Napisz mi gdzie ta uroczystość sie odbedzie w Goleniowie.Bramę zrobie.Taki skarb trzeba wykupić.Gratuluje.
Napisz mi gdzie ta uroczystość sie odbedzie w Goleniowie.Bramę zrobie.Taki skarb trzeba wykupić.Gratuluje.
Renata81, ogórek??? Ale jak? heh
Droga Malgi, dostałam zwolnienie. Akurat kiedy wyszłam od lekarza zadzwoniła pani z firmy, że zostałam zaakceptowana i w związku z tym mam szykować się do wyjazdu. Od razu powiedziałam, że nie jadę, bo mam zwolnienie. Powiedziała, że jestem nieodpowiedzialna ( a przez ponad 7 lat byłam) i dodała, że dostanę wypowiedzenie.
Ja z nimi popracowałam niecałe pół roku, bo dla mnie to było wykorzystywanie na maxa.
Jest wiele firm, które lepiej dbają o pracownika. A po 7 latach to naet będziesz mogła przejść na zasiłek a na czas wyjazdów dostawać nawet zasiłek aktywizacyjny. Ja teraz tak mam. A trafiłam w końcu na firmę co zatrudnia na umowę o pracę i jestem zadowolona.
Poczytaj sobie opinie o firmach i dopiero wtedy podejmij decyzję z którą warto wyjechać.
Pozdrawiam Cię serdecznie i ... nie daj się depresji!.
Qedate - teraz takie czasy, że to firmy o nas zabiegają i ofert na rynku jest dużo. Masz doświadczenie - dasz radę. Nic nie rób na siłę.
Ja też się zastanawiam, czy aby na pewno jam zdrowa. Dziś po raz pierwszy w życiu włosy malowała mi fryzjerka - 1 stówa, dziś pierwszy raz w życiu kupiłam tak drogi krem Vichi -140 zl, w Rossmanie wydałam jeszcze 2 stówy - i wróciłam do domu, bo w portmonetce zabrakło żywej gotówki, acha i jeszcze "wydzwoniłam" koleżankę i zaprosilam ją na kawę i ciacho. Dzień super, czuję się super, a teraz siedzę i tak sobie myślę, czy ja aby na pewno zdrowa na umyśle jestem. Bo i sumienie nie uwiera. Coś podobnego ...
Droga Malgi, dostałam zwolnienie. Akurat kiedy wyszłam od lekarza zadzwoniła pani z firmy, że zostałam zaakceptowana i w związku z tym mam szykować się do wyjazdu. Od razu powiedziałam, że nie jadę, bo mam zwolnienie. Powiedziała, że jestem nieodpowiedzialna ( a przez ponad 7 lat byłam) i dodała, że dostanę wypowiedzenie.
Oj tak, tak. Dobrze jest o siebie zadbać i nie mieć wyrzutów sumienia :)
Tobie Benita po tak dłuuuuugim pobycie, po prostu się to należy. Miłego, bezstresowego odpoczywania, wydawania kasy :)
Po takim długim pobycie jak Benitka to bym z galerii nie wychodziła he,he
Sory za glupie pytanie , ale co to jest ten zasilek aktywizacyjny ?
Qedate - teraz takie czasy, że to firmy o nas zabiegają i ofert na rynku jest dużo. Masz doświadczenie - dasz radę. Nic nie rób na siłę.
Ja też się zastanawiam, czy aby na pewno jam zdrowa. Dziś po raz pierwszy w życiu włosy malowała mi fryzjerka - 1 stówa, dziś pierwszy raz w życiu kupiłam tak drogi krem Vichi -140 zl, w Rossmanie wydałam jeszcze 2 stówy - i wróciłam do domu, bo w portmonetce zabrakło żywej gotówki, acha i jeszcze "wydzwoniłam" koleżankę i zaprosilam ją na kawę i ciacho. Dzień super, czuję się super, a teraz siedzę i tak sobie myślę, czy ja aby na pewno zdrowa na umyśle jestem. Bo i sumienie nie uwiera. Coś podobnego ...
To wcale nie jest głupie pytanie. Ponieważ "wypracowałam sobie" KURONIÓWKĘ i jestem (byłam) na zasiłku dla bezrobotnych (płatnym!) - oczywiście nie poprzestawałam na tym i szukałam na własną rękę pracy, aby wyjechać w terminie mi odpowiadającym. Zawsze jakoś udało mi się znaleźć i już drugi raz korzystam z tego zasiłku. To jest ponad 300 zł, niby nic, ale... dlaczego ma mi przepaść, skoro i tak sama sobie znalazłam pracę?
Aha . Zapytalam , bo ja bylam na urlopie wychowawczym do konca wrzesnia , pozniej miesiac na wypowiedzeniu . W miedzyczasie znalazlam nowa prace i szybka oferte wyjazdu dlatego nie zdazylam sie zarejestrowac jako bezrobotna , mam ciaglosc . No , ale na przyszlosc warto wiedziec.