Zakładam ten temat, przenosząc offtopowe posty z innego wątku, gdzie nie pasowały.
Gośka tylko ubierz się w jakąś kolorową bluzkę nie czarną bo będą Ci robić zdjęcie i mi babka powiedziała, żebym ubrała właśnie jakąś kolorową bluzkę bo się wygląda "radośniej" :)
Kurczę, zaczęłam się denerwować, bo już 3 raz dostałam propozycję, po czym po dwóch godzinach dostaję odpowiedź,że opiekunka chce zostać dłużej, albo rodzina zrezygnowała z usług agencji... nie ukrywam, iż jest to powód mojej frustracji... a tak w ogóle to jakie macie doświadczenia w opiece przy mężczyźnie ? Bo cały czas mam jakieś straszne opory dotyczące wyjazdów do panów...
pozdrawiam wszystkich :)
Ja pozwole sobie odpowiedziec ,miałam doswiadczenie w opiece z panami,troche sie wstydza ale sa mniej wymagajacy.......chociaz zdazył sie taki jeden pedant,ktory wielki nacisk kładł na porzadek w domu
mialam jak do tej pory 3 panie i 4 panow ! wow takie szczescie ze panowie cala 4-ka doktorowie:):):):) i mam porownanie ) otoz wole PANOW!!!!!!! owiele lepiej pracuje mi sie z nimi! nie sa upierdliwi :) pomimo swoich 90 latek bardzo ale to bardzo inteligentni! chociaz ten teraz to taki uzurpator troszke :) ale juz go ustawilam :):):):) powiem szczerze nie zamienilabym sie na babcie:):):)
a ja właśnie nie umiem się przełamać.. i nie wiem czy bardziej się boję czy coś innego. Tak normalnie, w życiu to lepiej dogaduję się z facetami, a do opieki- jak słyszę o ofercie do mężczyzny, to aż drętwieję...
mialam jak do tej pory 3 panie i 4 panow ! wow takie szczescie ze panowie cala 4-ka doktorowie:):):):) i mam porownanie ) otoz wole PANOW!!!!!!! owiele lepiej pracuje mi sie z nimi! nie sa upierdliwi :) pomimo swoich 90 latek bardzo ale to bardzo inteligentni! chociaz ten teraz to taki uzurpator troszke :) ale juz go ustawilam :):):):) powiem szczerze nie zamienilabym sie na babcie:):):)
a ja właśnie nie umiem się przełamać.. i nie wiem czy bardziej się boję czy coś innego. Tak normalnie, w życiu to lepiej dogaduję się z facetami, a do opieki- jak słyszę o ofercie do mężczyzny, to aż drętwieję...
niewiem kobitko:)ja napisalam swoje zdanie:) chociaz na poczatku rowniez sie obawialam :) czy poradze soie z facetem! wiesz chodzi i o intymosc (pomoc w toalecie itd)jednak poyslalam sobie -przeciez to jest stary biedny czlowiek,a siostry w szpitalach a pracownicy domow opieki! a przeciez mialam ojca ;dziadka ;2 synow i meza:) SAMI FACECI wokol mnie!!!!sprobowalam !rade dalam !! i podtrzymuje to co napisalam wczesniej:) wole dziadkow:):):):):)
Dokładnie PDP to taki sam chlop jak kazdy inny ha ha Z intymnoscia w Niemczech tez jest troszeczke roznie.Oni maja do nas podejscie jak do personelu medycznego ( pozniej jak do domownikow) wiec nie ma zbytnich oporow.Poza tym zdarza sie ze dziadek robi kupe a cala rodzina kibicuje.
hahahahahahah -prawda,prawda z tym kibicowaniem:) a co do reszty jest wlasnie tak jak opisales:)
Ania :):):) post wyzej:):)
