Na wyjeździe #4

05 grudnia 2013 14:16
mleczko47

Napisz mi gdzie ta uroczystość sie odbedzie w Goleniowie.Bramę zrobie.Taki skarb trzeba wykupić.Gratuluje.

Jak dojdzie  do tego ze mozna brame bedzie mozna robic to napisze,chociaz to tego nie tak szybko .Jakos lubie swoja niezaleznosc!!!:))))))))))))))))))
05 grudnia 2013 14:22 / 1 osobie podoba się ten post
Sylwunia

Renata81, ogórek??? Ale jak? heh

Najlepiej zobaczyć jak osoba je kiszonego ogórka.Jeżeli będzie ci niedobrze to znaczy że musisz zrobić test. :)
05 grudnia 2013 14:30
quedate

Droga Malgi, dostałam zwolnienie. Akurat kiedy wyszłam od lekarza zadzwoniła pani z firmy, że zostałam zaakceptowana i w związku z tym mam szykować się do wyjazdu. Od razu powiedziałam, że nie jadę, bo mam zwolnienie. Powiedziała, że jestem nieodpowiedzialna ( a przez ponad 7 lat byłam) i dodała, że dostanę wypowiedzenie.

Nie przejmuj sie dziewczyno zwolnienie wyslij a co zrobia to ich sprawa.Ty znajdziesz sobie jeszcze lepsza Firme a zdrowko masz jedno nie daj sie głowa do gory:))))) Nie mozna sie poddawac nastoja i szantrza firmy!!!!!!
05 grudnia 2013 14:46
Malgi

Ja z nimi popracowałam niecałe pół roku, bo dla mnie to było wykorzystywanie na maxa.
Jest wiele firm, które lepiej dbają o pracownika. A po 7 latach to naet będziesz mogła przejść na zasiłek a na czas wyjazdów dostawać nawet zasiłek aktywizacyjny. Ja teraz tak mam. A trafiłam w końcu na firmę co zatrudnia na umowę o pracę  i jestem zadowolona.
Poczytaj sobie opinie o firmach i dopiero wtedy podejmij decyzję z którą warto wyjechać.
Pozdrawiam Cię serdecznie i ... nie daj się depresji!.

Sory za glupie pytanie , ale co to jest ten zasilek aktywizacyjny ?
05 grudnia 2013 15:14 / 9 osobom podoba się ten post
Qedate - teraz takie czasy, że to firmy o nas zabiegają i ofert na rynku jest dużo. Masz doświadczenie - dasz radę. Nic nie rób na siłę.
Ja też się zastanawiam, czy aby na pewno jam zdrowa. Dziś po raz pierwszy w życiu włosy malowała mi fryzjerka - 1 stówa, dziś pierwszy raz w życiu kupiłam tak drogi krem Vichi -140 zl, w Rossmanie wydałam jeszcze 2 stówy - i wróciłam do domu, bo w portmonetce zabrakło żywej gotówki, acha i jeszcze "wydzwoniłam" koleżankę i zaprosilam ją na kawę i ciacho. Dzień super, czuję się super, a teraz siedzę i tak sobie myślę, czy ja aby na pewno zdrowa na umyśle jestem. Bo i sumienie nie uwiera. Coś podobnego ...
05 grudnia 2013 15:19 / 2 osobom podoba się ten post
Benita

Qedate - teraz takie czasy, że to firmy o nas zabiegają i ofert na rynku jest dużo. Masz doświadczenie - dasz radę. Nic nie rób na siłę.
Ja też się zastanawiam, czy aby na pewno jam zdrowa. Dziś po raz pierwszy w życiu włosy malowała mi fryzjerka - 1 stówa, dziś pierwszy raz w życiu kupiłam tak drogi krem Vichi -140 zl, w Rossmanie wydałam jeszcze 2 stówy - i wróciłam do domu, bo w portmonetce zabrakło żywej gotówki, acha i jeszcze "wydzwoniłam" koleżankę i zaprosilam ją na kawę i ciacho. Dzień super, czuję się super, a teraz siedzę i tak sobie myślę, czy ja aby na pewno zdrowa na umyśle jestem. Bo i sumienie nie uwiera. Coś podobnego ...

Benitka,poszalałaś,he,he Powiem Ci ,że jak wróciłam po pierwszym wyjeżdzie ,to w ciągu 3 tygodni przechulałam ponad 5000 zł he,he. Do dziś nie wiem na co ...A byłam tak mega odstresowana,że nie pytaj. Potraktuj te zakupy jak terapię  :)
05 grudnia 2013 15:23
quedate

Droga Malgi, dostałam zwolnienie. Akurat kiedy wyszłam od lekarza zadzwoniła pani z firmy, że zostałam zaakceptowana i w związku z tym mam szykować się do wyjazdu. Od razu powiedziałam, że nie jadę, bo mam zwolnienie. Powiedziała, że jestem nieodpowiedzialna ( a przez ponad 7 lat byłam) i dodała, że dostanę wypowiedzenie.

Nie przejmuj się wypowiedzeniem, prześlij im skan zwolnienia faxem lub mailem, oryginał wyślij poleconym, ale sobie zachowaj kopię. Nie mają prawa Cię zwolnić na zwolnieniu, ani nawet dać wypowiedzenie. & lat to bardzo dużo i wiele na Tobie i Twojej pracy zarobili. Teraz kolej na Ciebie - lecz się jak tylko możesz najdłużej, abyś się mogła do końca wyleczyć. Namiary na moją firmę mogę Ci podać na maila, lub SMS. Moje dane są w profilu. Czekam na info. Pozdrawiam
 
05 grudnia 2013 15:24 / 1 osobie podoba się ten post
Oj tak, tak. Dobrze jest o siebie zadbać i nie mieć wyrzutów sumienia :)
Tobie Benita po tak dłuuuuugim pobycie, po prostu się to należy. Miłego, bezstresowego odpoczywania, wydawania kasy :)
05 grudnia 2013 15:26 / 1 osobie podoba się ten post
hagia

Oj tak, tak. Dobrze jest o siebie zadbać i nie mieć wyrzutów sumienia :)
Tobie Benita po tak dłuuuuugim pobycie, po prostu się to należy. Miłego, bezstresowego odpoczywania, wydawania kasy :)

Po takim długim pobycie jak Benitka to bym z galerii nie wychodziła he,he
05 grudnia 2013 15:30 / 3 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Po takim długim pobycie jak Benitka to bym z galerii nie wychodziła he,he

W niektórych  są takie wygodne sofy, można się kimnąć, a potem od nowa, między regały :)))))
Zgłodniałą też nakarmią, no można pożyć ;)
05 grudnia 2013 15:31 / 1 osobie podoba się ten post
alinka1339

Sory za glupie pytanie , ale co to jest ten zasilek aktywizacyjny ?

To wcale nie jest głupie pytanie. Ponieważ "wypracowałam sobie" KURONIÓWKĘ  i jestem (byłam) na zasiłku dla bezrobotnych (płatnym!) - oczywiście nie poprzestawałam na tym i szukałam na własną rękę pracy, aby wyjechać w terminie mi odpowiadającym. Zawsze jakoś udało mi się znaleźć i już drugi raz korzystam z tego zasiłku. To jest ponad 300 zł, niby nic, ale... dlaczego ma mi przepaść, skoro i tak sama sobie znalazłam pracę?
05 grudnia 2013 15:35 / 1 osobie podoba się ten post
Benita

Qedate - teraz takie czasy, że to firmy o nas zabiegają i ofert na rynku jest dużo. Masz doświadczenie - dasz radę. Nic nie rób na siłę.
Ja też się zastanawiam, czy aby na pewno jam zdrowa. Dziś po raz pierwszy w życiu włosy malowała mi fryzjerka - 1 stówa, dziś pierwszy raz w życiu kupiłam tak drogi krem Vichi -140 zl, w Rossmanie wydałam jeszcze 2 stówy - i wróciłam do domu, bo w portmonetce zabrakło żywej gotówki, acha i jeszcze "wydzwoniłam" koleżankę i zaprosilam ją na kawę i ciacho. Dzień super, czuję się super, a teraz siedzę i tak sobie myślę, czy ja aby na pewno zdrowa na umyśle jestem. Bo i sumienie nie uwiera. Coś podobnego ...

Benita tobie to sie nalezy jeszcze sobie poszalej i  zobaczysz ze juz nie bedziesz sie zastanawiac czy ty zdrowa ale jaka jestem szczesliwa:))))))))))))))))))miłego
05 grudnia 2013 15:40
Malgi

To wcale nie jest głupie pytanie. Ponieważ "wypracowałam sobie" KURONIÓWKĘ  i jestem (byłam) na zasiłku dla bezrobotnych (płatnym!) - oczywiście nie poprzestawałam na tym i szukałam na własną rękę pracy, aby wyjechać w terminie mi odpowiadającym. Zawsze jakoś udało mi się znaleźć i już drugi raz korzystam z tego zasiłku. To jest ponad 300 zł, niby nic, ale... dlaczego ma mi przepaść, skoro i tak sama sobie znalazłam pracę?

Aha . Zapytalam , bo ja bylam na urlopie wychowawczym do konca wrzesnia , pozniej miesiac na wypowiedzeniu . W miedzyczasie znalazlam nowa prace i szybka oferte wyjazdu dlatego nie zdazylam sie zarejestrowac jako bezrobotna , mam ciaglosc . No , ale na przyszlosc warto wiedziec.
05 grudnia 2013 15:51
alinka1339

Aha . Zapytalam , bo ja bylam na urlopie wychowawczym do konca wrzesnia , pozniej miesiac na wypowiedzeniu . W miedzyczasie znalazlam nowa prace i szybka oferte wyjazdu dlatego nie zdazylam sie zarejestrowac jako bezrobotna , mam ciaglosc . No , ale na przyszlosc warto wiedziec.

Teraz tylko pilnuj, żebyś miała odprowadzane składki chociaż od minimum, bo inaczej nici z zasiłku dla bezrobotnych.
Wiem, że firmy wykazują głodowe zarobki, żeby zaoszczędzić na kosztach, wtedy lepiej poszukać firmy co odprowadza składki, na których my (biedne mrówki) nic nie tracimy. I w razie "bezrobocia" spokojnie możemy się zarejestrować i być ubezpieczonymi, a nawet korzystać z dobrodziejstw, jakie daje nam ustawa o bezrobociu.
05 grudnia 2013 16:32 / 2 osobom podoba się ten post
ufff jakzem szczesliwa opiekunka dzis - walizka spakowana :)))

Qedete - zycze Ci duzo zdrowka, sily i slonca w sercu, o prace nie martw sie teraz - zajmij sie kochana soba :)!!!