Chodakowska - ćwiczy ktoś?

19 grudnia 2013 10:12 / 2 osobom podoba się ten post
Hej :) ciekawa jestem, czy któras/ktoś z Was ćwiczy z Chodakowska albo inna trenerka (dużo teraz płyt, filmików i programów jest zarówno w internecie jak i do kupienia). 
 
Ja ćwiczę z Chodakowska i czasem Mel B, co prawda w De rzadko, nie mam czasu ,ale w Pl jak jestem to staram sie znalezc te 40 minut. Gdyby to zliczyc to ćwicze nieregularnie i nie za dużo, ale nawet to poprawiło moje samopoczucie i samoocene. Warto sie ruszac, dla zdrowia i dobrego humoru :D 
19 grudnia 2013 10:23 / 7 osobom podoba się ten post
A po co wirtualna trenerka i trener? Czy obecnie do uprawiania sportu potrzebny jest celebryta w roli motywatora?
19 grudnia 2013 10:31 / 6 osobom podoba się ten post
Ja tam nigdy nie podażałam za modą uwazam,że wszystko powinno być dostosowane do wieku i mozliwosci.Nie narzekam na kondycje tez ćwicze ale juz sie nie usprawniam dbam o zachowanie stanu.Jeśli w moim wieku kładę dłonie na podłodze na wyprostowanych nogach to myślę,że nie jest ze mna tak żle.Biegam i to preferuje.Stawiam moja pdp w takim miejscu zebym nie traciła jej z oczu i sobie biegam.Mamy obie radość ja z biegania a ona rozbawiona mowi do mnie.....że tobie jeszcze sie chce bigac.
19 grudnia 2013 12:01 / 3 osobom podoba się ten post
Mnie tam żadna Chodakowska tak nie rozrusza , jak topik z dowcipami !))))))))) Od tego właściwie zaczynam lekturę forum . Efekt mam natychmiastowy , mięśnie brzucha potrzęsione , mięśnie pyska rozciągnięte ! Polecam ! Na inne wygibasy jestem zbyt leniwa.............))))))))))
19 grudnia 2013 12:38 / 5 osobom podoba się ten post
Ja tam mam swój zestaw ćwiczeń,ja osobiście wolę Starowicza,ale można i z Chodakowską.
19 grudnia 2013 14:47 / 1 osobie podoba się ten post
Ja ćwiczę z Giladem :) To żyd mieszkajacy w Stanach ;)
19 grudnia 2013 15:30
opiekun_Janusz

A po co wirtualna trenerka i trener? Czy obecnie do uprawiania sportu potrzebny jest celebryta w roli motywatora?

Bardzo ogólne jest Twoje pytanie i nikt ci na nie nie odpowie bo każdy jest inny po prostu... jeden sam od siebie ubierze buty i pjdzie pobiegac bo to kocha, inny jak wykupi karnet z kolezanka na fitness to bedzie chodzil, trzeci w ogole nie cwicz, a czwarty odpala plyte (niewazne czy chodakowskiej czy kogos innego) i cwiczy. nie widze w tym nic zlego, wazne, ze jesli ktos lubi sie ruszac to to robi i pokonuje lenistwo. A jak i z kim - niewazne. (byle bezpiecznie) :)
19 grudnia 2013 15:34 / 2 osobom podoba się ten post
mleczko47

Ja tam nigdy nie podażałam za modą uwazam,że wszystko powinno być dostosowane do wieku i mozliwosci.Nie narzekam na kondycje tez ćwicze ale juz sie nie usprawniam dbam o zachowanie stanu.Jeśli w moim wieku kładę dłonie na podłodze na wyprostowanych nogach to myślę,że nie jest ze mna tak żle.Biegam i to preferuje.Stawiam moja pdp w takim miejscu zebym nie traciła jej z oczu i sobie biegam.Mamy obie radość ja z biegania a ona rozbawiona mowi do mnie.....że tobie jeszcze sie chce bigac.

Hehe.. fajnie! pdp gdyby mogła to pewnie pobiegałaby z Toba :P Ja tez nie jestem zwolenniczka podazania za moda i dlatego nie cwicze z ewa dlatego, ze jest modna, ale dlatego ze akurat jej cwiczenia wpadly mi w rece i je polubilam. Czasem sama ukladam sobie cwiczenia, czasem jak jest pogoda ide na rower. Tytul tematu moze za bardzo sugeruje moje popieranie ewy, a bardziej chodzilo mi o zwrocenie uwagi na uprawianie jakiejkolwiek aktywnosci fizycznej :)
07 stycznia 2014 21:54
Dorarado

Hej :) ciekawa jestem, czy któras/ktoś z Was ćwiczy z Chodakowska albo inna trenerka (dużo teraz płyt, filmików i programów jest zarówno w internecie jak i do kupienia). 
 
Ja ćwiczę z Chodakowska i czasem Mel B, co prawda w De rzadko, nie mam czasu ,ale w Pl jak jestem to staram sie znalezc te 40 minut. Gdyby to zliczyc to ćwicze nieregularnie i nie za dużo, ale nawet to poprawiło moje samopoczucie i samoocene. Warto sie ruszac, dla zdrowia i dobrego humoru :D 

Probowalam. Nie potrafie sie jednak zmobilizowac :/
08 stycznia 2014 09:53 / 1 osobie podoba się ten post
Z motywacją i mobilizacją jest najciezej.. :P czasem sie nie chce i czesto odpuszczam, ale czasem wygrywam ze swoim lenistwem. Wazne zeby cokolwiek porobic, jakkolwiek sie poruszac :)
08 stycznia 2014 10:18 / 1 osobie podoba się ten post
Ja kazdego dnia cwicze z moja PDP obroty przy zmianie pieluchy, podciaganie gdy mi sie zsunie za nisko, swiece czy jak kto woli stojke przy zmianie spodni, podnoszenie przy siadaniu na wozek i oczywiscie biegi z wozkiem raz dziennie. Chodakowska i inne treningi przy tym  wysiadaja ; )
08 stycznia 2014 11:50 / 1 osobie podoba się ten post
Sówka

Ja kazdego dnia cwicze z moja PDP obroty przy zmianie pieluchy, podciaganie gdy mi sie zsunie za nisko, swiece czy jak kto woli stojke przy zmianie spodni, podnoszenie przy siadaniu na wozek i oczywiscie biegi z wozkiem raz dziennie. Chodakowska i inne treningi przy tym  wysiadaja ; )

Hehe, a żebys wiedziala! Taka prawda, nie raz przy ubieraniu, kapaniu i innych czynnosciach czlowiek sie bardziej napoci niz przy jakims maratonie... ja jestem amatorka biegania - lubie czasem wskoczyc w adidasy i pobiegac, ale zadne Chodakowksie i cwiczenie z komputerem  mnie nie interesuja :P
08 stycznia 2014 12:33 / 2 osobom podoba się ten post
mleczko47

Ja tam nigdy nie podażałam za modą uwazam,że wszystko powinno być dostosowane do wieku i mozliwosci.Nie narzekam na kondycje tez ćwicze ale juz sie nie usprawniam dbam o zachowanie stanu.Jeśli w moim wieku kładę dłonie na podłodze na wyprostowanych nogach to myślę,że nie jest ze mna tak żle.Biegam i to preferuje.Stawiam moja pdp w takim miejscu zebym nie traciła jej z oczu i sobie biegam.Mamy obie radość ja z biegania a ona rozbawiona mowi do mnie.....że tobie jeszcze sie chce bigac.

Niektórzy tak mają ;-)) miękkie ścięgna do śmierci. Ja też tak mam, sięgam na stojąco łapkami do podłogi na prostych kolanach. Bez problemu. Nawet szpagat robię. Za którymś tam razem pewnie się przyssam do podłogi i podniosą mnie razem z panelem podłogowym;-)))
A podejrzewam, że gabarytami się różnimy i to na Twoja korzyść. 
Pozostały mi jak na razie energiczne spacery ;-))) 
08 stycznia 2014 15:41 / 1 osobie podoba się ten post
Ja ćwiczyłam z Chodakowską regularnie przez 2 miesiące i fajnie było. Na początku myślałam, że ducha wyzionę, ale później szło coraz lepiej. Może jak tym razem pojadę do Niemiec, to znowu zacznę, bo w domu trudno mi się zmobilizować.
08 stycznia 2014 22:15 / 1 osobie podoba się ten post
Przygode z Chodakowską planuje zacząć od poniedziałku i az sie boje....oglądam te treningi z nią i zanim bede w stanie zrobic cały trening to upłynie sporo czasu.....hahahahahah ciekawe czy wytrwam mój brzuch ,tyłek i nogi potrzebują pomocy hahahha...