pewno trzeba miec anielska cierpliwosc i dobre serce. Momentami jest trudno ale nie poddaje sie.

25 września 2013 21:11 / 2 osobom podoba się ten post
Agape

Moja pacjentka chora na Parkinsona jest niestety w bardzo zaawansowanym stadium choroby, jest bardzo niesprawna, wymaga ciaglej asekuracji przy poruszaniu sie, w mieszkaniu porusza sie na specjalistycznym rolatorze, tzreba caly czas byc obok gdyz moze upasc, na zewn oczywiscie wozek. jest jeszcze dosc mloda, ma 76 lat, i jej umysl funkcjonuje sprawnie, nie ma demencji, sama zajmuje sie swoimi sprawami np. urzedowymi. Ma jednak gleboka depresje na przemian ze stanami ogromnego pobudzenia i euforii. Jest osoba bardzo aktywna, co dla nas opiekunek, gdyz ma 2 panie na stale, jest nie lada wyzwaniem. Chce robic wszystko tak jak kiedys ale bez pomocy nie jest w stanie zrobic praktycznie nic. Uwielbia wychodzic z domu, wypady do kina, restauracji, koncerty, zakupy.
Fizycznie i psychicznie to ciezka praca gdyz pani jest dosc duza i ciezka, poza tym szalenie uparta, zawsze musi byc tak jak ona chce. Ale staramy sie nie ograniczac jej tego i umozliwiamy jej prowadzenie takkiego zycia, gdyz lagodzi to jej stany depresyjne. Pani uwielbia towarzystwo, rozmowy, ma slowotok i przymus muwienia. Momentami klamie, intryguje, ale wynika to zapewne z zaburzen psychicznych, ktore nie do konca ma zdiagnozowane. Ma ogromny apetyt, uwielbia slodycze wiec trzeba to tez kontrolowac. Ma duze problemy z polykaniem i z mowa, bardzo trudno zrozumiec co mowi, nasila sie to gdy jest zdenerwowana.
jest ciezka pacjentka ale ma dobre serce, jest uczuciowa i jej zachowania tlumaczymy ciezka choroba dlatego nie potrafimy sie na nia zloscic. Pani wymaga stosowania pieluchomajtek i wkladek. Bardzo malo spi, wstaje o 77 rano i do 23 jest na nogach, ciezko przekonac ja do pojscia do lozka. w nocy depresja i leki nasilaja sie. Koszmary, omamy w nocy utrudniaja jej sen.
Ja rowniez czekam na opinie innych pan i porady jak postepowac z tak trudnym pacjentem. Na pewno trzeba miec anielska cierpliwosc i dobre serce. Momentami jest trudno ale nie poddaje sie.

Dobry wieczor Agape... o Parkinsonie wiem niewiele... co prawda mamy pare przypadkow... ale w polaczeniu z daleko posunieta demencja... Twoja podopieczna oprocz  Parkinsona i depresji ma wg mnie zaburzenia osobowosci /nie wiem czy sa one wynikiem choroby czy raczej charakteru/.  Ciezko... szczegolnie w warunkach domowych... z taka kombinacja chorob i egocentrycznoscia... cokolwiek radzic... Raczej nic zmienic sie nie da...ja bym z takiego domu sp....la gdzie pieprz rosnie...  
 
Czy jest samotna osoba.... kto sprawuje nad nia opieke prawna...
25 września 2013 21:50
Moim zdaniem w Parkinsonie uporem trzeba odpowiadać na upór. W tej chorobie pacjent na tyle sobie pomoże na ile zrobi to sam, reszta to leki antydepresyjne i nie widzę alternatywy... Można współpracować z rehabilitantem bo to daje jakies efekty...)))
26 września 2013 17:13
Halucynacje PDP w Parkinsonie-jak sobie radzic ? jest gdzies taki wątek, ktoś wie ??
26 września 2013 19:47
Z tego co sie orientuję to Parkinson sam w sobie nie wywołuje halucynacji itp. Zazwyczaj osoby z tą chorobą sa tylko niesprawne ruchowo + później dochodzą inne sprawy zdrowotne typu problem z przełykaniem, nadmierna ilość flegmy. Parkinson bardzo często wystepuje w połączeniu z demencją i tu zaczyna się cięzka robota.Z tym ,ze demencja przychodzi później. Pracowałam 2,5 roku z taka osobą, która obecnie juz tylko lezy- zaawansowany Parkinson.+ demencja.
26 września 2013 19:56 / 1 osobie podoba się ten post
Prowincjusz

Halucynacje PDP w Parkinsonie-jak sobie radzic ? jest gdzies taki wątek, ktoś wie ??

26 września 2013 19:56
Prowincjusz

Halucynacje PDP w Parkinsonie-jak sobie radzic ? jest gdzies taki wątek, ktoś wie ??

Jakie halucynacje ...??? Czy podopieczny jest świadom daty., który dzisiaj ????))))
26 września 2013 20:37
nowadanuta

Jakie halucynacje ...??? Czy podopieczny jest świadom daty., który dzisiaj ????))))

Danuto, wiesz co to sa halucynacje? co ma do rzeczy data? demencja swoją droga, to wiem, ale PDP "widzi" osoby, mówi do nich i potem do mnie bymnie zapraszal nikogo itp pretensje. prowadzam go po mieszk, pokazuje siadam na sofie fotelu i mówie ze ja tylko jestem, chwila ciszy i znowu to samo, mam "ich " wyprosic bo wezwie policje, probowal dzw, ale rece sie trzesa . No trrudny dzień dzisiaj, ale dostal leki i troche spokoju. jezcze nie spi co sie nie zdarzylo jak tu jestem. To nie pierwszy raz, kiedys w nocy sie obudzil mnie nazywal diabłem, " widzial " tłumy ludzi przez okno ito.
Niewiele chyba mozna zrobic, przeczekac pilnując by mu sie nic nie stalo...
26 września 2013 20:39
didusia

Z tego co sie orientuję to Parkinson sam w sobie nie wywołuje halucynacji itp. Zazwyczaj osoby z tą chorobą sa tylko niesprawne ruchowo + później dochodzą inne sprawy zdrowotne typu problem z przełykaniem, nadmierna ilość flegmy. Parkinson bardzo często wystepuje w połączeniu z demencją i tu zaczyna się cięzka robota.Z tym ,ze demencja przychodzi później. Pracowałam 2,5 roku z taka osobą, która obecnie juz tylko lezy- zaawansowany Parkinson.+ demencja.

halucynacje są obiawem wyst. przy Parkinsonie ale o różnym nasileniu i niekoniecznie u wszystkich PDP.
26 września 2013 20:44
Prowincjusz

Danuto, wiesz co to sa halucynacje? co ma do rzeczy data? demencja swoją droga, to wiem, ale PDP "widzi" osoby, mówi do nich i potem do mnie bymnie zapraszal nikogo itp pretensje. prowadzam go po mieszk, pokazuje siadam na sofie fotelu i mówie ze ja tylko jestem, chwila ciszy i znowu to samo, mam "ich " wyprosic bo wezwie policje, probowal dzw, ale rece sie trzesa . No trrudny dzień dzisiaj, ale dostal leki i troche spokoju. jezcze nie spi co sie nie zdarzylo jak tu jestem. To nie pierwszy raz, kiedys w nocy sie obudzil mnie nazywal diabłem, " widzial " tłumy ludzi przez okno ito.
Niewiele chyba mozna zrobic, przeczekac pilnując by mu sie nic nie stalo...

Dla mnie do rzeczy trochę ma...  To mów prawdę... Dokładnie tak jak w tym artykule, który poleciła ci kasia63 z jednoczesnym zaznaczeniem, że wiesz, ze on ma prawo do tego typu stanu bo taki stan mogą wywoływac leki, które musi przyjmować... i powtarzaj to wielokrotnie. Gdy nie ma halucynacji mów mu to, że może mu się taki stan zdarzyć... żeby był przygotowany... i znowu powtarzaj to wielokrotnie......))))
26 września 2013 20:45 / 1 osobie podoba się ten post
Prowincjusz

Danuto, wiesz co to sa halucynacje? co ma do rzeczy data? demencja swoją droga, to wiem, ale PDP "widzi" osoby, mówi do nich i potem do mnie bymnie zapraszal nikogo itp pretensje. prowadzam go po mieszk, pokazuje siadam na sofie fotelu i mówie ze ja tylko jestem, chwila ciszy i znowu to samo, mam "ich " wyprosic bo wezwie policje, probowal dzw, ale rece sie trzesa . No trrudny dzień dzisiaj, ale dostal leki i troche spokoju. jezcze nie spi co sie nie zdarzylo jak tu jestem. To nie pierwszy raz, kiedys w nocy sie obudzil mnie nazywal diabłem, " widzial " tłumy ludzi przez okno ito.
Niewiele chyba mozna zrobic, przeczekac pilnując by mu sie nic nie stalo...

http://www.forumneurologiczne.pl/forum/vt,33,102,41756,0,choroba-parkinsona
 
to forum dla rodzin pacjentów z parkinsonem -opiekun wiadomo ,nie trodzina ale moze ktos odpowie ci na temat halucynacji i postepowania-zawsze to cos wiecej jak tylko obserwowanie i pilnowanie,choc kapkie człowiek mądrzejszy:)
26 września 2013 20:48
HALUCYNACJE: większość leków, a w szczególności agonistyki dopaminergiczne, mogą powodować halucynacje. Niektórzy pacjenci mają większą podatność na ten rodzaj zjawiska niż inni. Trzeba koniecznie powiedzieć o tym lekarzowi, który może wtedy wprowadzić pewne zmiany w terapii.(sciagnelam - parkinson.sos.pl   ;  parkinson.net.pl